I LIGA A
JR Holding – MooMoo Restaurants 2:2
Skuteczna gonitwa
W meczu starych dobrych znajomych podział punktów! Takiego obrotu spraw nie zapowiadały pierwsze minuty, kiedy to w ofensywnych poczynaniach prym wiódł Paweł Markowski. Snajper MooMoo Restaurants pokonał Marka Błauta dwukrotnie, dając zespołowi Piotra Chamerlińskiego spory margines błędu. Z takim obrotem spraw nie zamierzał pogodzić się JR Holding. „Seledynowi” najpierw złapali przysłowiowy „dystans” za sprawą Grzegorza Stasika, a potem na 2:2 trafił Jakub Skucha. Tym samym MooMoo Restaurants pozostaje liderem I Ligi A, JR Holding zaś zadomowiło się w górnej połowie klasyfikacji.
ORLEN OIL – HCL Poland 0:3
Skuteczniejsi po przerwie
Do 27 minuty na pierwszą bramkę zmuszeni byliśmy czekać w meczu dwóch doświadczonych zespołów. Osłabiony kadrowo HCL Poland (brak etatowego golkipera) objął prowadzenie za sprawą Brahima Oussousa. Zawodnicy w białych strojach byli zabójczo skuteczni w kwestii stałych fragmentów. Najpierw z rzutu wolnego przewagę powiększył dobrym uderzeniem Jakub Windak, a potem prawie z takiej samej pozycji rezultat ustalił Abrahim Kiass. Tym samym Francesco Concia i spółka odnoszą swój trzeci triumf i zgłaszają poważny akces do walki o medale. W strefie spadkowej pozostaje ORLEN OIL, które jeśli nie chce powrócić na trzeci szczebel rozgrywkowy musi natychmiast punktować.
Nupi – FORMAT 6:1
Trafili honorowo
Pewne zwycięstwo odniosło w poniedziałkowy wieczór Nupi.eu. „Czerwoni” pokonali firmę FORMAT, od początku do końca w pełni panując nad boiskowymi wydarzeniami. Sygnał do ataku już w premierowej odsłonie dał Konrad Łęcki, który pokonał Piotra Wójtowicza dwukrotnie. Po zmianie stron brązowy medalista z poprzedniej edycji nie zwalniał tempa i powiększał przewagę. Wspomniany Łęcki skompletował hattricka, a do siatki trafili Volodymyr Myshko i Łukasz Szymański. Dla pokonanych w samej końcówce honorowo na listę strzelców wpisał się Michał Durak. Wynik ten powoduje, że Nupi.eu na dobre opuszcza strefę spadkową. Czy Piotr Konieczny i spółka pójdą za ciosem i zaatakują podium?
CB Aluminium – E-REMONTY 2:3
Emocje do ostatnich sekund
Bardzo dobre widowisko na koniec piątej kolejki stworzyły dwa doświadczone zespoły. Pierwsza połowa padła łupem CB Aluminium, a samobójczym trafieniem swojego golkipera pokonał Maciej Łuczak. Po zmianie stron do odrabiania strat ruszyły E-REMONTY. „Niebiescy” nie dość, że wyrównali, to jeszcze po bramce Pawła Szczepanika prowadzili 2:1. Kiedy na 2:2 uderzeniem z rzutu wolnego wyrównał Zbigniew Marek wydawało się, że remis to prawdopodobne rozwiązanie. Tuż przed końcowym gwizdkiem pełną pulę beniaminkowi zapewnił dobrze dysponowany Mateusz Martyka. Tym samym Grzegorz Suszek i spółka zadomawiają się w ścisłej czołówce i rozpoczynają walkę o awans do upragnionej Extraklasy.
II LIGA A
Krakowscy Barmani – SSC Internazionale 2:0
Wciąż niepokonany
Tempa nie zwalniają Krakowscy Barmani. Team Mateusza Piechnika wygrywa czwarty kolejny mecz w II Lidze A, pozostawiając tym razem w pokonanym polu SSC Internazionale. W świetnej formie pozostaje Guido Gałek. Golkiper zawodników w białych strojach zachował czwarte czyste konto i potwierdza swoją wyborną dyspozycję. Przykład z jego poczynań wzięli zawodnicy z formacji ofensywnej. Podania wspominanego wyżej kapitana na gole zamienili Kamil Graca i Paweł Migała, co pozwoliło Krakowskim Barmanom pozostać na wysokim drugim miejscu w tabeli. Oby tak dalej!
Dedax – Semper Fortis 3:1
Czy to już kryzys?
Po świetnym starcie zadyszka na dobre „złapała” Semper Fortis. Beniaminek przegrał drugi kolejny mecz, tym razem ustępując firmie Dedax. Zawodnicy w czarno-czerwonych strojach już do przerwy po celnych wykończeniach Piotra Bigosińskiego i Marka Kohuta przegrywali 2:0. Nadzieję na punkty Szymonowi Rosołowi i spółce przywrócił jeszcze kontaktowym trafieniem Bartłomiej Lepa, jednak „Seledynowi” w samej końcówce za sprawą Karola Traciaka całkowicie udowodnili kto zasługuję na zgarnięcie pełnej puli. Tym samym team Dariusz Dębosza potwierdził, że w tym sezonie interesuję go walka o najwyższe cele!
Rigor Mortis – TRADEBOX.PL 4:3
„Postraszyli” lidera
Nie było niespodzianki w pierwszej odsłonie meczu lidera II Ligi A z zamykającym stawkę przeciwnikiem. „Bordowi” za sprawą ofensywnego trio – Paweł Gawęcki , Michał Kiesielewski, Władysław Kuciński pewnie prowadzili 3:0 i zmierzali po zgarnięcie pełnej puli. Gdy po zmianie stron na 4:0 podwyższył gracz potyczki Gawęcki wydawało się, że nic nie zatrzyma Rigor Mortis w drodze po pełną pulę. O zniwelowanie strat w ostatnim kwadransie powalczył TRADEBOX.PL. Co więcej, „Fioletowi” w samej końcówce złapali jeszcze przysłowiowy kontakt za sprawą Huberta Kuski. Niestety, by doprowadzić do wyrównania zabrakło już czasu i jasnym stało się, że Piotr Morawski i spółka z kompletem punktów pozostają samodzielnym liderem II Ligi A.
III Liga A
IP GBSC - Chomik Gdów 1:3
Przełamanie...
Pierwsza raz po powrocie do rozgrywek Biznes Ligi wygrał Chomik Gdów. Zawodnicy w czerwonych koszulkach rozpoczęli mocno i po 9. minutach prowadzili 2:0. Na listę strzelców wpisali się Bartłomiej Zgłobicki i Oskar Łosiowy. IP GBSC odpowiedziało przed przerwą. Gola kontaktowego zdobył Jakub Jucha. Po zmianie stron Chomik umiejętnie kontrolował prowadzenie, a kropkę nad "i" postawił strzelec pierwszego gola Bartłomiej Zgłobicki.
Drabest - Zmączeni 6:2
Wszystko rozstrzygnęło się po przerwie...
Do trzech wzrosła seria zwycieskich spotkań Drabestu. Zawodnicy w żółtych strojach tym razem pokonali Zmączonych i wspólnie z HSBC otwierają ligową tabelę. Prym w szeregach wygranego zespołu wiódł duet Jonasz Drewnicki - Kamil Majka. Pierwszy świetnie wcielił się w rolę egekutora, drugi znakomicie spisał się, jako asystent. Zmączeni dzielnie tryzmali się do stanu 2:2. Później jednak Drabest wykorzystał ubytek sił w szeregach rywali i ostatecznie odniósł pewne zwycięstwo.
Gravier - HSBC 1:7
Hit dla HSBC!
Pierwszy raz w obecnym sezonie przegrał Drabest. Zawodnicy w złotych koszulkach doznali gorycz porażki ze strony HSBC. Dla tych drugich było to przedłużenie serii bez straty punktów do czterech spotkań. W pierwszej odsłonie Biało-Czerwoni wypracowali sobie dwa gole przewagi. Gravier proóbował wrócić do rywalizacji, złapał kontakt bramkowy i z nadziejami wszedł w drugą połowę. Sprawę jednak bardzo szybko wyjaśnili gracze HSBC. Hatttricka skompletował Mateusz Kozera, dublet zaliczył Piotr Szuba, po golu dorzucili jeszcze Rafał Szyndler i Marek Kozera. Tym sposobem HSBC zgarnęło pewne zwycięstwo w hitowym meczu III Ligi A!
4F - Revolut 4:1
Rosną w siłę?
Wygląda na to, że na dobre tory wskoczył 4F. Zawodnicy w błękitnych koszulkach wygrali drugi mecz z rzędu, tym razem okazując się zespołem lepszym od Revoluta. Napędem Błękitnych był Marcin Badylak, który do dwóch goli dorzucił dwie asysty. Zawodnicy w czarnych koszulkach mieli sporo problemów z zatrzymaniem szbkiego gracza 4F. Przy stanie 4:0 ze strony Revoluta odpowiedział Paweł Grabowski, ale jego trafienie na niewiele się zdało. W ostatnich minutach meczu 4F umiejętnie pilnował wygranej.