Kraksport Extraklasa
Pierwszy pojedynek stoczą Alior Bank i Centroclima. Dla gospodarzy ten mecz będzie szansą na obronę czwartej lokaty, dla gości zaś trzy oczka oznaczać będą podtrzymanie matematycznych szans na mistrzostwo. Biali wydają się być zdecydowanym faworytem tego starcia, ale nie uprzedzajmy faktów. Jako drugie na murawę wybiegną siódemki Delphi i SPWiO. Gospodarze pożegnali się już z najwyższym szczeblem rozgrywek, zaś zieloni, dość niespodziewanie mogą zafiniszować na czwartej lokacie. Do tego jest im jednak potrzebny komplet punktów, o który wbrew pozorom może nie być łatwo. Wszak przeciwnicy to jedyni jak dotąd pogromcy Art-Gumu... W trzecim meczu zagrają właśnie wspomniani czarni a ich przeciwnikiem będzie noszący podobne barwy team Auto-Gumu. Zwycięstwo w praktyce zaklepuje tytuł mistrzowski gościom, zaś porażka gospodarzy oznacza dla nich bardzo nerwową końcówkę sezonu. I takie jest właśnie najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcie, choć tak naprawdę wszystko się może zdarzyć. Wciąż szanse na pozostanie w Kraksport Extraklasie ma Apla, która w przedostatnim pojedynku stanie naprzeciw Elektrowni Skawina. Pokonanie żółtych będzie jednak bardzo trudnym zadaniem, a tylko taki wynik podtrzymuje nadzieje biało-pomarańczowych. Elektrownia bowiem na pewno nie odpuści: ma szanse na drugą lokatę i na pewno zrobi wszystko by przeskoczyć Centroclimę. Na zakończenie zobaczymy w akcji drużyny iCara i Oknoplastu. Zdegradowani gospodarze walczą już tylko o prestiż, co wychodzi im zresztą całkiem nieźle. Biali z kolei dość niespodziewanie muszą martwić się o utrzymanie i jeżeli nie zwyciężą, ich sytuacja może zrobić się bardzo trudna. Jakie będzie końcowe rozstrzygnięcie? Przekonamy się we wtorek około 23:15.
I LIGA A
Na pierwszy ogień pójdą siódemki Lorenza i InPostu. Czarni przed tygodniem znów pokazali że są niebezpieczni dla każdego. Pokonali silne J&J, co znacznie zwiększyło ich szanse na utrzymanie. Jednak i czerwoni ostatnio prezentują się z bardzo dobrej strony. Wysokie zwycięstwo nad Auchanem jest tylko tego potwierdzeniem. Jako drugie spotkają się Fideltronik i Ernst&Young. Lider jest już niemal pewien awansu do Extraklasy. Zwycięstwo definitywnie awans ten przypieczętuje, lecz na pewno nie będzie o nie łatwo. Ernst musi bowiem walczyć o utrzymanie i punkty są mu niezmiernie potrzebne. Ten mecz będzie jednocześnie pojedynkiem dwóch najlepszych strzelców ligi: Duraka i Podoleckiego. Przekonamy się, który z nich będzie górą w bezpośrednim starciu. Trzecią parę stworzą J&J i Kraków Airport Taxi. Najważniejszy mecz kolejki, którego stawką może być awans do Kraksport Extraklasy zapowiada się niezwykle ciekawie. Na pewno nie zabraknie w nim emocji. Pytanie tylko która z ekip lepiej zniesie próbę nerwów, jaką na pewno będzie to starcie? Na chwilę obecną nie sposób to stwierdzić. Przedostatnie spotkają się Auchan Bonarka i Bank BPH. Mecz dwóch drużyn zamykających stawkę stanowi dla pomarańczowych w praktyce ostatnią szansę na utrzymanie. Jeżeli nie uda im się zgarnąć kompletu oczek będzie to spora sensacja, równoznaczna zresztą ze spadkiem bankowej drużyny z ligi. Na zakończenie na murawę wybiegną Especto i Rigor Mortis. Gospodarze są już niemal pewni utrzymania, z kolei przeciwnicy, poza własnymi zwycięstwami, do pozostania w I lidze potrzebują też korzystnych rozstrzygnięć w innych meczach. Trzy oczka są im jednak niezbędne, a będzie o nie bardzo trudno. W powietrzu pachnie remisem, lecz znając zawziętość obu stron, to raczej mało prawdopodobne rozstrzygnięcie.
I LIGA B
W pierwszym starciu MPO zagra z Przedszkolem. Sytuacja obu ekip jest już jasna – gospodarze stracili szanse na awans, zaś goście już niemal na pewno pożegnają się z I ligą. Będzie to więc spotkanie quasi-towarzyskie, choć zapewne nie zabraknie w nim emocji. Przedszkole pokazywało już bowiem, że jest groźne dla każdego. Drugą parę rywali stworzą Komputeo i Sok-Pol. W tabeli oba zespoły dzieli pięć oczek, lecz poziom reprezentowany przez obie strony jest bardzo podobny. To zapowiada niezwykle wyrównane starcie, w którym niekoniecznie to wyżej notowani goście są faworytem. Poczekajmy jednak na finalne rozstrzygnięcia... W trzecim meczu kolejki spotkają się DiscoverCracow i DHL. Spotkanie, którego stawką będzie awans do Kraksport Extraklasy na pewno przyniesie sporo emocji. Wydaje się, że o wszystkim może zadecydować w nim pojedyncza świetna akcja lub błysk geniuszu pojedynczych piłkarzy. Tak jak w poprzednim starciu zespołów, w którym mecz życia rozegrał chyba Tomasz Zieliński, kompletując hat-tricka i strzelając nieprawdopodobnego wręcz gola. Na zakończenie zobaczymy w akcji Galaxy Hotel, który zagra z A.S.A. Dla białych dwa ostatnie pojedynki to jedynie kwestia honoru. Granatowi też mają już zapewnione utrzymanie, więc do spotkania podejdą zapewne na luzie. Czy przeciwnik to wykorzysta, czy może goście potwierdzą świetną dyspozycję z końcówki sezonu?
II LIGA A
W pierwszym meczu Amway zagra z BWI. Oba zespoły wciąż mają o co grać: gospodarze wciąż muszą drżeć o utrzymanie, zaś goście spróbują zrzucić z podium ekipę Tauronu. Z racji zajmowanej w tabeli pozycji faworytem będzie rzecz jasna BWI, lecz absolutnie nie można skreślać walecznych gospodarzy, których stać na sprawienie niespodzianki. Drugą parę przeciwników stworzą Amara i Expedition Club. Jeszcze do niedawna to biali byliby uznawani za faworyta. Teraz wydaje się, że to niebiescy mają znacznie większe szanse na odniesienie sukcesu i umocnienie swojej pozycji w czołowej piątce. Smaczku pojedynkowi dodaje fakt, że porażka może oznaczać wielką nerwówkę Amary w ostatnim meczu sezonu. Tuż po tym spotkaniu zagrają Tauron i Food Care. Mimo, że oba zespoły dzieli trochę punktów, może być ciekawie. Forma czarnych to bowiem zazwyczaj wielka niewiadoma. Równie dobrze mogą oni zebrać cięgi od trzeciego zespołu stawki co stoczyć z nim wyrównany bój, zakończony, kto wie, może nawet ich zwycięstwem. Przedostatnie spotkają się Kompania Piwowarska i Apriso. Będzie to najważniejszy mecz sezonu. Ekipy powalczą o mistrzostwo ligi, które padnie łupem zwycięzcy. Za czerwonymi jednak ciężki pojedynek z Tauronem. Czy zdążą zregenerować siły? Czy podrażnieni ostatnią wpadką bordowi znajdą w sobie dość sportowej złości by pokonać przeciwnika? Kiedy już poznamy odpowiedzi na te pytania, pozostanie nam deser w postaci występu vSoftu i State Street. Porażka będzie dla gości równoznaczna ze spadkiem z ligi. Z kolei wygrana żółtych spowoduje, że w sprzyjających okolicznościach zapewnią sobie oni ligowy byt. Tak jedni, jak i drudzy mają zatem o co walczyć. Emocji na pewno nie zabraknie, więc nie pozostaje nic innego jak w napięciu oczekiwać pierwszego gwizdka sędziego.
II LIGA B
W pierwszym spotkaniu broniący miejsca na podium RMF Maxxx zagra z Coca-Colą. Czerwoni notują słabszą końcówkę sezonu i wydają się w związku z tym być łatwym przeciwnikiem. Mają jednak w składzie indywidualności zdolne odwrócić losy przegranego już niemal pojedynku, zatem RMF, nawet będąc faworytem musi mieć się na baczności. Drugą parę przeciwników stworzą Bajer Miki i ZDANIA. Zieloni o nic już nie walczą, z kolei biali nadal są w grze o pozostanie w II lidze. Trzy punkty są im bardzo potrzebne i kto wie, czy nie padną ich łupem. Miki może bowiem podejść do meczu mocno rozluźnione, co będzie wodą na młyn dla szybkich piłkarzy gości. Jako trzecie zagrają ze sobą iCar i State Street. Dwie pewne awansu ekipy stoczą pojedynek o znaczeniu głównie prestiżowym. Nawet wygrana nie pozwoli bowiem pomarańczowym przeskoczyć lidera, który w końcówce potwierdza swoją wysoką klasę. Wydaje się także, że to on jest faworytem starcia, choć... nie przesądzajmy. Jako czwarte zaprezentują się OSTC i Gazownicy. Granatowi są już pewni utrzymania, z kolei fioletowi nadal mają szanse by skończyć sezon na podium. Do tego jednak, obok zwycięstwa, potrzebne są im sprzyjające rozstrzygnięcia pojedynków RMF. Pierwszym krokiem ku walce o czołową trójkę musi być jednak wygrana. Na zakończenie Extend Vision zagra z PKO. Dla obu drużyn to bardzo ważny mecz. Jeśli PKO wygra, zyska nieco spokoju przed ostatnią kolejką a w sprzyjających okolicznościach zapewnić sobie może nawet utrzymanie. Każdy inny wynik niż zwycięstwo jest z kolei równoznaczne z degradacją szarych do trzeciej ligi. Będzie zatem o co walczyć i, miejmy nadzieję, co oglądać.
II LIGA C
Motorola i HCL stworzą pierwszą parę przeciwników. Dyspozycja w ostatnich spotkaniach każe stawiać na trzecią w tabeli ekipę gospodarzy, która nadal ma szanse na powrót do I ligi. Z żółtymi każdemu gra się jednak bardzo ciężko. Czy czarni będą w stanie udźwignąć trudy spotkania i wypunktować niżej notowanego, lecz zawsze groźnego przeciwnika? Kiedy już poznamy odpowiedź na to pytanie, na murawę wybiegną siódemki KPR i ProEko. Degradacja gospodarzy po porażce w poprzedniej kolejce stała się faktem. Wciąż walczą oni jednak o pierwsze w sezonie punkty, choć przyznać trzeba, że rywal na pewno zawiesi poprzeczkę wysoko. Tym bardziej, że porażka byłaby dla niego równoznaczna z utratą choćby matematycznych szans na awans. Trzecią parę przeciwników stworzą Nafta/Hostel Deco i AAC. Lider w przypadku wygranej zapewni sobie mistrzowski tytuł. Porażka nie zrobi mu wielkiej krzywdy, lecz trzy oczka dla żółtych oznaczałyby na kolejkę przed końcem sezonu wielkie emocje w grze o awans. Nie powinno zatem zabraknąć emocji, a i czerwoni nie mogą być przed tym meczem spokojni. Na zakończenie dość tradycyjnie, wystąpi KDWT, którego przeciwnikiem będzie Rosa. Gospodarze w przypadku zwycięstwa mogą zapewnić sobie awans, lecz jednocześnie porażka może im kwestię finiszu w czołowej dwójce niezwykle skomplikować... Dlatego w rękach (a raczej nogach) Rosy leży kwestia finałowych rozstrzygnięć. Czy niebiescy staną na wysokości zadania i dostarczą całej czołówce ogromnych emocji?
II LIGA D
Sparta i ArtBlack stworzą pierwszą parę przeciwników. Biali przez słabą końcówkę stracili nie tylko szanse na awans, ale i miejsce na podium. Czarni wydają się być jednak dobrym rywalem na przełamanie i wlanie nieco optymizmu w tę smutną dla nich końcówkę rozgrywek. Jednak i oni potrafią pokazać pazur, więc mimo pozycji faworyta Sparta musi mieć się na baczności. Już chwilę po tym spotkaniu zobaczymy w akcji Tevę, która podejmie ABB. Zdecydowanie większe szanse na komplet oczek trzeba dawać gościom, lecz wciąż nie mogąca być pewna utrzymanie drużyna gospodarzy na pewno przystąpi do pojedynku jak do meczu o wszystko. To zapowiada emocje i, miejmy nadzieje, sporo goli. Trzecie starcie to absolutny hit kolejki. Napad.pl podejmie w nim Dragon. Jeśli niebiescy wygrają, zrównają się z rywalem punktami. Zwycięstwo pomarańczowych z kolei pieczętować będzie ich awans i pozwoli im w praktyce cieszyć się z mistrzowskiego tytułu. Patrząc na postawę w ostatnich spotkaniach trudno jednak wyrokować, kto będzie górą. Czy wygra polot Napadu, czy może konsekwencja Dragona? Kiedy już poznamy odpowiedź, na murawę wybiegną sąsiedzi w tabeli, czyli Interia i Kolporter. Także i tutaj zanosi się na wyrównany mecz, lecz cichym faworytem będą chyba prezentujący bardzo dobrą dyspozycję pomarańczowi. Ich przebudzenie w końcówce sezonu może zaowocować małą niespodzianką i kompletem oczek. Ze wszystkich sił zapobiec temu spróbują jednak czarni. Na zakończenie Morele.net zagra z IBM i jeśli przegra, ostatecznie pożegna się z marzeniami o utrzymaniu. Na pewno nie będzie faworytem meczu. Znacznie lepiej ostatnio spisują się bowiem czarni, którzy przez chwilę obawiać musieli się o utrzymanie, lecz teraz ze spokojem mogą podejść do przedostatniego występu w sezonie.
III LIGA A
Na początek mecz Selvita – 4F. Dwie ekipy z kompletnie przeciwnych biegunów tabeli stoczą pojedynek który, miejmy nadzieję, będzie ciekawszy niż można by sądzić po miejscach zespołów. A to wcale nie niemożliwe, bowiem czerwonym zdarza się lekceważyć teoretycznie słabszych przeciwników, co już parokrotnie kosztowało ich utratę cennych punktów. Jako drugie zagrają Polplast i Ericpol. Gospodarze są w trudnej sytuacji. Chcąc mieć jeszcze szanse na awans muszą wygrać z liderem, co na pewno nie będzie łatwe. Nawet jednak trzy oczka nie zapewnią im skoku do pierwszej czwórki – do tego potrzebne są też korzystne rozstrzygnięcia innych spotkań. Zanim jednak bezpośredni rywale czarnych w walce o II ligę wybiegną na murawę, spotkają się jeszcze Scanmed i Sklepy Kocyk. Sąsiedzi w tabeli zagrają o finisz na siódmej lokacie, który najprawdopodobniej padnie łupem zwycięzcy. Kto nim jednak zostanie? Wydaje się że to zieloni, ostatnio prezentujący się bardzo dobrze mają większe szanse na wygraną. Przedostatnią parę przeciwników stworzą KPMG i Tesco. Waleczni niebiescy postarają się sprawić niespodziankę i pokonać wyżej notowanego przeciwnika. O to nie będzie jednak łatwo, bowiem biali walczą o miejsce w premiowanej awansem czwórce. Dlatego nie można się spodziewać przejścia „obok meczu" z ich strony. Należy się nastawiać na twardą walkę, w której choć niezbyt zdecydowanym, jest ekipa gości. Na zakończenie bardzo ważny dla układu tabeli pojedynek stoczą Madrocar i Lynka. Najwygodniej byłoby obu ekipom zagrać na remis. Tyle że wtedy bardzo niebezpiecznie mogą się do nich zbliżyć zespoły Tesco i Polplasu... Dlatego zapewne obie strony powalczą o zwycięstwo. W czyje ręce ono wpadnie? Odpowiedź już we wtorek.
III LIGA B
Już w pierwszym meczu czeka nas prawdziwy pojedynek na szczycie. Naprzeciw siebie staną Shell i Lanster. Wicelider i lider rozgrywek powalczą w spotkaniu, którego stawką będzie prestiż. Tak jedni jak i drudzy już wcześniej zapewnili sobie bowiem awans do II ligi i pozostałe starcia traktować mogą jako przetarcie przed wyższą klasą rozgrywkową. Jako drugie spotkają się Nidec i Capita. Gospodarze wciąż nie są jeszcze pewni awansu. Trzy punkty mogą im go jednak „zaklepać". Nidec to zdecydowany faworyt, każdy wynik inny niż jego zwycięstwo będzie ogromnym zaskoczeniem. Niespodzianka jest jednak możliwa. Capita bowiem poprzednio pokazała klasę, zwyciężając aż 9:1. Jako trzecie spotkają się SSC Internazionale i Kolporter. Tutaj z kolei powinno obyć się bez niespodzianki. Pomarańczowi ewidentnie są „w gazie" i po kolei łykają kolejnych przeciwników. Tak też powinno być i tym razem. Przed SSC trudne zadanie i naprawdę niewielka szansa na sukces. Przedostatnią parę przeciwników stworzą iCar i Kraksport. Gospodarze walczą wciąż o awans do II ligi. Nie mogą tym samym pozwolić sobie na potknięcie, a za takie na pewno trzeba by uznać porażkę w starciu z czerwonymi. Ci z kolei muszą bronić siódmej lokaty, gdyż porażka w niesprzyjających okolicznościach może ich zepchnąć oczko niżej. Na zakończenie swoje siły sprawdzą Ren-Bet i Korporaci. Goście powinni bez większego kłopotu odprawić granatowych, którzy apogeum formy mają chyba za sobą. Do tego potrzebny jest jednak respekt dla przeciwnika i koncentracja od pierwszej minuty. Chwila roztargnienia może pomarańczowych dużo kosztować.
