EXTRAKLASA
JR Holding - MooMoo Restaurants 4:5
MooMoo w formie
W najciekawszym meczu dnia MooMoo ograło JR Holding i umocniło się na trzeciej pozycji w tabeli. Długo rezultat oscylował koło remisu, jednym tym kto zrobił różnicę był Mark Ponomarenko.Najpierw pomocnik MooMoo przy stanie 4:5 dwukrotnie faulowany ograł trzech rywali doprowadzając do remisu, a następnie ustalił wynik meczu na 5:4. JR Holding w końcówce przycisnął, ale nie był w stanie doprowadzić do wyrównania.
Dynamo Kraków Anik Union - Brotherm 5:1
Ważne zwycięstwo Dynamo
W meczu zamykającym XVI kolejkę Dynamo Kraków ograło osłabiony Brotherm. W szeregach drugiej z wymienionych drużyn zabrakło Damiana Światka i Macieja Kowalówkę, którzy bezwględnie sa wartością. To wykorzystało Dynamo, które od pierwszej minuty narzuciło swoje warunki i szybko ustawiło sobie to spotkanie. Bardzo dobrze wyglądała ofensywna współpraca Dzianisa Daschynskiego z Andriiem Kolodiazhnym. Takie rozstrzygnięcie sprawia, że Dynamo pozostaje w grze o utrzymanie w Extraklasie.
III LIGA C
Herbalife – Odrabiamy.pl 10:2
Hat-tricki i dublety
Herbalife bez większych problemów pokonuje Odrabiamy.pl (10:2). Jeden z kandydatów do medalu oraz awansu do II ligi wbił „Pomarańczowym” dziesięć goli, a najwięcej strzelili ich Marwan Abdalfadeel i Gokhan Destici. Obaj skompletowali hat-tricka. Oprócz nich do tego efektownego zwycięstwa przyczynili się Ilia Jincharadze i Anthony Schacherer, którym niewiele zabrakło, aby dołączyć do kolegów. Rozmiary porażki Odrabiamy.pl zmniejszali Przemek Madejski i Maciek Niemczyk. Herbalife wygrywa dziewiąty mecz w sezonie i cały czas wywiera presję na Tecnocasie, z którą stoczy bój o awans do drugiej ligi.
FREZWID – CallPage 3:6
Odłożone świętowanie
CallPage od upragnionego tytułu mistrzowskiego dzieli już tylko jeden, mały kroczek! „Biało-czarni” nie bez problemów pokonali FREZWID (6:3). Prowadzili już 5:0, ale wtedy do głosu zaczął dochodzić przeciwnik w żółtych koszulkach. Nie miał już nic do stracenia, postawił wszystko na jedną kartę i napsuł liderowi III Ligi C nieco krwi. Na dublet Bartka Milca i trafienie Oskara Kozłowskiego odpowiedział Artur Kononenko, przerywając pogoń FREZWIDU. Tecnocasa również wygrała swój mecz, a to oznacza, że ewentualne świętowanie trzeba przełożyć na następną kolejkę.
Tenocasa – Grand Parade 6:1
Dopóki mają matematyczne szanse…
Wynik meczu efektownym uderzeniem z dystansu otworzył Michał Kurek. Tecnocasa poszła za ciosem i do przerwy prowadziła już 3:0. „Zieloni” będą walczyli o mistrzostwo dopóki będą mieli matematyczne szanse. Tym bardziej, że w terminarzu czeka ich jeszcze bezpośrednie starcie z CallPage (18. kolejka). W drugiej połowie honor przegranych uratował Wojtek Zachwieja, a hat-tricka skompletował Kuba Pietrzkiewicz. Tecnocasa musi bardziej skupić się na obronie miejsca premiowanego awansem, bo na drugą lokatę ma chrapkę Herbalife, z dwoma zaległymi spotkaniami.
Shell Energy – Eltrox 4:8
Wrzucili wyższy bieg
Z problemami kadrowymi uporał się Shell Energy. Ostatnie dwa spotkania z konieczności musiał oddać walkowerem, ale z Eltroxem chciał sobie te straty powetować. Zaczęło się po myśli „Żółto-czerwonych”, a gola z własnej połowy zdobył Eryk Celiński. Do przerwy on i jego koledzy prowadzili 3:2, ale po zmianie stron sytuacja odwróciła się o sto osiemdziesiąt stopni. Eltrox wrzucił wyższy bieg i wyraźnie odjechał przeciwnikowi! Radek Lis poprowadził „Biało-pomarańczowych” do zwycięstwa. Kapitan Eltroxu zakończył z hat-trickiem i asystą.
III LIGA E
V4 Group – Accenture 5:4
Gra o awans
V4 Group nie odpuszcza walki o drugą lokatę, która daje awans do II ligi. Team Kuby Kiełbowicza stoczył zacięty bój z Accenture, ale dzięki trafieniom Tomka Tobiasza (2), Mateusza Maślanki, Karola Wójtowicza i kapitana rozstrzygnął go na swoją korzyść. Wygrana V4 Group mogła być nieco wyższa, ale w końcówce Karol Kościółek nie wykorzystał rzutu karnego. Jego intencje wyczuł Mauro De Vito. Dublety Vitalija Surmachevskyiego i Pavla Shveda nie dały nawet remisu. Rewanż już za niespełna dwadzieścia dni!
