II Liga A
Capgemini – Colorex 5:7
Odrodzenie w drugiej połowie
Pierwsza połowa pojedynku rozpoczynającego zmagania z II ligą A toczona była pod dyktando zespołu niżej notowanego. Capgemini w krótkim odstępie czasu zadało trzy zabójcze ciosy, które sprawiły, że rywal przez całą pierwszą połowę nie mógł się otrząsnąć. Dopiero po zmianie stron zawodnicy Colorexu zaczęli dochodzić do głosu i cierpliwie odrabiali straty. Najlepszy na boisku dzisiaj Kwater dał sygnał swoim golem, wyrównał Sobol i mecz rozpoczął się od początku. Rozpędzony Colorex na czele z Kwaterem i Sobolem nie dał szans rywalowi, zwyciężając ostatecznie różnicą dwóch goli.
INTERIA.PL – Teva 2:1
Teva gra, Interia strzela
Już na początku spotkania Matowicki wyprowadził swój zespół na prowadzenie, kolejne minuty pierwszej połowy upływały pod znakiem strat i nudnej gry w środku pola. Dopiero tuż przed przerwą za sprawą Banaśkiewicza Teva doprowadziła do wyrównania. Druga połowa to przewaga optyczna i inicjatywa Tevy, piłkarze w zielonych koszulkach stwarzali sporo sytuacji ale świetnie w krytycznych momentach bronił Lenczowski. Teva prowadziła grę, ale bramkę zdobył ponownie Matowicki zapewniając Interii zwycięstwo po jednej z kontr.
Alexmann – EC Engineering 3:4
Minimalnie lepsi
Walka w tym spotkaniu toczyła się o przedostatnią pozycję, żaden z zespołów nie miał już bowiem szans na utrzymanie ale zwycięzca mógł cieszyć się że nie skończy na ostatnim miejscu w tabeli. Lasiewicz już na początku wyprowadził swój zespół na prowadzenie, radość nie trwała jednak długo bo bramkę wyrównującą zdobył Sar, który chwilę później mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie ale piłka trafiła w poprzeczkę. Po zmianie stron wszystko wskazywało na to, że pojedynek zakończy się podziałem punktów, lecz gdy na tablicy wyników widniał rezultat 3:3 w jednej z ostatnich akcji meczu Fijołek wyprowadził swój zespół na prowadzenie i EC Engineering rzutem na taśmę opuściło ostatnie miejsce.
Fragmentum24.pl - A.S.A 5:1
Przypieczętowali tytuł
Zdecydowanie najciekawiej zapowiadające się dzisiaj spotkanie miało przynieść najwięcej emocji i walkę do samego końca, jednak dzisiaj dominował tylko jeden zespół, który w przekroju całego sezonu zasłużył na zwycięstwo i dzisiaj to udowodnił. Fragmentum24.pl szybko wyszło na prowadzenie, ale równie szybko odpowiedział rywal i jak się później okazało to było wszystko na co stać było A.S.A, tuż przed przerwą na prowadzenie swój zespół kapitalnym uderzeniem wyprowadził Chmiołek. Po zmianie stron oglądaliśmy teatr jednego aktora, zawodnicy w żółtych koszulkach zdominowali spotkanie, aplikując rywalowi kolejne trze trafienia nie tracąc przy tym żadnego. Fragmentum24.pl swoją świetną grą przypieczętowało tytuł mistrzowski, pewnie ogrywając swojego najgroźniejszego rywala.
II Liga B
OBI - Nidec 3:3
Zawrzały emocje
Na spotkaniu inaugurującym ostatnią kolejkę Biznes Ligi spotkały się zespoły OBI i Nidec. Goście rozpoczęli strzelanie już w trzeciej minucie spotkania i chwile pózniej prowadzili już dwiema bramkami. Jednak nie spodobało się to gospodarzom, którzy złapali kontakt by na przerwę schodzić już z jedną bramką przewagi. Wyrównana druga połowa owocowała w wiele sytuacji podbramkowych i wiele negatywnych emocji. Gdy wydawać się już mogło, że wynik spotkania jest przesądzony goście w ostatnich sekundach meczu strzelili swoją trzecia bramkę, dzięki której zakończyli to spotkanie remisem 3:3.
Trater - 4F 2:12
Mecz do jednej bramki
Przedostatni zespół z tabeli podejmując trzeciego 4F nie mógł się spodziewać łatwego spotkania. Goście ich tylko utwierdzili w tym przekonaniu szybko rozpoczynając strzelanie już w kilkadziesiąt sekund po pierwszym gwizdku. Bramka za bramką powiększając swoją przewagę goście do przerwy strzelili siedem bramek. Druga odsłona nie zapowiadała się lepiej dla gospodarzy, którzy swoją pierwsza bramkę strzelili na 1:9. Zespoły wymieniły się skutecznymi strzałami na bramkę, lecz ostatecznie to zespół 4F strzelił kolejne dwu bramki, dzięki czemu wygrał ten mecz 12:2.
KM PSP - Pegasystems 7:3
Ugaszony zapał w drugiej połowie
Strażacy podejmując czerwona latarnie tej ligi nie spodziewali się, że to właśnie ich przeciwnicy rozpoczną strzelanie. Pierwsza połowa tego spotkania przebiegała wyrównanie, lecz na dwie minuty przed jej końcem goście strzelili swoją druga bramkę, która wyraźnie zmotywowali gospodarzy, którzy błyskawicznie złapali kontakt. Druga odsłona rozpoczęła się szybkim wyrównaniem wyniku przez strażaków i gdy po wymianie strzałów obu zespołów nadal mieliśmy remis strażacy zebrali się w sobie i szybko wychodząc na prowadzenie jedna bramką rozpoczęli próby przeważenia wyniku na ich korzyść. Ostatecznie strażacy strzelili jeszcze trzy bramki, dzięki którym zapewnili sobie zwycięstwo w tym meczu.
Luxoft - Extend Vision 1:7
Pewny triumf Extend Vision
Ostatnie spotkanie ostatniej kolejki lepiej rozpoczęli goście, którzy już w sześć minut po gwizdku strzelili pierwsza bramkę. Zespół Extend Vision z minuty na minutę coraz bardziej powiększał swoją przewagę, by na cztery minuty przed przerwa prowadzić już 5:0. Gospodarze chwilę później strzelili swoją jedyną, honorową bramkę. Druga odsłona przebiegała bardziej wyrównanie niż pierwsza, chociaż goście grali z dwoma zawodnikami rezerwowymi, a gospodarze bez zmian. Pomimo tego to goście strzelili kolejne dwie bramki, które zapewniły im zwycięstwo.
