I Liga A
State Street - Capgemini 6:0
Wicemistrz !
State Street aby zachować drugie miejsce i szanse na awans musiał ten mecz wygrać. Dużo niżej notowana drużyna Capgemini już od początku skazywana była na porażkę, Niebieskim w tym sezonie wyraźnie nie sprzyjało szczęście i tak niska pozycja w tabeli jest chyba poniżej ich możliwości. State Street pewnie od początku zmierzał po zwycięstwo, wprawdzie "długo" czekaliśmy na pierwszą bramkę ale jak już wpadła to rozwiązał się worek z golami. Licznik Pomarańczowych zatrzymał się na sześciu trafieniach, gre na zero z tyłu powinni zawdzięczać świetnej postawie Kotarskiego w bramce.
Sparta - ggmedia.pl 3:10
Jednostronnie...
Drugi dzisiejszy pojedynek to znowu jednostronna rywalizacja, Sparta ułatwiła zadanie przeciwnikom przystępując do spotkania w zdekompletowanym składzie. Zespół ggmedia.pl nie zamierzał czekać i bardzo szybko osiągnął wysokie prowadzenie nie pozwalając Zielonym na stworzenie jakiegolwiek zagrożenia. Po zmianie stron wprawdzie Sparcie udało się zdobyć trzy bramki, jednak te gole w ostatecznym rozrachunku mogły dać Zielonym jedynie satysfakcje.
HCL - Poltynk 2:2
Zwycięski remis
Już przed meczem wiadomym było iż będzie to wyrównane starcie, zawodnicy bowiem prezentowali w poprzednich spotkaniach podobne umiejętności. Początek należał do HCL Poland, niebiescy trafili w słupek i w poprzeczkę, udało się dopiero za trzecim razem, drugie trafienie odrzucili z karnego. Po zmianie stron do odrabiania strat wziął się Podtynk. Po bramce kontaktowej Czarni ruszyli do ataków dzięki czemu doprowadzili do remisu, który bardziej cieszył HCL.
Platinet - ElectronicOutlet 3:5
Zbyt późno się przebudzili
Ostatnie dzisiejsze spotkanie zapowiadało się zdecydowanie najciekawiej. Electronic Outlet odpoczynku ruszył do ataków, przejął inicjatywę i głównie dzięki świetnej dyspozycji strzeleckiej Kęski wysokie prowadzenie do przerwy stało się faktem. Po zmianie stron błękitni rozluźnili się co skrzętnie wykorzystywali zawodnicy Platinetu. Jednak nie starczyło czasu i na koniec rozgrywek to Electronic mógł cieszyć się z trzech punktów.
RMF MAXXX - A.S.A. 5:0
walkower
II Liga C
Tesco - Lemar/Gazownicy Krakowscy 1:3
Lemar/Gazownicy Krakowscy wygrywają na pożegnanie z II ligą
Mecz rozpoczął się od szybkiej wymiany ciosów. Po minucie gry prowadzenie objęli Lemar/Gazownicy, a po kolejnej mieliśmy już 1:1. Później groźnych sytuacji praktycznie nie oglądaliśmy. Warto odnotować jedynie strzał w słupek jednego z zawodników Tesco. Drugą połowę podobnie jak pierwszą mocno zaakcentowali Lemar/Gazownicy, strzelając bramkę parę chwil po jej rozpoczęciu. Wynik 2:1 utrzymywał się przez dłuższą chwilę. Z przebiegu meczu można stwierdzić, że spotkanie było wyrównane z minimalnym wskazaniem na drużynę Gazowników co potwierdzili trzecim trafieniem i w konsekwencji tego odniesionym zwycięstwem.
Tauron Dystrybucja - Extend Vision 2:2
Godna pochwały postawa Extend Vision
W drugim spotkaniu świeżo upieczony mistrz ligi podejmował kręcący się w okolicach 3. miejsca zespół Extend Vision. Pierwsza ważna informacja odnośnie tego meczu jest taka, że zawodnicy Extend Vision przez całe spotkanie grali o jednego zawodnika mniej. W związku z tym na faworyta spotkania niewątpliwie wyrastała drużyna Tauron Dystrybucji. Ta właśnie drużyna jako pierwsza trafiła do siatki już na początku spotkania. Blisko wyrównania byli zawodnicy Extend Vision, ale fantastyczna interwencja jednego z obrońców Tauronu, który wybił piłkę z linii bramkowej uchroniła ten zespół od straty gola. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze i jeszcze przed przerwą oglądaliśmy bramkę wyrównującą. Po zmianie stron podobnie jak w pierwszej połowie utrzymywała się przewaga Tauronu i przyniosła ona efekt w postaci bramki zdobytej przez Pawła Ochlusta. Kiedy wydawało się, że zwycięstwo zawodników w białych koszulkach to kwestia czasu, aż grający w osłabieniu przeciwnicy opadną z sił, strata w środku pola jednego z piłkarzy Tauronu poskutkowała bramką na 2:2. Po tym golu zawodnicy Extend Vision zaprezentowali nam efektowną cieszynkę, podobną do tych, jakie prezentowali swego czasu piłkarze islandzkiego FC Stjarnan. Więcej bramek już nie obejrzeliśmy, a więc szczególne słowa uznania należą się drużynie Extend Vision, która mimo braków kadrowych postawiła się faworyzowanej drużynie i zdołała urwać punkcik.
Black Mesa - IBM BTO 0:3
Wyrachowanie i konsekwencja - metoda na 3 punkty
W trzecim, ale zarazem ostatnim tego dnia meczu na przeciw siebie stanęli ligowi sąsiedzi, czyli Black Mesa i IBM BTO. Praktycznie całą pierwszą połowę można określić mianem piłkarskich szachów, bo pomimo sporego zaangażowania zawodników, nie można powiedzieć, że oglądaliśmy akcję za akcją. Parę szans na zdobycie bramki jednak było, ale dobrze tego dnia spisywali się bramkarze i do przerwy bramek nie oglądaliśmy. Po zmianie stron coraz mocniej do głosu dochodziła drużyna IBM, a jej ataki były coraz groźniejsze. Poskutkowało to zdobyciem bramki po szybkim kontrataku i wprowadzeniem nieco spokoju do gry tejże drużyny. Black Mesa nie zamierzała składać broni i dzielnie walczyła o chociażby punkt, ale tego dnia w ataku byli bezradni. Duża w tym zasługa formacji defensywnej IBM BTO, bo konsekwentnie i uważnie rozbijała kolejne ataki rywali. W końcówce spotkania zawodnicy w niebieskich trykotach trafili do bramki jeszcze dwukrotnie, dzięki czemu przeskoczyli swojego rywala w ligowej tabeli i rzutem na taśmę, znaleźli się na najniższym stopniu podium.
III Liga A
Nokia - fragmentum24.pl 0:5
walkower
Sterling Credit Managment - Sappi 5:0
walkower
Energoprojekt - Control Process Electric 2:4
Zaskoczyli jakością
Spotkanie sąsiadów w tabeli - ostatniego Energoprojekt, oraz przedostatniego Control Process Electric - zapowiadało spore emocje. Pierwsza połowa spotkania była stosunkowo spokojna, obie ekipy tworzyły sytuacje bramkowe, które zazwyczaj kończyły się fiaskiem. Jako pierwsi strzelanie rozpoczęli goście, lecz po chwili dołączyli do nich gospodarze dzisiejszego spotkania. W efekcie po pierwszej połowie mieliśmy remis 1:1. Druga połowa zaowocowała odważniejszymi akcjami, w których przodował zespół Control Process Electric, który wygrał ten mecz.
Biprotech - Skanska 0:2
Ciekawa pierwsza połowa
Kolejne tego wieczoru spotkanie sąsiadów - trzeciej ekipy Biprotech i drugiej Skanska powinno być wyrównane. Tak jednak nie było, gdyż to zespół w pomarańczowych koszulkach przejął inicjatywę na boisku. W efekcie po 20 minutach meczu pomarańczowi prowadzili dwiema bramkami. O drugiej połowie powiedzieć można - odbyła się. Stosunkowo spokojne wymiany piłek, prowadzące do akcji bramkowych notorycznie kończyły się fiaskiem, przez co wynik z pierwszej połowy tego spotkania pozostał taki sam.
Luxoft - KM PSP KRAKÓW 1:5
I tym razem ugasili przeciwników
Ostatnie tego wieczoru spotkanie rozegrali ze sobą czwarci strażacy z szóstym Luxoftem. Od pierwszego gwizdka strażacy widocznie przodowali na boisku, często stwarzając sytuacje bramkowe, z czego dwie w pierwszej połowie zakończyły się golem. Kolejna część tego spotkania rozpoczęła się golem dla strażaków. Taki obrót spraw zmotywował przeciwników do kontrataku, który zaskoczył strażaków, przez co stracili bramkę. Po tym zajściu strażacy nie pozwolili przeciwnikowi na tak łatwe przedzieranie się przez obronę, oraz jeszcze częściej atakowali bramkę przeciwnika, dzięki czemu wygrali tę konfrontację.
