Dziesięć goli po przerwie

I LIGA A

 

House Solutions – TE Connectivity 12:2

Tuzin goli

Aż niewiarygodne, że oba te zespoły zamykają ligowe zestawienie! House Solutions rozbija TE Connectivity (12:2), ale zarówno jednych, jak i drugich w kolejnym sezonie oglądać będziemy szczebel niżej. Przewaga zespołu Damiana Dudy była bezdyskusyjna, a tuzin goli jest tego najlepszym dowodem. Trudne warunki pogodowe nie splątały nóg graczom House Solutions. Dorobkiem bramkowym między sobą podzielili się: Mateusz Skrzyszowski (4), Sławek Kozień (3), Karol Mik (2) i Kuba Śpiewak (2).

Sprzątamy-Kraków – Queen Bee 4:6

Piąte zwycięstwo z rzędu!

Dobrą formę potwierdza Queen Bee! „Czarno-złoci” wygrywają piąty mecz z rzędu i potwierdzają, że w tym sezonie interesuje ich nie tyle awans do Extraklasy, co mistrzostwo na jej zapleczu i związana z tym promocja. Źle zaczęli (0:1 dla Sprzątamy po czterech minutach), ale w drugiej połowie na boisku brylował Vitalii Taran! Ustrzelił hat-tricka, prowadząc Queen Bee do arcyważnego zwycięstwa. A Sprzątamy-Kraków powoli zaczyna tracić dystans do podium. Strata do trzeciego miejsca wynosi już sześć „oczek”.

HSBC – Express Car Rental 5:5

Walka o utrzymanie!

Po niespełna dziesięciu minutach Express Car Rental prowadził 3:0. Gracze w fioletowych koszulkach nie spodziewali się, że HSBC podniesie się po tych trzech ciosach, a ich zdziwienie było tym większe, że na przerwę schodzili, przegrywając 3:4!  To podrażniło Kubę Figarskiego i jego kolegów. Błyskawicznie po przerwie wyrównał Mikołaj Pyś, a na 5:4 strzelił Kamil Kurbiel. Ostatnie słowo należało jednak do Marcina Kozery, który zapewnił HSBC cenny remis! Każdy punkt w walce o utrzymanie może okazać się na wagę złota!

WKS Koniusza – INTER-STAL 6:0

Snajperskie trio

INTER-STAL nie miał zbyt wiele do powiedzenia w rywalizacji z WKS-em Koniusza! „Czarni” już do przerwy prowadzili 3:0, a po zmianie stron dorzucili kolejne trzy trafienia. Lidera do jedenastej wygranej poprowadziło trio: Tomek Grzegórzko (2), Mateusz Zasada (2) i Dominik Fugiel (2). „Czyste konto” zachował Bartek Kardyś, który swój dobry występ podsumował asystą przy trzeciej bramce!

ABART Wykładziny – CB Aluminium 6:5

Odetchnęli z ulgą!

Po końcowym gwizdku sędziego z serc zawodników ABART-u spadł spory kamień. Niewiele brakowało, aby Remigiusz Mikosiński i jego koledzy stracili kolejne ważne punkty. Przed sezonem uznawani byli za głównego faworyta do mistrzostwa, a tymczasem po 15. kolejce plasują się dopiero na trzeciej lokacie. Chce to zmienić David Sidorchuk, który tylko wczoraj zdobył cztery bramki, odpowiadając m.in. na hat-trick Bartka Bargiela. Czy ABART stać jeszcze na walkę o złoto? Nie wszystko zależy od „Biało-czerwonych”. Trzeba liczyć na potknięcia konkurentów.

 

II LIGA A

 

Herbalife – Teva 2:10

Ostry trening strzelecki

W pierwszej rundzie Teva otrzymała walkowera, ponieważ Herbalife borykał się z ogromnymi problemami kadrowymi i nie był w stanie skompletować kadry meczowej. Wczorajszą potyczkę zdecydowanie lepiej wspominać będą gracze w białych strojach, którzy urządzili sobie ostry trening strzelecki. Teva rozbiła Herbalife aż 10:2! Najlepszy na boisku był Maciek Grojec, który wypracował połowę bramek (2+3). Dla przegranych strzelali Jamal Hamouchi i Mert Dalgin.

AE Instalacje – Krakowscy Barmani 3:1

Dopięli swego

W szóstej kolejce starcie tych firm zakończyło się podziałem punktów (4:4). Spory niedosyt mógł czuć team w czarnych koszulkach, który odrobił straty, a w końcówce nie wykorzystał piłki meczowej. W rewanżu długo, bo do dwudziestej trzeciej minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Strzelecki impas przerwał Wiktor Ludwikowski, a kilka akcji później było już 2:0 dla AE Instalacje. „Czarni” nie zwalniali tempa i Wiktor skompletował dublet. W końcówce honor przegranych uratował Michał Piątek.

Huntsman – Dedax 5:6

Odrobione straty jeszcze przed przerwą

Po niespełna dziesięciu minutach Dedax prowadził już 3:0. Nic nie zapowiadało na to, aby „Seledynowi” mieli problemy z pokonaniem Huntsmana. Nic bardziej mylnego! Jedna z rewelacji tego sezonu jeszcze przed przerwą odrobiła straty z nawiązką (4:3)! Po zmianie stron Dedax wyrównał, ale błyskawicznie odpowiedział Mateusz Białek. Ostatnie słowo należało jednak do Tomka Piwowarczyka, który tego wieczoru był prawdziwą zmorą defensywy „Granatowych”! Strzelił cztery gole i dorzucił asystę, prowadząc swój team do wygranej!

Sparta – SSC Internazionale 2:1

Kto, jak nie on!

Już tylko malutki krok dzieli Spartę od zapewnienia sobie mistrzostwa II Ligi A! „Czarno-złoci” w ciekawie zapowiadającym się meczu, nie bez problemów, pokonali SSC Internazionale (2:1). Długo utrzymywał się bezbramkowy remis. W pierwszej połowie goli nie oglądaliśmy. W drugiej odsłonie wynik meczu otworzył Jędrzej Pawelec. Za wygraną nie dawał Tomek Gromadzki, ale w końcówce pełną pulę „Spartanom” zapewnił nie kto inny, jak Krystian Stanecki.

Team Spirit – GT Air&Ocean 1:9

Dziesięć goli po przerwie

GT Air Ocean po raz drugi okazuje się lepszy od Team Spirit. Po wygranej w pierwszej rundzie (4:1), tym razem zespół w bordowych koszulkach strzelił dziewięć bramek i stracił tylko jedną! Co ciekawe – wszystkie trafienia oglądaliśmy w drugiej części tej rywalizacji! „Pięciopak” ustrzelił Sebastian Homel. Dwie bramki dorzucił Michał Kisielewski, a swoje „trzy grosze” dorzucili jeszcze Szymek Bruzda i Dmitro Murmil. Honor Team Spirit uratował Karol Kowalski, wykorzystując podanie od Bartka Birosa, który tym razem zagrał w polu, a nie jak do tej pory między słupkami.

 

III LIGA A

 

MEGASYSTEM – zooplus 8:3

Zamiana miejsc

zooplus dość długo walczył z MEGASYSTEM, jak równy z równym. Dopiero przy stanie 3:2 „Czerwoni” w końcu odskoczyli na kilka bramek. Dzięki świetnej grze duetu Damian Kasprzyk – Paweł Sala szybko zrobiło się 8:2! „Zieloni” obronili się przed „dwucyfrówką”, w końcówce Marcin Weklar zmniejszył rozmiary porażki. Ta kosztowała zooplus utratę miejsca na podium. Po wczorajszej serii gier to właśnie rywal plasuje się na trzeciej lokacie.

Shoper – Panattoni 3:1

Gol i samobój

W starciu zespołów z drugiej połówki tabeli III Ligi A górą Shoper! „Niebiescy” po kwadransie gry przegrywali 0:1 (gol Krzyśka Pytela), ale jeszcze przed przerwą stan rywalizacji wyrównał – i jak się później okazało wynik do przerwy ustalił Michał Hantkę. Po zmianie stron drogę do siatki znaleźli Sergiusz Olszowy i…Krzysiek Pytel, tyle że do własnej bramki. O sporym pechu może mówić strzelec pierwszego gola.

j-labs – Forty Kleparz 3:5

Kapitan prowadzi do zwycięstwa

Mocno walkę o mistrzostwo III Ligi A skomplikował sobie j-labs. „Niebiescy” dość nieoczekiwanie ulegli Fortom Kleparz (5:3), które jak widać nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w rywalizacji o ligowe podium! Wicelider zapamięta Daniela Szewczyka. Kapitan oponenta tylko wczoraj ustrzelił hat-tricka, prowadząc swój zespół do zgarnięcia pełnej puli. W poczynaniach ofensywnych wspierał go Michał Kozera (2). Dublet Sebastiana Dyląga i trafienie Mateusza Kroka nie dało nawet punktu, a to „Niebiescy” po kwadransie gry byli w lepszym położeniu (3:1).

KPFIG.pl – Verisk 11:3

Duży krok w stronę złotych medali

Gracze KPFiG.pl znali wynik poprzedniego spotkania, przystępując do swojego pojedynku z dodatkową mobilizacją. Już w pięćdziesiątej sekundzie strzelanie rozpoczął Patryk Brytan, a przed przerwą przewagę „Czarnych” dubletem potwierdził Piotrek Skrzypek. Ofensywny gracz lidera po zmianie stron dorzucił kolejne trzy bramki! Rozmiary porażki zmniejszali: Mateusz Błasik (2) i Marcin Mika. KPFiG.pl wygrywa po raz dziesiąty i robi duży krok w stronę złotych medali!

 

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: +48 784 338 379 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie