Grass Valley – SPAW-TOR 1:7
Zgodnie z planem
SPAW-TOR bez najmniejszych problemów rozprawił się z przedostatnim w tabeli Grass Valley. Na boisku widać było, który zespół walczy o złote medale. Już w 30. sekundzie „Zieloni” otworzyli wynik spotkania, za sprawą trafienia Alana Gerycza. Kilka akcji później do siatki trafił Jarek Kamiński, który po przerwie skompletował hat-tricka! Przy stanie 0:7 honor przegranych uratował Fabio Dias. SPAW-TOR dopisuje trzy punkty i czeka na arcyważny pojedynek z Nidec. Stawka tego starcia jest ogromna!
KPFIG – Hitachi 5:2
Pachniało niespodzianką
Nowym liderem III Ligi C, po zwycięstwie z Hitachi, została KPFiG! „Niebiescy” po dziesięciu minutach przegrywali 0:2 i w Strefie Futbolu Podgórze przez chwilę zapachniało niespodzianką, bo taką na pewno byłaby jakakolwiek strata punktów ekipy Patryka Ziółkowskiego. Kontakt złapał Adrian Bialik, ale do przerwy powinien mieć na swoim koncie dublet. Nie strzelił jednak rzutu karnego. To jednak nie przeszkodziło jego zespołowi w wygranej, bo po zmianie stron strzelali tylko „Prawnicy”. Adrian skompletował hat-tricka, a wygraną przypieczętowały jeszcze gole Piotrka Skrzypka i Michała Sroki.
4F – Solar Industry 3:4
Wrócili do gry!
Po nieco ponad kwadransie gry 4F prowadziło z Solar Industry 2:0! Do siatki lidera II Ligi A trafiali Daniel Jaśkiewicz i Tomek Wątor. „Granatowym” zaczął palić się grunt pod nogami, ale jeszcze przed przerwą po dublecie Darka Nowaka wrócili do gry! Po zmianie stron z pomocą przyszedł im Paweł Sapon (samobój), a gola na 4:2 zdobył Paweł Grzesiak. Minutę później kontakt złapał Marcin Badylak, ale na uratowanie choćby punktu zabrakło już czasu! Solar Industry w hitowym starciu okazuje się minimalnie lepszy od 4F i zapewnia sobie mistrzostwo II Ligi A. Mecze z Columbusem i rewanż z 4F zagra o przysłowiową „pietruszkę”.
TE Connectivity – Kimberly-Clark 1:5
Kończą bez punktu
W starciu dwóch najsłabszych ekip III Ligi A po raz drugi w tym sezonie lepszy od TE Connectivity jest Kimberly-Clark. „Niebiescy” po czterdziestu minutach gry odnoszą trzecie zwycięstwo w tej edycji, choć do przerwy z oponentem remisowali (1:1). Niebieski worek z bramkami rozwiązał się dopiero po zmianie stron, a zwycięstwo dziewiątej ekipie III Ligi A zapewnili: Nicholas Dario Nicoletti, Oleksandr Volyanyk, Kamil Kożuch i Jakub Pisarek. Autorem gola dla przegranych był Mateusz Wiecheć. TE Connectivity bez punktów kończy sezon jesień-zima 21/22, a zwycięzców czeka jeszcze mecz z IG Group.
Bar Mateo – Capgemini 6:2
Zdobędą brąz?
Do samego końca Bar Mateo walczy o brązowe medale! Oczywiście w szeregach „Żółto-czarnych” oprócz sporej mobilizacji, jest też ogromny niedosyt, bo nie udało się wywalczyć mistrzostwa. W pojedynku z Capgemini problemy mieli przez chwilę, kiedy na 1:1 strzelił Szymek Rozmus. Tak to kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, a po przerwie wypracowali sobie kilkubramkową przewagę. Na trafienia Szymka Stachury odpowiedzieli Krzysiek Koselak oraz Kuba Głuszko i było po meczu. Przed Barem Mateo starcie z RMF MAXXX. Jeśli pokonają „Radiowców”, brąz jest ich. W innym przypadku sezon jesień-zima 21/22 skończą bez medalu.
ProEko – MPGO Kraków 1:3
Wskakują na „pudło”!
Po wygranej z ProEko na trzecie miejsce w tabeli I Ligi B wskakuje MPGO Kraków! „Pomarańczowi” prowadzenie objęli po strzale Dawida Grdenia, ale kilka akcji później wynik do przerwy ustalił Paweł Latała. Trafienie kapitana „Czarnych” było ostatnim ProEko w tym meczu. Po zmianie stron ważną wygraną i komplet punktów MPGO Kraków zapewnił Dawid Tatar. Napastnik nie mógł sobie wymarzyć lepszego 150 meczu w rozgrywkach Biznes Ligi! Razem z kolegami, jeśli wygrają ostatnie dwa mecze, bez oglądania się na rywali, zgarniają brązowe medale, co byłoby podsumowaniem ich bardzo dobrego sezonu.
ProEko – MPO Kraków 5:4
Gra o pierwszoligowy byt
Gracze MPO Kraków mieli ochotę pójść śladami swoich kolegów z Nowohuckiej, ale po zaciętej rywalizacji musieli uznać wyższość ProEko. „Czarni” dzięki tej wygranej włączają się do walki o utrzymanie w I Lidze B! Tę jakże ważną wygraną zapewniły im gole Piotrka Marka (2), Konrada Nowaka, Marcina Krzyśki i Krzyśka Chlebdy. Odrobione straty z nawiązką – ProEko przegrywało 2:3 sprawia, że do samego końca będziemy świadkami fascynującej walki o pierwszoligowy byt. W nią zamieszane są aż cztery zespoły. Kto okaże się tym szczęśliwcem?
