State Street – Korporaci
W zgoła odmiennych humorach do środowej potyczki przystępują oba doświadczone zespoły. Korporaci po ciekawym meczu minimalnie ulegli Elicie-Bud, tracąc tym samym właściwie szanse na wywalczenie mistrzowskiego tytułu. Pewne zwycięstwo odniósł State Street, który gromiąc nc+ oddalił się od strefy spadkowej. Mimo wszystko zdecydowanym faworytem jest ekipa Jacka Tympalskiego, która jeśli zgarnie pełną pulę, zapewni sobie co najmniej brązowe medale.
NASZ TYP: 2
Elita-Bud – Alexmann
Po świetnym starcie rozgrywek w sporym kryzysie wciąż znajduję się Alexmann. Beniaminek przegrał ostatnie trzy spotkania i tym samym wylądował w strefie spadkowej. Dziś graczy w czarnych strojach czeka arcytrudne zadanie, bowiem przeciwnikiem walcząca o obronienie mistrzostwa Elita-Bud. „Żółto-Niebiescy” mają jeszcze w pamięci arcyważne zwycięstwo z Korporatami. Jeśli w środowy wieczór zagrają równie skutecznie, faworyt może być w tym przypadku tylko jeden!
NASZ TYP: 1
Caffaro – nc+
Pomimo faktu, że oba zespoły znajdują się w strefie spadkowej, to ich boiskowa sytuacja jest zgoła odmienna. Caffaro okupuje siódme miejsce, mając tyle samo punktów co szóste Cisco, a ostatnie dwa zwycięstwa nad State Street i Alexmann’em wydają się dodawać „Czerwonym” sporo ofensywnego animuszu. Cztery lutowe porażki nie mogą budzić optymizmu w szeregach nc+. Gracze w granatowych koszulkach zamykają stawkę będąc pewnym degradacji na drugi szczebel rozgrywkowy. Uważamy więc, że powtórka rezultatu z premierowej rundy (wygrana 8:6 ekipy Chamerlińskiego) to bardzo prawdopodobny scenariusz!
NASZ TYP: 1
Decathlon Zakopianka – Cisco
Ze zmiennym szczęściem w zimowych rozgrywkach radzi sobie Cisco. Doświadczona ekipa dobre wyniki, takie jak triumf nad Linarem’em czy remis z Korporatami przeplata porażkami z nc+ czy Alexmann’em. Pomimo braku stabilizacji zespół Jana Węgrzyna jest zdecydowanym faworytem w zmaganiach z Decathlonem Zakopianka. Po pierwsze, „Seledynowi” znajdują się na dziewiątej lokacie i są już pewni spadku. Po drugie, ponieśli ostatnio trzy porażki. Po trzecie wreszcie, na triumf czekają od … 23 stycznia! Każdy inny wynik niż wysoka wygrana wyżej notowanego teamu będzie ogromnym zaskoczeniem.