I LIGA A
Limbud - Jacobs 4:5
Wygrane utrzymanie...
Przynajmniej punktu do pewnego utrzymania na poziomie I Ligi potrzebował Jacobs. Gracze w niebieskich koszulkach wykonali swoje zadanie z nawiązką, pokonujac po ciekawym meczu Limbud. Jacobs wszedł w to spotkanie mocno zdeterminowany, co przełożyło się na dwubramkowe prowadzenie. W drugiej odsłonie Limbud rzucił się do odrabiania strat i na kilka minut przed końcem golu kapitana, Krzysztofa Nieckarza doprowadził do stanu 4:4. Ostatnie słowo należało jednak ponownie do Jacobsa. Michał Siuda rozstrzygnął losy rywalizacji. Niebiescy potwierdzili, że należy im się miejsce na zapleczu Ekstraklasy w decydującym spotkaniu pokonując wyżej notowanego rywala. Limbud kończy sezon na wysokim czwartym miejscu.
Krakowscy Barmani - Sun Hunter 5:0
Pewna wygrana medalistów...
Wobec przegranej Limbudu Krakowscy Barmani na pełnym luzie przystąpili do meczu z Sun Hunter. Pomimo uprzywilejowanej sytuacji zawodnicy w biało-szarych strojach nie spuścili z tonu i bardzo pewnie ograli Pomarańczowych. Już do przerwy mieliśmy pewne prowadzenie Barmanów 2:0. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił, Swieżo upieczenie brązowi medaliści nadal kontrolowali losy rywalizacji i kolejnymi trafieniami potwierdzili swoją dobrą dyspozycję. Dwa gole w szeregach zwycieskiej ekipy zdobył Patryk Ogar, stając się tym samym najjaśniejszą postacią tego meczu.
Angel Poland Group - ORLEN OIL 3:6
Żegnają się z I Ligą...
W starciu dwóch spadkowiczów lepszy wyżej notowany Orlen. Gracze w czarnych koszulkach w pierwszej odsłonie wypracowali sobie dwubramkową przewagę dzięki trafieniom Konrada Lechowskiego. Po przerwie Orlen szybko podwyższył na 3:0, a później umiejętnie kontrolował losy rywalizacji. Mateusz Skrzyszowski próbował przywrócić Angel Poland do gry, jednak jego dwa gole w połączeniu z trafieniem Jarosława Kroka na nic się zdały.
CB Aluminium - Rigor Mortis 1:1
Rigor Mortis z utrzymaniem!
Zwycięskim remisem na korzyść Rigor Mortis zakończył się przedostatni mecz sezon w I Lidze. Rezultat został ustalony już w pierwszej odsłonie. Na gola Władysława Kucińskiego tuż przed przerwą odpowiedział Michał Listwan. Po przerwie wiecej z gry miało CB Aluminium, jednak w kluczowych momentach na wysokości zadania stawał bramkarz Rigor Mortis, Michał Wiecheta. W ten sposób obie ekipy kończą sezon z 22 punktami na kontach, a o utrzymaniu zdecydował pierwszy mecz wygrany przez lekarzy 4:2.
MooMoo Restaurants - Meblomix&Mazur Truck Serwis 4:2
MooMoo Restaurants z mistrzostwem I Ligi!
Mecz o tytuł nie zawiódł. Obydwie ekipy postawiły na atak, dzięki czemu już od pierwszych minut oglądaliśmy wiele okazji pod jedną i druga bramką. W 10. minucie świetnie w polu karnym MooMoo odnalazł się Damian Klimek i bliżej tytułu był Meblomix&Mazur. MooMoo jednak świetnie zareagowało na stratę gola. Jeszcze przed przerwą sprawy w swoje ręce wziął Jakub Mojecki, który dwa stałe fragmenty zamienił na gole. W drugiej minucie po zmianie stron Jakub Wąsik odebrał piłkę rywalom i za moment wpakował ją do bramki. Trzy minuty później czerwoni ponowanie w prosty sposób stracili piłkę na własnej połowie, a Jakub Białek pięknym strzałem pod poprzeczkę pokonał Michała Bartyzela. Później MooMoo ustąpiło pola Meblomix&Mazur, jednak trzeba przyznać, ze zawodnicy w czarnych strojach umiejętnie kontrolowali stan rywalizacji. Dopiero w 40' minucie swojego drugiego gola zdobył Damian Klimek. Chwilę później rozbrzmiał ostatni gwizdek sędziego i wystrzeliły korki szampanów MooMoo Restaurants!
II LIGA A
SSC Internazionale – 4F 3:7
Teraz dwumecz o mistrzostwo!
Przed 4F kluczowy dwumecz z Solar Industry. Tomek Wątor i spółka doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że w meczu z SSC Internazionale muszą zgarnąć komplet punktów, aby w dobrych nastrojach przystąpić do rywalizacji o mistrzostwo II Ligi A! Po pierwszej, remisowej połowie, w drugiej „Biali” przejęli pałeczkę i w niespełna dziesięć minut z 2:2 zrobiło się 7:2 dla 4F. Po raz kolejny dał o sobie znać Marcin Badylak, którego w ofensywie wspierał Kuba Olszowy. Obaj gracze w białych koszulkach potwierdzają wysoką dyspozycję. Oby utrzymali ją na najważniejsze potyczki! W końcówce rozmiary porażki SSC Internazionale zmniejszył Patryk Sławek, wykorzystując podanie Norberta Smolenia.
Coca-Cola – Columbus 3:2
Sezon zakończony happy endem
Lepiej to spotkanie zaczął Columbus, który po dwóch trafieniach Karola Wyjadłowskiego prowadził z Coca-Colą już 2:0! „Pomarańczowi” chcieli pójść za ciosem, dobić rywala, ale ten odpowiedział golem kontaktowym! W drugiej części grający z nożem na gardle zawodnicy w czarnych koszulkach postawili wszystko na jedną kartę i osiągnęli swój cel! Wyrównał Wojtek Radomski, a wygraną na wagę utrzymania w II Lidze A zdobył Bartek Płaczewski! Po końcowym gwizdku sędziego gracze Coca-Coli mogli odetchnąć z ulgą! Utrzymanie na drugoligowym poziomie rodziło się w sporych bólach, ale ten sezon udało się zakończyć happy endem.
Dedax – Drabest 5:8
Duet dał wygraną
Drabest do samego końca walczy o brązowy krążek! Grzesiek Perz i spółka problemy z Dedaxem mieli przez chwilę w pierwszej połowie i w drugiej, kiedy prowadzili różnicą kilku bramek. W końcówce w szeregi „Żółto-czarnych” wkradło się lekkie rozluźnienie, ale bez większych konsekwencji. Krystian Sławęta zmniejszył rozmiary porażki. W ekipie Drabestu brylował duet Adam Barcik – Marcin Szczurek. Za niespełna tydzień ostatni akcent bieżącej kampanii i starcie z SSC Internazionale. Czy beniaminek zakończy świetny w jego wykonaniu sezon na najniższym stopniu podium?
Consultronix – Solar Industry 2:5
„Dublet” Grzesiaka
Identycznym rezultatem, jak w pierwszej części sezonu zakończyło się drugie starcie Consultronixu z Solar Industry. Po niespełna dziesięciu minutach lider prowadził 2:0, po golach Łukasza Wrzoska. Błyskawicznie kontakt złapał Dariusz Podgórny, który huknął pod poprzeczkę! Po zmianie stron golkipera „Niebieskich” zaskoczył Dariusz Nowak. Na to trafienie odpowiedział jeszcze Konrad Przybylski, ale ostatnie słowo należało do Pawła Grzesiaka, który „dubletem” przypieczętował wygraną „Granatowych”, Consultronix kończy sezon i musi czekać na to, co zrobi Drabest. Ważą się bowiem losy trzeciego miejsca na koniec edycji jesień-zima 21/22. Przed liderem arcyważny dwumecz z 4F!