Zmienne szczęście liderów...

II Liga B

Teva - Extend Vision 1:2


Extend Vision wygrywa w hicie kolejki


Już w pierwszym wtorkowym spotkaniu byliśmy świadkami najciekawiej zapowiadającego się meczu X kolejki. Mierzyły się bowiem druga z trzecią drużyną ligowej tabeli. Od pierwszych minut spotkania widać było, że obie drużyny przystąpiły do gry bardzo skoncentrowane i za wszelką cenę nie chciały stracić bramki. Przełożyło się to na fakt, że spotkanie było bardzo wyrównane, a groźne akcje podbramkowe oglądaliśmy rzadko. Przełamanie przyszło dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy, kiedy to po podaniu z rzutu rożnego bramkę strzelił Konrad Kuska. Po zmianie stron pierwsze minuty w dalszym ciągu były wyrównane, ale potem do głosu zaczęła dochodzić Teva. Po którejś z akcji udało im się w końcu pokonać Marcina Tomaszewskiego i mieliśmy remis. Z przebiegu gry remis wydawał się najbardziej sprawiedliwym wynikiem, lecz w końcówce znów zawiodła defensywa Tevy, która nie przypilnowała Konrada Kuski i tym samym 3 punkty trafiły na konto Extend Vision.

 

interia.pl - Kolporter 3:1


interia.pl wykorzystała grę w przewadze


Pojedynek pomiędzy Interią a Kolporterem to mecz sąsiadów z tabeli, być może ważny w przyszłej batalii o utrzymanie którejś z drużyn. Obie ekipy rozpoczęły mecz w 6-osobowych składach, jednak po chwili dojechało dwóch zawodników z Interii i drużyna ta cały mecz grała w przewadze jednego zawodnika, posiadając też rezerwowego. Wynik spotkania w 2. minucie otworzył napastnik Interii, który wykorzystał fatalne zachowanie obrońcy Kolportera, który wsadził swojego bramkarza na przysłowiową "minę". Kilka minut później było już 2:0. Kolporter, mimo że grał w osłabieniu dzielnie walczył i wcale nie było widać, że jest ich o jednego mniej. W końcówce pierwszej połowy bramkę kontaktową zdobył niezawodny Janusz Dziaduła. Po zmianie stron mecz się bardzo otworzył i byliśmy świadkami wielu 100-procentowych okazji. Głównie dochodzili do nich gracze Interii, ale również bardzo blisko wyrównania był Kolporter. Ostatecznie skuteczniejsza okazała się interia.pl, gdyż wbiła rywalowi jeszcze jedną bramkę i tym samym ustaliła wynik spotkania.

 

Ad-Kam - Capgemini 2:5


Lider nie zawiódł


Źle zaczęło się to spotkanie dla liderującego tabeli Capgemini. Drużyna ta rozpoczęła mecz w zaledwie 5-osobowym składzie, bez bramkarza i już po 25 sekundach przegrywali 1:0. Po chwili pojawił się ich bramkarz, a w 9 minucie wyrównali wynik meczu. Na spotkanie dotarł również siódmy zawodnik Capgemini i od tego momentu obie ekipy grały w pełnych składach. Capgemini wykorzystało błąd obrońcy Ad-Kamu w wyprowadzeniu piłki i wyszło na prowadzenie 2:1 do przerwy. Prowadzenie to jednak mogło być wyższe, lecz zawodnicy tej drużyny dwukrotnie nie potrafili strzelić bramki wychodząc w sytuacji 2 na bramkarza. Po zmianie stron mecz przebiegał pod dyktando Capgemini. Dobra zawody rozegrało trio Rajca-Toroń-Krawczyk i to oni najczęściej uczestniczyli w akcjach bramkowych Capgemini. Ad-Kam odpowiedział jednym trafieniem w końcówce, ale było to zdecydowanie za mało, żeby pokonać dobrze grającego rywalu. Ostatecznie Capgemini wygrywa 5:2 i w efekcie porażki Tevy powiększa swoją przewagę nad resztą stawki.

 

Rosa - Deutsche Bank 9:1


Rozstrzelani po dłuższej przerwie


Ekipa Deutsche Banku już dłuższy czas nie grała żadnego meczu w rozgrywkach Biznes Ligi. Zarówno z powodu przerwy w rozgrywkach, jak i ich absencji w ostatnich kolejkach. Powrót na boisko był jednak bardzo bolesny. Gracze Rosy kompletnie zdominowali boiskowe zmagania, raz po raz stwarzając sobie dogodne do zdobycia bramki sytuacje. Zawodziła jednak skuteczność i między innymi dzięki temu drużynę Deutsche Banku kilkukrotnie w 1 połowie ratowała poprzeczka lub słupek. Ostatecznie jednak Rosa znalazła przed przerwą drogę do siatki, a gdy wpadła już pierwsza bramka to wpadały i kolejne i do przerwy było 3:0. W drugiej połowie gra wyglądała podobnie jak w pierwszej, z tym że jeszcze więcej dziur robiło się w obronie Bankowców, co skrzętnie wykorzystywali gracze Rosy. W tej odsłonie z ich skutecznością było już znacznie lepiej i po 40 minutach licznik zatrzymał się na 9 strzelonych bramkach. Honorowe trafienie dla Deutsche Banku było autorstwa Łukasza Grędy.

 

III Liga B

EC Engineering - Alexmann 5:1

EC Engineering pewnie pokonuje lidera tabeli

Zespół EC Engineering rozpoczął to spotkanie grając pod słońce. Pomimo tego z minuty na minutę udowadniał, że nie przeszkodzi mu to w wygraniu tego meczu. Pierwsza bramka gospodarzy padła w ósmej minucie spotkania i pomimo, że rywale kilkukrotnie próbowali swoich sił, to EC Engineering wciąż powiększało swoją przewagę. Strzelając bramkę na 4:1 Alexmann miał nadzieje wyrównać wynik, lecz gospodarze nie pozostawiając złudzeń pewnie wygrali to spotkanie 5:1.

Total Fitness Concept - Idea Bank 3:4

Zwycięstwo na ostatnią chwilę

Siódmy Total Fitness Concept mierząc się z trzecim Idea Bankiem szykował się na ciężki mecz. Jednak od pierwszego gwizdka spotkanie przebiegało wyrównanie a Total Fitness Concept bramką Marcina Pomiernego w czternastej minucie wyszedł na prowadzenie. Druga odsłona zmieniła obraz gry i zawodnicy Idea Banku dwa razy z rzędu wyrównali wynik, lecz Total Fitness Concept strzałem zza połowy ponownie wyszedł na prowadzenie. Jednak zdeterminowani bankowcy na trzy minuty przed końcem strzelili bramkę na 3:3 i gdy wydawać by się mogło, że spotkanie zakończy się remisem, jeden z bankowców posłał piłkę do bramki rywali, która wyślizgnęła się z rąk bramkarza i zapewniła białym awans na drugie miejsce w tabeli.

Asseco Active Team - Amway 1:7

Amway lepszy w spotkaniu sąsiadów z tabeli

Rozpoczynając to spotkanie w szóstkę Asseco Active Team mogło się spodziewać trudniejszego meczu. Z początku gra była wyrównana, a pierwsza bramkę zdobył Amway, chwilę później wypracowując sobie dwubramkowe prowadzenie. Gospodarze jednak na początku drugiej połowy złapali kontakt, czym zaostrzyli grę na boisku. Pomimo tego dobrze dysponowani goście wielokrotnie stwarzając sobie sytuacje i je wykorzystując zakończyło to spotkanie z wynikiem 1:7

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie