BNP Paribas zatrzymuje Spartę, TRADEBOX.PL nie zwalnia tempa!

II LIGA B

 

BWI Group - Tecnocasa 4:5

Walka do końca...

Zaskakująco ciekawy przebieg miał pierwszy mecz IX kolejki. Tecnocasa skromnie prowadziła po pierwszej odsłonie 1:0 po golu kapitana, Tomasza Wójciaka. Po zmianie stron faworyt dołożył jeszcze dwa gole i wydawało się, że ma wszystko w swoich rękach. Długo tak, też tak właśnie było. Jednak ambitne BWI nie złożyło broni i złapało kontakt z rywalami przy stanie 4:5. Na więcej jednak graczom w czarnych koszulkach zabrakło czasu. Świetna postawa Bartka Gągola, który do dwóch goli dołożył dwie asysty nie dała jednak zdobyczy punktowej niżej notowanemu zespołowi. Tecnocasa miała mocniej rozłożone akcenty na kilku zawodników, co pozwoliło jej sięgnąć po trzy "oczka".

EC Engineering - ZasadaAuto.pl 2:3

Mocna przeprawa...

Zaskakująco trudne warunki liderowi postawiło EC Engineering. Zawodnicy w czarnych koszulkach nic nie zrobili sobie z szybkiego prowadzenia Zasady i bardzo sprawnie odpowiedzieli z nawiązką. Na gola Przemysława Wojewody odpowiednio zareagowali Wojciech Flak i Helton Goncalves. Zasada długo nie mogła przełamać rywali, jednak jeszcze w pierwszej odsłonie udało jej się wyrównać za sprawą Piotra Rozpędzika. W drugiej odsłonie trwało mocne siłowowanie, które decydującym trafienie przełamał Maciej Podsiadło. Z problemami, ale jednak po kolejny komplet punktów sięgnęła Zasada i na półmetku rozgrywek utrzymuje trzy punkty przewagi nad Craft Partner.

FedEx - Answear x Medicine 4:2

Duże zaskoczenie...

Do sporej niepodzianki doszło w trzecim pojedynku dnia. Będący na drugim miejscu przed tą kolejką Answear x Medicine niespodziewanie przegrał z FedExem. Biało-fioletowi szybko zaskoczyli swoich rywali, a po 11. minutach gry prowadzili już 3:0. Jeszcze przed przerwą Answear zdobył swojego pierwszego gola, a w 23. minucie złapał kontakt z rywalami. W kolejnych minutach FedEx umiejętnie bronił jednak dostępu do swojej bramki, a w samej końcówce zamknął losy rywalizacji czwartym trafieniem. Mohamed Barrie zakończył mecz z dubletem i był najjaśniejszą postacią ofensywy zwycięskiego zespołu. Świetną pracę nie tylko w defensywie wykonał Radosław Samborski, który do gola dołożył asystę.

PKO Bank Polski - Tradebox.pl 0:7

Wysoka wygrana faworytów...

Ostre strzelanie urządzili sobie zawodnicy Tradebox.pl. Do czterech goli zdobytych w pierwszej odsłonie, dołożyli trzy po przerwie w pełni udowadniając, że ich celem są medale. A te po IX kolejce są zdecydowanie bliżej ekipy Piotra Waśkiewicza, ponieważ Tradebox wykorzystał potknięcie Answear x Medicine i w ligowej tabeli dogonił, znajdujących się na trzecim miejscu wspomnianych rywali. W pojedynklu z PKO Bankiem Polskim nie do zatrzymania był Karol Szot, który do hattrcika dołożył dwie asysty. Defensywa PKO miała bardzo dużo problemów z zatrzymaniem ruchliwego rywala. 

Grupa Heban - CRAFT PARTNER 1:7

Wykorzystana szansa...

Craft Partner pewnym krokiem podążył ścieżką, którą chwilę wcześniej przebył Tradebox. Zawodnicy w czarnych koszulkach pewnie pokonali Grupę Heban i w ligowej tabeli wskoczyli na drugie miejsce. Tradycją jest, że jeśli Craft Partner wysoko wygrywa to dużą w tym zasługę ma Maciej Pietraszak. Nie inaczej było tym razem. Kapitan zespołu już w pierwszej odsłonie miał na swoim koncie hattricka, a jego zespół prowadził 4:0 (jedną bramkę dołożył Kacper Ostrowski). Po zmianie stron Craft Partner nie zwolnił i ostatecznie ograł Heban wysoko 7:1.

 

II LIGA C

 

Colorex – System Cold 11:4

Wypunktowani po przerwie

W skromnym siedmioosobowym składzie na obiekcie przy ulicy Bulwarowej pojawił się niżej notowany System Cold. Kadrowe absencje nie zapowiadały sukcesu, a „Biało-Niebiescy” byli rywalem równorzędnym tylko w premierowej odsłonie. Co więcej, otworzyli oni nawet wynik po bezbłędnie wykonanym rzucie wolnym przez Dawida Burakiewicza, jednak do przerwy przegrywali już 3:4. Po zmianie stron Bartłomieja Frączka raz po raz nękało ofensywne trio – Patryk Mucha, Paweł Kleszcz i Mariusz Kwater. Świetna postawa tego ostatniego pod nieobecność Dawida Pilcha i za sprawą gorszego meczu Tomasza Armatysa sprawia, że to właśnie Kwater po premierowej rundzie prowadzić będzie w klasyfikacji najlepszych strzelców II Ligi C. Oby tak dalej!

Sparta – BNP Paribas 2:3

Capek zatrzymuje snajperów!

Do sporej niespodzianki doszło w meczu dwóch zespołów z górnej połowy tabeli. Takiego obrotu spraw nie zapowiadał sam początek potyczki, kiedy to prowadzenie Sparcie zapewnił Sebastian Jagła. Tuż przed przerwą stan boju wyrównał pewnie wyegzekwowanym rzutem karnym Filip Sowa. Kiedy tuż po przerwie podanie Jagły na gola zamienił Tomasz Armatys wydawało się, że zawodnicy w białych koszulkach pewnie zainkasują pełną pulę. Co więcej, raz po raz nękali Nikodema Capka, jednak bramkarz „Zielonych” wyprawiał boiskowe cuda w tylko sobie znany sposób nie dopuszczając do zmiany wyniku. Brak skuteczności jednych … bezlitośnie skarcili drudzy! Dwie bezbłędne kontry wykończone przez Kacpra Nowakowskiego sprawiły, że to „Bankowcy” zadomowili się na upragnionym podium!

INTERIA.PL – CREADIS 6:4

Zwietrzyli nadzieję

Od sporego falstartu wtorkową potyczkę rozpoczął CREADIS. Dwa szybkie gole Tomasza Kielara i Cypriana Turka zapewniły bowiem firmie INTERIA.PL ogromny margines błędu. Pomimo zebranych ciosów do odrabiania strat ruszył CREADIS. Team Macieja Rogi miał dwa boiskowe zrywy, najpierw doprowadzając po bramkach Krzysztofa Mrugały i Mateusza Szeląga do remisu 2:2, a potem już po przerwie goniąc wynik z 5:2 na 5:4. Warto odnotować świetną dyspozycję wyżej wspomnianych snajperów. Kielar we wtorkowy wieczór pokonał bowiem Bogdana Wywróta czterokrotnie, Mrugała zaś skompletował hattricka. Wygrana ta sprawia, że INTERIA.PL pozostaję w walce o medale i rundę rewanżową rozpocznie tuż za upragnionym podium!

PGE Energia Ciepła – TechnipFMC 1:6

Nie składają broni!

W meczu o przysłowiowe „sześć punktów” górą TechnipFMC. Nieoczekiwanie to jednak beniaminek zmuszony był gonić wynik, a rezultat otworzył po podaniu Sebastiana Warszawy Dariusz Ślusarczyk. Kolejne minuty to już jednak popis gry „Fioletowych”. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził bowiem Daniel Rubak, a w drugich dwudziestu minutach przewagę skrupulatnie powiększali Dawid Rybczyński, Jakub i Piotr Saliszowie i Michał Gregorowicz. Wyborna postawa w ofensywie i konsekwencja w defensywie sprawiły, że doświadczona ekipa odnosi swój premierowy triumf i rusza w zaciekły pościg za bezpiecznymi miejscami!

 

III LIGA A

 

Makro – IG Group 0:11

Bez niespodzianki

Z bardzo dobrej strony we wtorkowy wieczór pokazało się walczące o złoto IG Group. Doświadczona drużyna bezlitośnie wypunktowała defensywne bolączki Makro, strzelając przy tym aż 11 bramek. Prym w ofensywnych poczynaniach wiódł Iaroslav Liabogov, który pokonał golkipera rywali pięciokrotnie. Wtórowali mu Michał Dąbrowski (dwa gole) i Radosław Półchłopek (trafienie i trzy asysty). Dodając do tego czyste konto zachowane przez Piotra Banasika jasnym stało się, że team Jakuba Pasia zostaje nowym samodzielnym liderem III Ligi A. Oby tak dalej!

Primost – TE Connectivity 9:5

Strzelecki festiwal

Z olbrzymim animuszem wtorkowy mecz rozpoczął Primost. Marząca o awansie drużyna Tomasza Iwańskiego po dwóch golach Sebastiana Nowaka i trafieniu Michała Gierasa już po niespełna pięciu minutach prowadziła 3:0. Zamykające stawkę TE Connectivity nie zamierzało składać broni i ambitnie próbowało niwelować poniesione straty. Dobry mecz zagrali Andrzej Komorowski i Bodo Łabuś (po dwa gole), jednak ich ofensywne starania okazały się zbyt małym kalibrem, by zdobyć premierowe „oczko”. Spora w tym zasługa Dawida Boczkowskiego. Snajper firmy Primost skompletował po przerwie hattricka potwierdzając, że to jego team zakończy rundę jesienną na najniższym stopniu podium.

iTaxi.pl – Kimberly-Clark 0:0

Bez goli

Niespodzianka w meczu zespołów z dwóch zgoła odmiennych biegunów ligowej tabeli. Walczące o najwyższe cele iTaxi.pl nie potrafiło pokonać dobrze dysponowanego Oleksandra Volyanyka i zaledwie zremisowało bezbramkowo z dziewiątym Kimberly-Clark. „Niebiescy” pozostawili po sobie dobre wrażenie, imponując konsekwencją w defensywie. Potknięcie to boli team Kamila Beniowskiego tym bardziej, że za sprawą wygranej firmy Primost spadł on z ligowego podium. Minimalna strata do czołówki sprawia jednak, że „Taksówkarze” w przyszłym tygodniu przeciwko PRESCIENT zrobią wszystko, by zniwelować straty do czołowej dwójki!

WEBCON – IBM SWG 3:3

Sąsiedzki remis

W meczu sąsiadów z ligowej klasyfikacji podział punktów. Bardzo długo czekaliśmy na pierwsze tego dnia trafienie, a strzelecki impas przerwał dopiero po kwadransie Piotr Piechowicz. IBM SWG odpowiedziało na cios ten w najlepszy możliwy sposób. „Niebiescy” jeszcze przed zmianą stron wyrównali wynik potyczki za sprawą Krzysztofa Budy, a potem tuż po wznowieniu prowadzili 2:1 dzięki wykończeniu Mateusza Biedy. Z takim obrotem spraw nie zamierzał pogodzić się WEBCON, a gole Macieja Dudy i Przemysława Sieranta zapowiadały ciekawą końcówkę. W niej najlepiej odnalazł się Miguel Perez Caro, który „rzutem na taśmę” zapewnił Wojciechowi Misiowi i spółce bezcenne „oczko”.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę