II LIGA B
SpyroSoft – Sterling Outsourcing 4:6
Dublety nie wystarczyły
Jedynym zespołem z kompletem punktów po czwartej serii gier zostaje Sterling Outsourcing. „Wyspiarze”, wzmocnieni Seifem Attią nie bez problemów, ale pokonali SpyroSoft. Duet Alvaro Herez i Dawid Dynda robili co mogli, aby zgarnąć pełną pulę, ale ich dublety nie dały nawet remisu. Hat-tricka skompletował Bartek Króliczak, a kropkę nad „i” nad wygraną (6:4) postawił Jakub Bobro.
Arc Consulting – IBM SWG 1:1
Emocje po przerwie
W pierwszej połowie oba zespoły miały jakieś sytuacje, ale zarówno Arc Consulting, jak i IBM SWG nie potrafili skierować futbolówki do siatki rywala. Strzelecki impas po przerwie przerwał Krzysiek Buda, który pechowo umieścił piłkę we własnej bramce. Chwilę później „Niebiescy” mogli wyrównać, ale świetnie rzut karny obronił Grzesiek Nika. Kiedy wydawało się, że „Fioletowi” są na dobrej drodze po pierwszą wygraną po awansie, końcowy rezultat ustalił Myrzatav Turarov.
Bistro 116 – Cisco 2:3
Zatrzymani
Zwycięską serię Bistro 116 przerywa Cisco! Już jedna z pierwszych akcji „Biało-niebieskich” przyniosła gola, autorstwa Aleaddina Jabnouna. Wyrównał Tomasz Ryś, ale błyskawicznie odpowiedział Thomas Akpa. Za wygraną nie dawał Kamil Frasik, ale jeszcze przed przerwą – jak się później okazało – końcowy rezultat starcia ustalił Thomas Akpa. Po przerwie Bistro 116 dążyło do odwrócenia losów meczu, ale zabrakło skuteczności.
WEBCON – PKO Bank Polski 7:1
Nie najlepszy start
Nie najlepszy start sezonu wiosna-lato 2025 notuje PKO Bank Polski. Wczoraj ten doświadczony team przegrał czwarty mecz z rzędu, ulegając tym razem WEBCON-owi (1:7). „Bankowcy” za sprawą Jarka Kraula złapali kontakt, ale później na dobre rozwiązał się czerwony worek z bramkami i trzeba było pogodzić się z kolejną porażką. Trzy punkty zwycięzcom zapewniali: Przemek Sierant (3), Maciek Duda (2) i Szymon Chytaj (2).
The Marine Iguana – Primost 3:3
Niepocieszony kapitan
O sporym niedosycie mogą mówić gracze The Marine Iguana, a szczególnie ich kapitan – Davide Maddalozzo. Obrońca „Iguan” wczoraj skompletował hat-tricka, ale nie dał on wygranej, a tylko remis z Primostem. „Czerwono-biali” stracili pierwsze punkty w tej edycji, ale pokazali chart ducha, odrabiając straty. Przegrywali już 1:3, ale Michał Pilarczyk i Przemek Migacz (rzut karny) wyszarpali remis.
II LIGA C
BNP Paribas – MPO Kraków 3:7
Kosztowne spóźnienie
Bez swojego etatowego golkipera zmuszone było radzić sobie w pierwszym kwadransie BNP Paribas. „Zieloni” nie potrafili skutecznie przeciwstawić się ofensywie MPO Kraków, a oprócz hattricka Patryka Fundamenta dwukrotnie do siatki trafił Artur Gasiński. Przed przerwą straty zniwelowali jeszcze Piotr Suślik i Patryk Niemczuk, jednak po zmianie stron o swojej wysokiej formie przypomniał Fundament, który „dorzucając” kolejne dwa gole potwierdził, że jest jednym z kandydatów do walki o koronę króla strzelców II Ligi C!
THE BLUE – GEO-ZENIT/Smasher 1:5
Dobre złego początki
W najlepszy możliwy sposób wtorkowe spotkanie rozpoczęło marzące o pierwszym triumfie na II Ligowych boiskach THE BLUE. Beniaminek wyszedł na prowadzenie już po kilku sekundach, kiedy to pechową interwencją popisał się Dominik Trześniewski. Bramkarz wyciągnął jednak właściwe wnioski i pozostał już do końca niepokonany, popisując się przy tym kilkukrotnie dobrymi paradami. Przykład z niego wziął Krystian Hewelt, który skompletował hattricka. Wybornymi asystami popisał się zaś Mieszko Pacanowski, a w końcówce rezultat ustalił kapitan – Krzysztof Chlebda.
System Cold – Grid Dynamics 3:1
Problemy faworyta
Kiedy po niespełna 10 minutach System Cold cieszył się ze sporej zaliczki za sprawą bramek Jakuba Haziora i Jakuba Kostrza wydawało się, że pewnie sięgnie po pełną pulę i pozycję lidera za sprawą pauzy EasyEko. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna i Grid Dynamics postawił trudne warunki faworytowi. Co więcej, beniaminek po zmianie stron zniwelował nawet straty, a podanie Konrada Surmacza na gola zamienił Dawid Aleksandrowicz. W końcówce „Biało-Niebieskim” pełną pulę zapewnił Karol Kuraś, a gol ten sprawia, że team Marcina Pomiernego nie zwalnia tempa w kwestii walki o awans.
Evolt – Sarivo 8:3
Poprowadził do triumfu
Upragnione przełamanie w swoim trzecim letnim meczu wywalczył Evolt. „Czerwoni” bezlitośnie wypunktowali defensywne bolączki przeciwnika, a kapitalne spotkanie rozgrywał Krystian Stach. Zawodnik ten oprócz pięciu goli „dorzucił” jedną asystę i w pełni zasłużył na tytuł MVP potyczki. Wtórowali mu Dawid Smbatyan i Tomasz Kielar, a dwa kluczowe podania odnotował Daniel Łukasik. W końcówce rozmiary porażki próbowało niwelować Sarivo, a trafienia Dawida Koszewskiego, Marka Latały i Mateusza Soczówki poprawiły odrobinę boiskowe humory i dały nadzieję na bezcenne zdobycze przeciwko THE BLUE.