Festiwal strzelecki Colorexu! Estate Zina powiększa przewagę

I LIGA A

 

4F – Colorex 5:23

Strzelecki festiwal faworyta

Ze sporymi problemami kadrowymi mierzył się w poniedziałkowy wieczór 4F. Doświadczona ekipa pojawiła się na boisku przy Dekerta w skromnym, pięcioosobowym składzie, co nie mogło napawać piłkarskim optymizmem. Absencję te bezlitośnie wykorzystał Colorex. Spora w tym zasługa ofensywnego duetu – Patryk Mucha i Dominik Karaś. Pierwszy zdobył aż siedemnaście bramek, drugi zaś do trzech goli „dorzucił” dziesięć asyst. Swoje zrobił również Tomasz Kosała, który skompletował hattricka. W szeregach pokonanych z dobrej strony pokazali się Maciej Podsiadło i Damian Skoczylas (po dwa trafienia). W ostatecznym rozrachunku „Niebiescy” po prawdziwym ofensywnym festiwalu dopisują pełną pulę i w pełni zasłużenie udają się na zasłużone wakacje na najniższym stopniu podium!

CB Aluminium – DRABEST 5:7

Patent na rywala!

Sposób na walczące o najwyższe cele CB Aluminium ma z pewnością DRABEST. „Żółci” wygrywają drugie bezpośrednie spotkanie i kolejny raz dokonują tego dwoma golami różnicy. Tym razem sygnał do ataku dał Grzegorz Perz, który jeszcze przed przerwą dwukrotnie pokonał Kamila Małka. Z takim obrotem spraw nie zamierzali pogodzić się „Błękitni”. Tuż po zmianie stron nie tyko wyrównali, ale i po wykończeniu Dawida Gielaty prowadzili 3:2. Ostatni kwadrans to wyborna postawa Kamila Majki. Snajper firmy DRABEST skompletował hattricka i udowodnił, że beniaminek nie mówi ostatniego słowa w kwestii utrzymania. Team Zbigniewa Marka ponosi czwartą porażkę i jeśli marzy o medalach musi w rewanżach poprawić boiskową konsekwencję.

Rigor Mortis – Capgemini 2:6

Bez niespodzianki

Nie było niespodzianki w meczu drużyn z dwóch zgoła odmiennych biegunów ligowej tabeli. Faworyzowane Capgemini pewnie pokonało Rigor Mortis, chociaż „Bordowi” do 25 minuty byli dla przeciwnika rywalem równorzędnym. Co więcej, jako pierwsi wyszli nawet na skromne prowadzenie, kiedy to podanie Pawła Gawęckiego wykończył Grzegorz Krzysiak. Ostatni kwadrans to jednak popis gry byłego Extraklasowicza. Świetna postawa Damiana Świątka, gole Konrada Stańczyka i Krystiana Barana zapewnić musiały bezcenne trzy punkty. Triumf cieszy tym bardziej, że Szymon Stachura i spółka zadomawiają się na pozycji wicelidera i potwierdzają, że interesuję ich szybki powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Oby tak dalej!

Prisjakt – CRAFT PARTNER 1:8

Rozstrzygnęli przed przerwą

Dość długo z defensywą firmy Prisjakt nie potrafił poradzić sobie CRAFT PARTNER. Kiedy jednak w 12 minucie worek z bramkami otworzył Piotr Kok kolejne celne wykończenia wydawały się tylko kwestią czasu. Już do przerwy zawodnicy w czarnych strojach zadali pięć zabójczych ciosów, a w ofensywie oprócz niezawodnego kapitana Macieja Pietraszaka (dwa gole i asysta) dobrze zaprezentował się Mateusz Stanek (dwa trafienia i trzy asysty). Po zmianie stron dla pokonanych honorowo trafił Jędrzej Filipowicz, jednak cios ten nie odmienił losów poniedziałkowej potyczki. Tym samym beniaminek dołącza do goniącego czołówkę peletonu i wciąż ma spore szansę, by wywalczyć upragnione medale.

Jacobs – Brotherm 1:3

Znowu to zrobił!

Tempa nie zwalnia Brotherm. Beniaminek odnosi swój dziewiąty triumf i umacnia się na pozycji lidera, mimo, że kolejny raz Jacobs postawił faworytowi arcytrudne warunki. Co więcej, „Niebiescy” długo byli rywalem równorzędnym, a na przerwę udali się przy wyniku 1:1. Świetny mecz rozgrywał kapitan – Mateusz Kapusta. O ile jeszcze jego pierwszy gol spotkał się z ripostą Kamila Skórzyńskiego, o tyle drugi pozostał już bez echa. Swoje zrobił też Maciej Kowalówka. W maju w ostatniej minucie spotkania zapewnił decydujące trafienie, teraz w samej końcówce ustalił wynik i „przyklepał” tytuł MVP potyczki. Gratulacje!

 

II LIGA A

 

HSBC – Angel Poland Group 3:8

Hat-trick Skrzyszowskiego

Do dziesiątej minuty byliśmy świadkami zaciętego meczu. Później z każdą upływającą sekundą rosła przewaga Angel Poland Group. „Granatowi” dłużej utrzymywali się przy piłce, nie mieli problemu z konstruowaniem akcji ofensywnych i z zimną krwią wykorzystywali każdą stratę rywala. W drugiej połowie hat-tricka skompletował Mateusz Skrzyszowski, a jego trafienie z dystansu było ozdobą tego starcia! W wygranej nie przeszkodził poślizg Roberta Chudego, który sprezentował gola Michałowi Surmie. Był to 200-tny mecz Rafała Szyndlera, który na pewno ten okazały jubileusz wolałby zapamiętać, jako zwycięskie starcie. Tymczasem to Angel Poland Group dopisuje komplet punktów i nie składa broni w walce o strefę medalową, do której na dzień dzisiejszy traci zaledwie dwa „oczka”!

SSC Internazionale – Ottone 7:6

Wymiana ciosów dla SSC

To był prawdziwy rollercoaster i nie mamy tylko na myśli zmieniających się warunków pogodowych! Po pięciu minutach i bramce Krystiana Nawrota prowadzenie objął SSC Internazionale, a w dalszym etapie tego pojedynku znacznie bardziej doświadczony team musiał gonić rywala! A to ogromna zasługa debiutującego Amadeusza Burkarta, który hat-trickiem przywitał się z nowymi kolegami. „Żółto-czerwoni” w tej wymianie ciosów okazali się minimalnie gorsi! Decydujący cios na 7:6 na kilka minut przed końcowym gwizdkiem sędziego zadał Krystian Nawrot, kompletując tym samym hat-tricka. Ottone miało okazję wygrać trzeci mecz w tym sezonie, ale te plany trzeba będzie odłożyć przynajmniej do sierpnia. SSC Internazionale odetchnęło z ulgą i wyczekuje kolejnego meczu, aby kontynuować walkę o podium.

State Street – Chomik Gdów 7:4

To nie był ich dzień!

Coraz lepiej poczyna sobie State Street. Ta niezwykle doświadczona ekipa, po przerwie spowodowanej pandemią, zaczyna łapać mocniejszy wiatr w żagle, o czym przekonał się Chomik Gdów. Karol Kowalski, który rozgrywał setny mecz w BL, oraz jego koledzy po raz drugi w tej edycji musieli uznać wyższość przeciwnika. „Błękitni” już po pierwszej połowie prowadzili 3:0, a znakomite zawody rozgrywał Maciek Szubartowski, który do domu wrócił przed „piątą”! W drugiej połowie Chomik Gdów wziął się za odrabianie strat, ale gole Mateusza Kamińskiego (2), Grześka Tabaka i Konrada Nowaka tylko zmniejszyły rozmiary porażki! To nie był dzień teamu z Gdowa, o czym świadczą zmarnowane „setki”, czy samobójcze trafienie Szymka Marciniaka.

Dedax – Sun Hunter 7:3

Ofensywni obrońcy

Zwyżkę formy w ostatnich tygodniach ma Dedax! „Seledynowi” odnieśli wczoraj drugie z rzędu zwycięstwo, pewnie pokonując Sun Hunter! Dało to im awans w ligowej tabeli na siódmą lokatę! Zobaczymy, czy w przyszłych spotkaniach pójdą za ciosem i po niemrawym początku sezonu włączą się do wyścigu o ligowe podium. Pomóc w tym ma Maciek Balawander, który świetnie wprowadził się do zespołu. Z jego przeglądu pola korzystają m.in. Piotrek Bigosiński czy Darek Dębosz. Obaj panowie zaliczyli wczoraj po „dublecie”! Sun Hunter ani razu nie był w stanie objąć prowadzenia. Do przerwy mieliśmy 2:2, ale po zmianie stron Dedax wrzucił wyższy bieg i wyraźnie „odjechał” oponentowi. W końcówce rozmiary porażki zmniejszył Adam Dziechciowski, wykorzystując podanie od Mateusza Pysia.

MPO Kraków – Estate Zina 1:8

Umacniają się na fotelu lidera!

Dość niespodziewanie to MPO, po golu Piotrka Podsiadły, objęło prowadzenie! „Biało-niebiescy” po strzelonej bramce cofnęli się do obrony i bardzo długo skutecznie odpierali ataki Estate Zina. Do czasu! Paweł Salamon przebił się przez mur rywala, a Damian Stąpała jeszcze przed przerwą wykończył dwa kontrataki zespołu w czarnych koszulkach. W drugiej części spotkania lider potwierdził przewagę, a dwojący się i trojący się między słupkami Paweł Tatar musiał jeszcze pięciokrotnie wyciągać piłkę z siatki. Damian Stąpała swój setny występ w BL uczcił „czteropakiem”, a dublety dorzucili jeszcze Mateusz Dara i Paweł Salamon. Po porażce Chomika Gdów ze State Street (4:7) team Jurija Ziny umacnia się na fotelu lidera!

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę