II LIGA C
PGE Energia Ciepła – System Cold 3:10
Wciąż w grze!
Aby myśleć o brązowych medalach System Cold musiał pokonać zajmującą dziewiąte miejsce PGE Energie Ciepła. Zawodnicy w biało-niebieskich koszulkach z założonego planu wywiązali się w 100 procentach, zdobywając przy tym 10 bramek. Prym w ofensywnych poczynaniach wiódł Michał Szarlej, który do czterech trafień „dorzucił” jedną asystę. Wtórowali mu Dawid Burakiewicz (gol i trzy kluczowe podania), jak i Bartosz Kapela (dwa celne wykończenia i asysta). Wszystko to sprawia, że team Marcina Pomiernego oprócz swojego triumfu z INTERIĄ.PL musi za tydzień liczyć na zwycięstwo Sunday Polska. Emocje gwarantowane!
INTERIA.PL – Armatis Polska II 2:4
Dobre złego początki
Od mocnego uderzenia wtorkową potyczkę rozpoczęła pewna utrzymania INTERIA.PL. „Redaktorzy” po dwóch minutach prowadzili 1:0, kiedy to podanie Andrzeja Barańskiego wykończył Bartłomiej Niziołek. Pomimo szybko zebranego ciosu do głosu zaczął dochodzić Armatis Polska II. Zawodnicy w pomarańczowych koszulkach jeszcze przed przerwą nie tylko wyrównali za sprawą niezawodnego kapitana Damiena Zygara, ale i poszli za ciosem i dorzucili kolejne dwie bramki. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a o drugie tego dnia trafienie pokusili się solidarnie Niziołek i Daniel Nowak. Tym samym Armatis Polska II odnosi dziewiąte zwycięstwo i jeśli chce zakończyć letnie zmagania na podium potrzebuję zaledwie „oczka”.
TechnipFMC – CREADIS 12:2
Utrzymanie!
Coś co wydawało się kilka tygodni temu nieprawdopodobne stało się faktem! TechnipFMC na kolejkę przed końcem zapewnia sobie utrzymanie na trzecim poziomie rozgrywkowym! Co więcej, robi to w stylu wybornym, bezlitośnie wypunktowywując po przerwie CREADIS. Ogromna w tym zasługa ofensywnego duetu – Tomasza Rzeźnika i Dawida Rybczyńskiego. Pierwszy do pięciu bramek „dorzucił” dwie asysty, drugi zaś w pełni zasłużenie skompletował hattricka. W szeregach pokonanych dwukrotnie dobre podania Piotr Żydziaka wykańczał Kamil Małoszewski, a trafienia te chociaż trochę poprawiły boiskowe humory po zdecydowanej porażce.
Fluvius – Sunday Polska 8:1
Fluvius w I Lidze!
Pewne zwycięstwo pieczętujące awans na drugi szczebel rozgrywkowy odniósł we wtorek Fluvius. Co więcej, był to triumf przekonywujący, a Sunday Polska potrafiło odpowiedzieć tylko na pierwszego gola Jakuba Śliwińskiego. Kolejne minuty to już popis gry niezawodnego Arkadiusza Wałaszka. Snajper „Biało-Czerwonych” pokonał golkipera rywali pięciokrotnie i w pełni udowodnił, że znajduję się w wysokiej dyspozycji. Na pochwałę zasługują również Jarosław Jaźwiecki i Dawid Flak. Tym samym „Fioletowi” ponoszą siódmą porażkę i aby wrócić na podium muszą za tydzień pokonać Armatis Polska II.
Sparta – KPFiG 6:5
Emocje do ostatnich sekund
Całkowicie lidera w pierwszych dziesięciu minutach wtorkowej potyczki zaskoczyła doświadczona Sparta. „Biali” po golach Radosława Jarosza i Jacka Chajdeckiego nieoczekiwanie prowadzili 2:0. KPFiG do przerwy wyrównało jednak stan boju, a dobra postawa Tymoteusza Ziejki dawała nadzieję na zgarnięcie pełnej puli. Druga odsłona była lustrzanym odbiciem pierwszej, a team Bartka Widły znów zapewnił sobie sporą zaliczkę, którą udanie odrobili „Niebiescy”. Gdy wydawało się, że obie drużyny podzielą się zdobyczą pełną pulę Sparcie zapewnił Radosław Jarosz i spora niespodzianka stała się faktem!
III LIGA A
Epam – Autenti 6:1
Klasyczny hat-trick
EPAM bez większych problemów poradził sobie z Autenti. Ilya Basiuk już w pierwszej połowie skompletował klasycznego hat-tricka, potwierdzając wysoką dyspozycję w ostatnich tygodniach. W drugiej połowie strzelecki impas „Biało-niebieskich” przerwał Michał Majkut, ale tego dnia to był jedyny zryw przegranych, którzy w kolejnych minutach otrzymali kolejne ciosy. Wygrana „Niebieskich” mogła być większa, ale w kilku sytuacjach kolegów z opresji ratował Kuba Ficek. Sytuacja w tabeli obu ekip bez zmian. Zarówno Epam, jak i Autenti plasują się w środku ligowej stawki, bez szans na medale.
Kimberly-Clark – Arrow Electronics 2:4
Drugi raz z kompletem
Swój drugi mecz w tym sezonie wygrywa Arrow Electronics. Ostatni zespół III Ligi A do wygranej poprowadził duet Damian Samborski – Gerjan Teunissen. Obaj dwukrotnie pokonywali golkipera Kimberly-Clark, prowadząc „Czarnych” do zwycięstwa. Rywal próbował odpowiadać trafieniami Kasi Wróblewskiej i Gabriele Arientiego po dwóch asystach Tomka Piętowskiego, ale to było zdecydowanie za mało, aby myśleć o jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Pełna pula powędrowała na konto ekipy Adriana Kruczka.
WEBCON – BWI Group 1:2
Interwencja na wagę awansu!
Przed długi czas WEBCON był liderem III Ligi A, a sezon wiosna-lato 2022 „Biało-czerwoni” zakończą tylko na trzecim miejscu, które nie daje im promocji do II ligi! Stało się tak po minimalnej porażce z BWI Group (1:2). Bartek Gągol i spółka, dzięki bramce Krystiana Tendery i samobójczym trafieniu jednego z obrońców WEBCON, odnoszą arcyważne zwycięstwo i na kolejkę przed końcem zapewnił sobie wicemistrzostwo i powrót do wyższej klasy rozgrywkowej. A przyczynił się do tego też Krzysiek Gazda, który w końcówce świetnie zatrzymał rywala!
IBM SWG – TE Connectivity 4:0
Na zero z tyłu
Do samego końca o medal walczy IBM SWG! Wojtek Miś i spółka bez niespodzianki rozprawili się z TE Connectivity i do trzeciego w tabeli WEBCON-u tracą cztery punkty, ale mają do rozegrania jeszcze dwa mecze, a rywal tylko jeden. Dwie bramki Kuby Bąka ustawiły nieco to spotkanie. Jeszcze przed przerwą do siatki trafił Olek Janur. Swoich sił z dystansu próbował Wojtek Miś, ale jego uderzenia bronił golkiper „Pomarańczowych”. Kropkę nad „i” już po zmianie stron postawił Maciek Syska. IBM SWG już po raz piąty w tym sezonie zagrał na „zero z tyłu”.
III LIGA C
Grass Valley – Team Kaluch 3:4
Złoto!
Hit III Ligi C nie rozczarował! W meczu, którego stawką było mistrzostwo oglądaliśmy niezwykle zaciętą rywalizację, która zakończyła się sukcesem Team Kaluch! Po niespełna dziesięciu minutach i dwóch trafieniach Kamila Kalińskiego „Czarno-złoci” prowadzili 2:0. Jose Fernandes dał sygnał do ataku, a jeszcze przed przerwą wyrównał Michał Ryś. W drugiej części na gola Kuba Barczuka odpowiedział z rzutu karnego Dawid Górzański, ale ostatnie słowo należało do Kuby Kmiecika, który przechylił szalę na korzyść lidera i już to możemy powiedzieć mistrza III Ligi C!
