Armatis Polska - WELDBUD/JF/GEO 8:4
Wygrana spadkowicza
Zarówno jeden, jak i drugi zespół przystąpił do tego meczu w okrojonym składzie. Lepiej w tych warunkach odnalazł się Armatis, który nadawał ton rywalizacji od pierwszych minut. Walczący o czwartą lokatę na koniec sezonu WELDBUD nie znalazł sposobu na zatrzymanie ofensywy napędzanej przez Szymona Rudzika, Mateusza Ziółkę i Kamila Kupca. Armatis zwycięstwem żegna się z I Ligą. WELDBUD ostatecznie kończy sezon na piątym miejscu.
KADRA GAP - DIAMOND 11:5
KADRA GAP triumfatorem I Ligi B
Kropkę nad "i" postawiła KADRA GAP. W decydującym meczu sezonu zawodnicy w białych trykotach nie pozostawili złudzeń, pewnie ogrywając DIAMOND. Co ciekawe już mocno całe spotkanie ustawiła pierwsza minuta gry, w której KADRA zdobyła dwa gole. Wynik otworzył Grzegorz Wieczorek, a chwilę później pięknie z dystansu przymierzył Tomasz Kawa. Później lider tabeli w pełni kontrolował rezultat i ostatecznie sięgnął po kolejne pewne zwycięstwo. KADRA GAP po raz trzeci z rzędu zgarnia mistrzowski tytuł i melduje się w Extraklasie!
Electrosmart - Vicenti 7:0
Dobra forma kapitana
W bardzo dobrym stylu sezon zakończył Electrosmart. Brązowi medaliści bez większych przeszkód pokonali Vicenti 7:0, będąc zespołem mocno przeważającym i w pełni kontrolującym boiskowe wydarzenia. Co prawda zespół w pomarańczowo-czarnych trykotach próbował się odgryzać, ale jego ataki najczęściej zatrzymywały się na defensywie Electrosmartu. Pewnie też w bramce ekipy Pawła Węgrzyna wyglądał Marcin Tomaszewski. Sam wspomniany wcześniej kapitan zwycięskiego zespołu skompletował hattricka poprowadził swój zespół do zwycięstwa.
Evolt - Polplast 3:3
Ciekawe zakończenie
Podziałem punktów zakończyły się zmagania w I Lidze B. Evolt rozdawał karty w pierwszej odsłonie i na wstępie drugiej, prowadząc już 3:0. To jednak nie przeszkodziło Polplastowi w powrocie do gry. Zieloni zwarli szyki i zdołali doprowadzić do wyrównania. Ostatnie minuty to gra cios za cios, jednak żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie Evolt kończy sezon na czwartym miejscu. Polplast sięgnął po srebrne medal i w przyszły sezonie zagra w Extraklasie.
II LIGA D
FC Petarda Wieliczka – Blachdeker
Pojedynek snajperów
W rolach głównych mieli wystąpić i wystąpili Arek Wałaszek (Petarda) i Szymon Filar (Blachdeker). Trwa zacięta rywalizacja o miano najlepszego strzelca II Ligi D. Po wczorajszym meczu przewagę lekko powiększył Arek, który strzelił cztery bramki. Jego konkurent „tylko” trzy. Po 18. kolejce przewaga napastnika FC Petarda Wieliczka wynosi dwa „oczka”. Tyle samo meczów pozostało ekipie z Wieliczki do rozegrania. Po końcowym gwizdku sędziego ze zwycięstwa cieszył się jednak Blachdeker, który jak się potem okazało, po porażce Sylvamo, oficjalnie został Mistrzem II Ligi D i team Michała Rzeszótki w kolejnej edycji oglądać będziemy na extraklasowym zapleczu. Przegrani wciąż walczą o…utrzymanie! Do bezpiecznej lokaty tracą cztery punkty.
Fluvius – Sylvamo 3:0
Zaskakują i szokują
Fluvius do samego końca walczy o to, aby utrzymać się w II Lidze! Wczoraj „Biało-czerwoni” sprawili sporą niespodziankę, pokonując Sylvamo. O ile wygrana zaskakuje, to fakt, że wicelider nie zdobył ani jednego gola już szokuje. Świetnie w bramce spisywał się Renan Primonunes, a i skuteczność graczy w fioletowych koszulkach pozostawiała sporo do życzenia. Oba zespoły ledwo zebrały skład na ten pojedynek. A pierwszego gola oglądaliśmy dopiero w trzydziestej czwartej minucie. W końcówce Fluvius poszedł za ciosem i wygrał 3:0. Bramki zdobywali Mariusz Wcisło (2) i Mateusz Woś. Wygrani są tuż nad strefą spadkową, a Sylvamo pozostaje już tylko walka o wicemistrzostwo.
HCL Poland – AMARA 0:4
Nie składają broni!
HCL Poland przez długi okres był liderem II Ligi D, a ostatnie rezultaty mogą sprawić, że team Orlando de Sousy ten sezon może skończyć poza podium, a co za tym idzie bez medalu! Wczoraj „Biało-niebiescy” sensacyjnie przegrali z AMARĄ, która gra o być, albo nie być w II Lidze! Sygnał do walki o komplet punktów dał kapitan. Wynik spotkania otworzył Marcin Bąbała. Po przerwie wygraną AMARY przypieczętowali Mateusz Spolitakiewicz, Karol Boratyński i Artur Boroń. To było czwarte zwycięstwo, które utrzymuje jeszcze team w biało-fioletowych koszulkach w walce o utrzymanie się w drugiej lidze. Przed ostatnim meczem sezonu plasują się tuż pod kreską!
III LIGA D
Arc Consulting – CREADIS 5:7
Dobra seria trwa!
Kapitalnie w pierwszych minutach czwartkowego meczu spisywało się Arc Consulting. „Fioletowi” raz po raz nękali defensywę rywala, a wynik 3:0 dawał nadzieję na zgarnięcie pełnej puli. Z takim obrotem spraw nie zamierzał jednak pogodzić się rozpędzony CREADIS. Team Macieja Rogi jeszcze przed przerwą wyrównał, a dwoma golami popisał się Karol Krawczyk. Po zmianie stron swoje zrobił Tomasz Marczak, lecz jego wykończenie szybko zripostował Kamil Małoszewski. Kolejne minuty to już popis gry zawodników w czarnych strojach, a bezlitosne wykończenia Rafała Proszowskiego i Krzysztofa Mrugały zapewnić musiały trzy punkty i awans na piąte miejsce w ligowej tabeli.
FABRYKA SIŁY – INTER-STAL 2:3
Hebda zapewnia trzy punkty
Nie zawiodło ważne dla walki o złote medale spotkanie dwóch zimowych debiutantów. Jako pierwszy na skromne prowadzenie wyszedł INTER-STAL, kiedy to rzut karny na gola zamienił Kamil Socha. FABRYKA SIŁY odpowiedziała w najlepszy możliwy sposób, nie tylko wyrównując za sprawą Michała Żerdeckiego, ale i strzelając kolejną bramkę autorstwa Roberta Urbana. Bohaterem kolejnych minut został jednak Jakub Hebda, a jego dwa trafienia sprawiły, że „Błękitni” zgarniają pełną pulę i zapewniają sobie miejsce na upragnionym podium!
III LIGA E
V4 Group – DBS 1:0
Gol w końcówce
Środowy wynik sprawił, że szansę na brązowe medale straciło V4 Group. Zawodnicy w czarnych strojach nie zamierzali jednak składać broni i dążyli do tego, by powiększyć swój dorobek o kolejne trzy punkty. W pierwszej połowie nie było bramek, a obie drużyny raziły nieskutecznością. Ostatecznie po zmianie stron oglądaliśmy tylko jedno trafienie, a wynik w końcówce ustalił niezawodny Dawid Mirek. Tym samym team Karola Kościółka wygrywa ósmy zimowy bój i zapewnia sobie w debiutanckim sezonie czwartą lokatę na koniec rozgrywek.
III LIGA F
OnFuture – Kimberly-Clark 4:6
Szybka okazja do rewanżu
W starciu dwóch jak dotąd najsłabszych ekip III Ligi F górą Kimberly-Clark! „Niebiescy” dzięki bramkom Stanislava Rodzina (3), Pawła Brodki (2) i Nazara Piksaikina wygrywają dopiero drugi mecz w tym sezonie. OnFuture próbował, strzelał efektowne gole, jak choćby te, które zdobył Ali Rustamov, czy Ali Movsumov, ale to nie wystarczyło na rywala, który dzięki temu rezultatowi opuścił ostatnie miejsce w ligowym zestawieniu, spychając na nie ekipę w fioletowych koszulkach. Okazja do rewanżu już za niespełna tydzień.
