ANTRANS Wisła Kraków – Sappi
Rundę rewanżową zaczniemy od meczu, w którym nie powinno zabraknąć składnych akcji i wielu bramek. W poprzednim starciu obu tych firm padło 11 goli. Ze zwycięstwa cieszył się ANTRANS, który także teraz wydaje się być faworytem tego pojedynku. Sebastian Szklarczyk i spółka muszą jednak uważać na bramkostrzelnych rywali w niebiesko-białych trykotach, którzy ostatnio pokonali samego lidera (5:3).
NASZ TYP: 1
LGBS – Deutsche Bank
Obie ekipy plasują się w strefie spadkowej i dla nich będzie to mecz o przysłowiowe ,,sześć punktów’’. Lepszy dorobek ma LGBS, mając o cztery oczka więcej od dzisiejszego oponenta. Również w pierwszej rundzie górą byli pracownicy Lufthansy (4:2). Deutsche Bank ostatnio nieco poprawił swoją grę, ale ciągle nie znajduje to odzwierciedlenia w klasyfikacji ligowej. Może dzisiejsza wygrana z LGBS będzie punktem zwrotnym dla ekipy Marka Kozery.
NASZ TYP: 1X
Dragon – Ortotop Centrum Medyczne
Tylko sześć punktów dzieli Dragon od Ortotopu. ,,Biali’’ mają zatem o co walczyć, jeśli chcą realnie myśleć o I lidze. Jeśli dzisiaj wygrają, zbliżą się do czołówki, a w górze tabeli mamy spory ścisk i tak naprawdę jedno, dwa zwycięstwa mogą wywindować dany team o kilka pozycji. Ortotop zagrał w emocjonującym starciu z Ulmą, które dość pechowo przegrał. Jak poradzi sobie Tomasz Kawa i spółka z kolejnym rywalem? W pierwszej rundzie górą był Dragon (3:1).
NASZ TYP: 1X
Decathlon Zakopianka – Colorex
Sporo czasu minęło od ostatniej porażki Decathlonu! Nie tak dawno ,,Niebiescy’’ byli niekwestionowanym liderem i zastanawialiśmy się, na ile kolejek przed końcem zapewnią sobie ,,majstra’’ i awans na zaplecze extraklasowe. Niespodziewana porażka z Sappi (3:5) sprawiła, że piąty ANTRANS traci do pierwszego miejsca tylko trzy punkty! Mariusz Zoń i spółka zapewne wrócą dzisiaj na ścieżkę zwycięstw, ale już otrzymali jasny sygnał, że nikt nie odda tutaj punktów za darmo. Ostatni mecz pokazał, że nawet liderowi ciężko gra się bez zawodników pierwszego garnituru.
Atal – Ulma
Na zakończenie prawdziwa wisienka na torcie! Starcie dwóch firm, które depczą liderowi po piętach. Mowa o meczu Atal-Ulma, na który wielu już ostrzy sobie apetyt. Poprzednio zdecydowanie wygrała Ulma (5:1), a prawdziwy popis strzeleckich umiejętności zaprezentował nam Jakub Zdziebko, strzelając cztery gole. Teraz Łukaszowi Zatoniowi i jego kolegom o wygraną nie będzie tak łatwo. Od pierwszej kolejki u ,,Czerwonych’’ zaszło kilka zmian ,,in plus’’. Duet, którego na inaugurację zabrakło, a więc Gzyl-Kiełbus strzela, jak na zawołanie i jest koszmarem sennym każdego oponenta.
NASZ TYP: 1X