Wysoka forma "iCarowców"...

I LIGA A

iCar - Motorola 9:3

Na otwarcie drugiej serii gier w I lidze A zmierzyły się zespoły iCaru i Motoroli. Już pierwsze kilka minut pokazało, że goście nie będą mieli łatwego zadania i ciężko będzie o chocby punkt. Strzelanie rozpoczął Tomasz Czerwiec, który siał popłoch w defensywie "Niebieskich". Ozdobą pierwszej części gry była bramka strzelona przez Tomasza Zięcika, który wykorzystał świetne dośrodkowanie z autu i składając się do głowy niczym Miroslav Klose pokonał bezradnego bramkarza rywali. Wynik 4:0 do przerwy zwiastował pewną wygraną gospodarzy, tym bardziej, że poza pojedynczymi zrywami Dariusza Niedzielskiego gości nie było stac na zagrożenie pod bramką iCaru. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, choc przez pewien czas Motorola starała się złapac rywala wyżej i stwarzac bramkowe okazje. Jednak to nie dzięki pressingowi strzelili kontaktowego gola. Bramkarz gospodarzy postanowił chyba byc solidarnym z Arturem Borucem i dał się pokonac Bartłomiejowi Cekusowi strzałem spod bramki rywali! Strata bramki nie podłamała iCaru, który napędzany przez Wrzodka i Czerwca wygrał ostatecznie 9:3.

Apriso - DiscoverCracov 3:6

Jeżeli w formie jest Konrad Gołoś to Discover może byc spokojne o wynik. W poniedziałkowy wieczór były zawodnik krakowskiej Wisły w tej formie był i jego drużyna nie miała najmniejszych problemów z dopisaniem kolejnych 3 punktów w ligowej tabeli. Trzeba jednak oddac drużynie gospodarzy, że do momentu dośc przypadkowej bramki strzelonej przez Rafała Moryto była równorzędnym rywalem dla Discoveru i strata bramki ewidentnie podcięła jej skrzydła. Na słowa pochwały zasłużył zwłaszcza Dominik Wajda, który bez kompleksów starał się brac na siebie ciężar gry i w ten sposób stwarzac zagrożenie pod bramką gości. Jeszcze przed przerwą zawodnicy w białych strojach dołożyli kolejne 2 gole i z dużym spokojem mogli przystępowac do drugiej części gry. Po zmianie stron Apriso zatakowało bardziej zdecydowanie i za sprawą Marcina Malca strzeliło kontaktowego gola, na którego błyskawicznie odpowiedział Gołoś. Lider gości miał dzisiaj zdecydowane wsparcie w postaci Macieja Bałazińskiego, który udany występ okrasił hattrickiem. Ostatecznie Discover bez większych problemów ograł Apriso i z optymizmem musi patrzec w przyszłośc.

ERNST&YOUNG - Especto 5:5

Umiejętności techniczne i lepsze operowanie piłką nie zawsze wystarczą do zwycięstwa. Przekonali się o tym boleśnie zawodnicy Especto, którzy przez 40 minut stworzyli sobie więcej klarownych okazji, dłużej utrzymywali się przy piłce, sprawiali lepsze wrażenie, ale meczu nie wygrali. Taka właśnie jest piłka i chyba za to między innymi jest tak uwielbiana przez miliony. Pierwsze minuty to ogromny szok dla gości. Pomimo dobrej gry już po 3 minutach byli na dwubramkowym debecie i z pewnością nie nastrajało to ich pozytywnie. Lekką nutę optymizmu wlał w ich serca Piskorz, który pewnym strzałem wykończył indywidualną akcję. Gdy do remisu doprowadził Stępień wydawało się, że Especto ruszy do zdecydowanych ataków i jeszcze przed przerwą wyjdzie na prowadzenie. Gracze gości tak ruszyli, że...na przerwę schodzili znów z dwubramkową stratą. Druga połowa to popis gry kolektywnej graczy w czarnych strojach. Nawet przegrywając 2:5 nie zmienili swojego stylu gry i ostatecznie udało się im to spotkanie zremisowac, a gdyby mecz trwał minutę lub dwie dłużej pewnie udałoby im się to spotkanie wygrac. Po pełnym emocji meczu ERNST&YOUNG remisuje z Especto 5:5.

Kompania Piwowarska - Rigor Mortis 4:4

Mecz strzałów z dystansu - tak można nazwac to spotkanie. Zwodnicy obu drużyn raz za razem próbowali nękac bramkarzy rywali właśnie uderzeniami zza pola karnego i w kilku przypadkach okazało się to byc strzałem w dziesiątkę. Po długim oczekiwaniu na jakiekolwiek emocje gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Mariusz Kijas, jednak "Piwiorze" nie cieszyli się długo, gdyż tuż po wznowieniu świetnie z daleka kopnął Sterkowicz i już mieliśmy remis. Tuż przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie, a kolejne trafienie zaliczył Kijas. Po zmianie stron do remisu doprowadził Morawski i można było byc pewnym, że emocji w tym spotkaniu nie zabraknie do ostatniego gwizdka. I nie zabrakło. Rigor jeszcze dwukrotnie wychodził na prowadzenie, ale nie potrafił dowieźc go do końca. Efektowne trafienia zaliczyli Wójtowicz i Tyrpa, udowadniając, że mocny, soczysty strzał jest czasami lepszy od prób wjechania z piłką do bramki. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, który chyba jest sprawiedliwy dla obu ekip.

iCar III - Bank BPH 7:1

Jeżeli ktoś liczył na kolejne zacięte spotkanie w tej lidze, to mecz iCaru III z BPH z pewnością go roczarował. Młodzi zawodnicy gospodarzy od samego początku narzucli rywalowi swój styl gry i nawet przez moment ich zwycięstwo nie było zagrożone. Gra oparta na dużej liczbie kontaków z piłką była nie tylko ładna dla oka, ale także przyniosła wymierny skutek w postaci strzelonych goli oraz stworzonych okazji bramkowych. Pełne rozmachu akcje siały spustoszenie w obronie BPH, która nie potrafiła sobie poradzic z wszechstronnością zawodników i Caru. Prym w drużynie gospodarzy wiedli Marcin Bryndza i Marek Mazurek, którzy nie tylko strzelali i asystowali, ale także kilka razy popisali się efektownymi dryblingami, dobijając w ten sposób już mocno zdenerwowanych zawodników gości. Powodów do zdenerwowania było zdecydowanie więcej, bo jak już udało się oszukac defensywę rywali to na przeszkodzie stawał świetnie dysponowany tego dnia Kamil Kania i wybijał gościom z głowy marzenia o podreperowaniu swojego dorobku bramkowego. Ostatecznie iCar III wygrał 7:1 i pokazał, że będzie się w tej lidze liczył.

II LIGA A

Lanster – Nidec 6:3

Jako pierwsze swoje siły sprawdzały ekipy do niedawna grające jeszcze w III lidze. Oba zespoły, co dość zaskakujące, stworzyły najlepsze tego wieczoru widowisko i całkiem możliwe, że także i szczebel wyżej będą nadawać ton ligowym poczynaniom. Początek starcia to wyrównana gra z obu stron i stosunkowo niewiele sytuacji bramkowych. Z czasem przewagę zyskiwać zaczęli gracze gospodarzy, lecz wysoko grająca obrona Nidec skutecznie blokowała ich ofensywne poczynania. To właśnie goście jako pierwsi objęli prowadzenie – skutecznie wykończyli kontrę i mogli cieszyć się z trafienia na 1:0. Chwilę później, po rzucie wolnym podyktowanym za zagranie ręką prowadzili już różnicą dwóch bramek. Lanstera jednak ani na moment taki obrót spraw nie wybił z rytmu. Nieustannie starał się atakować i już po chwili dało mu to efekty. Przeciwników napoczął bombą z dystansu Tomasz Sudoł, zaś jeden z jego kolegów jeszcze przed przerwą doprowadził do wyrównania.
Po zmianie stron Lanster zdecydowanie przeważał. Błyskawicznie zdobył swoją trzecią i czwartą bramkę, co ustawiło przebieg meczu i w praktyce rozstrzygnęło go na korzyść gospodarzy. Nidec próbował powalczyć, lecz wszystko na co było go stać to tylko trzecie trafienie. Triumfator grupy B III ligi z poprzedniego sezonu strzelił za to aż sześć goli i dzięki temu stał się pierwszym liderem rozgrywek.

Max-meble.pl – Kolporter 2:2

Drugie spotkanie było dla wszystkich niemal zagadką. Nie wiadomo było bowiem, czego spodziewać się można po gospodarzach, dla których był to debiut na boiskach Biznes Ligi. Kolporter rozpoczął więc mecz ostrożnie i szanował przeciwnika. Było to słuszne podejście – okazało się bowiem, że czarni potrafią operować piłką i są dość wymagającym rywalem. To właśnie oni objęli prowadzenie – po rzucie rożnym strzelili bramkę na 1:0. Później inicjatywa należała już jednak do pomarańczowych. Doprowadzili oni do wyrównania a w kolejnych minutach mieli kilka świetnych okazji do objęcia prowadzenia. Nie wykorzystali ich jednak, co, jak to bywa w futbolu, zemściło się. Patryk Kosmal, uwalniając się spod opieki obrońców trafił bowiem na 2:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej oglądaliśmy długie minuty niezwykle zaciętej gry, z której jednak niewiele wynikało. Mało było sytuacji bramkowych, po których jedna ze stron mogłaby próbować przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na kilka minut przed zakończeniem meczu do siatki trafić udało się Kolporterowi, i jak się później okazało, było to jedyne trafienie w tej części gry. Debiut Max-meble.pl wypadł na remis.

State Street I – BWI 4:2

Po mocno przeciętnym poprzednim sezonie w wykonaniu gospodarzy, za faworyta pojedynku uchodził raczej zespół BWI. Po raz kolejny okazało się jednak, że przedmeczowe założenia w Biznes Lidze rzadko się sprawdzają. Od pierwszej minuty znacznie lepiej prezentowali się bowiem piłkarze State, którzy zdominowali boiskowe poczynania. Szybko zdobyte przez nich, jedna po drugiej bramki ustawiły przebieg starcia na ich korzyść. Od tej pory goście musieli gonić wynik. I choć udało im się zdobyć kontaktowego gola, błyskawicznie odpowiedzieli na niego swoim trzecim trafieniem gospodarze. Do przerwy prowadzili zatem już 3:1 i wydawało się, że naprawdę trudno będzie BWI odwrócić losy tego pojedynku. I rzeczywiście, choć goście starali się prowadzić w drugiej połowie grę, potrafili zdobyć tylko jednego gola. Tyleż samo trafień po przerwie zanotował State, lecz przewaga z pierwszej połowy pozwoliła mu zwyciężyć 4:2 i wskoczyć na drugie miejsce w tabeli.

iCar II – Taxcare 3:3

Spotkanie rozpoczęło się dość sensacyjnie – od błyskawicznej bramki dla niebieskich. To trafienie tylko podrażniło iCara, który postanowił nie marnować czasu i od razu ruszył do zdecydowanych ataków. Nie przynosiły one jednak efektów. Taxcare za to wykorzystał zaangażowanie przeciwnika w ofensywę i trafił po raz drugi. Prowadzenie różnicą dwóch bramek stawiało gości w komfortowej sytuacji. Do końca meczu pozostawało jednak jeszcze dużo czasu. Mimo ataków, gospodarze zdołali przed przerwą strzelić tylko jedną bramkę. Także i po zmianie stron niebiescy bronili się dzielnie i sami starali się wyprowadzać kontry, lecz mimo kilku sytuacji po obu stronach wynik wciąż nie ulegał zmianie. Dopiero na kilka minut przed końcem iCar zdołał doprowadzić do remisu. Kilkanaście sekund później zaś trafił po raz trzeci i kiedy już wydawało się, że Taxcare straci nie tylko punkt, ale i ich komplet, goście zerwali się do akcji, która dała im wyrównującego gola.

Shell – vSoft 4:2

Ciekawie zapowiadało się kończące kolejkę spotkanie, w którym Shell podejmował vSoft. Beniaminek liczył na trzy punkty, oznaczające udany start sezonu i już na starcie wskoczenie do ligowej czołówki. Początek starcia sprowadził go jednak na ziemię – bardzo dobra, dojrzała gra gości przynosiła efekty. Szybko strzelili oni bramkę na 1:0 a w kolejnych minutach powiększyli prowadzenie do dwóch goli. Wydawało się wtedy, że cały mecz przebiegać będzie pod ich dyktando. Gospodarze jednak potrafili w porę się otrząsnąć. Jeszcze przed zmianą stron strzelili bramkę kontaktową, choć mieli szanse także na kolejne. Te padły jednak dopiero po przerwie. Shell najpierw doprowadził do remisu a potem, wykorzystując chwile słabości przeciwnika, zaaplikował mu jeszcze dwie bramki, w efekcie czego zwyciężył przekonująco, aż 4:2. Imponowała konsekwencja zespołu w drugiej połowie i fakt, że zdołał się on podnieść z kolan, choć przegrywał już 0:2.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Zobacz więcej
I Liga A
Zobacz więcej
I Liga B
Zobacz więcej
II Liga A
Zobacz więcej
II Liga B
Zobacz więcej
II Liga C
Zobacz więcej
II Liga D
Zobacz więcej
III Liga A
Zobacz więcej
III Liga B
Zobacz więcej
III Liga C
Zobacz więcej
III Liga D
Zobacz więcej
III Liga E
Zobacz więcej
III Liga F
Zobacz więcej
Extraklasa
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę