EXTRAKLASA
Codewise – Green Cell 4:4
Podział punktów
Już w trzeciej minucie beniaminek objął prowadzenie. Akcję Codewise skutecznie wykończył Kacper Kęska. Podrażniony Green Cell dość sprawnie odrobił straty, wysuwając się na minimalne prowadzenie. Stało się tak dzięki bramkom Oskara Jarosza i Piotrka Fedorowicza bezpośrednio z rzutu wolnego. Wynikiem 2:1 zakończyła się pierwsza w połowa. W drugiej Kacper Kęska sprawiał sporo problemów defensywie „Panter”, strzelając trzy gole! W sumie jego cztery trafienia dały Codewise „tylko” remis, uratowany w ostatnich minutach. Niewiele brakowało, aby bramka Piotrka Maja po fatalnym błędzie Łukasza Barana kosztowała „Biało-czarnych” utratę punktów.
Business Elite – MPEC Kraków 1:8
„Nowe twarze” na plus
Do sporych roszad kadrowych doszło w zespole MPEC. Aktualny wicemistrz w tym sezonie nie będzie mógł skorzystać z kilku kluczowych zawodników, ale „nowe twarze” zaprezentowały się wczoraj z dobrej strony i dzięki okazałemu zwycięstwu z Business Elite ekipa Patryka Tomczyka jest liderem po inauguracji edycji wiosna-lato 2021. Zaczęła słabo, bo pierwszy do siatki trafił Stanislav Redzel. W późniejszym fragmencie gry Adrian Baranek i Marcin Oszczypała nie dali się już pokonać. Świetnie współpracowało ze sobą trio: Marcin Kluza, Piotrek Dębski i nowy w tym towarzystwie Kamil Klęk. Efekt? Osiem strzelonych bramek i wygrana na początek.
Korporaci – RMF MAXXX 0:7
Szczęśliwa „siódemka”?
Brązowi medaliści ubiegłego sezonu musieli radzić sobie bez Marcina Makucha, najlepszego strzelca poprzedniej edycji. Brak snajpera był aż nadto widoczny! „Czerwoni” już po jednej z pierwszych akcji przegrywali 0:1, a do siatki trafił debiutujący w składzie „Radiowców” Kacper Włodarek. Jeszcze lepiej zaprezentował się inny nowy gracz RMF MAXXX – Arek Chlebowski. Wczorajsze starcie z Korporatami zakończył z trzema trafieniami na koncie! Po raz drugi, w długiej historii bezpośrednich starć tych zespołów, team Karola Kościółka wygrał z Korporatmi bez straty gola! Zobaczymy, jak oba firmowe teamy poradzą sobie w kolejnych tygodniach i jakimi kadrami będą dysponowali w okresie wakacyjnym. RMF MAXXX walkę o siódmy tytuł rozpoczyna od ustrzelenia „siódemki”.
III LIGA C
Amway GBS – Consultronix 0:4
Udany powrót Consultronix
Bardzo udany powrót do ligowych rozgrywek odnotował Consultronix. „Pomarańczowi” od początku zdominowali Amway GBS, jednak w premierowej odsłonie w ich poczynaniach zabrało odrobiny boiskowej skuteczności. Strzelecki impas przerwał dopiero po 25 minutach walki Kamil Tupaj. Zespół Piotra Barańskiego nie zwalniał tempa i skrupulatnie powiększał zaliczkę. Na słowa uznania zasługuję strzelec gola i zdobywca dwóch asyst Łukasz Perlik. Oprócz tego do siatki przeciwnika trafiali Paweł Franczak i Sebastian Goryczka. Dodając do tego zachowane czyste konto przez Szymona Jurdziaka wydaję się, że Consultronix może włączyć się na poważnie do walki o podium!
ICEO – Spyrosoft 1:0
Adamek zapewnia trzy punkty!
Z bardzo dobrej strony w pierwszym meczu nowego sezonu pokazało się ICEO. Doświadczona drużyna pokonała SpyroSoft, a jedynego gola jeszcze w pierwszej odsłonie zdobył Krzysztof Adamek. Rozmiary zwycięstwa mogły być bardziej okazałe, jednak ze świetnej strony między słupkami pokazał się Mateusz Suder. Dobrej dyspozycji pozazdrościł mu Maciej Budziński, który zachował tego dnia czyste konto. Tym samym „Czerwoni” zadomawiają się w ścisłej czołówce, a dobra postawa w defensywie pozwala mieć nadzieję, że Mateusz Kliś i spółka będą wymagającym rywalem dla każdego!
TTEC – Fluvius 4:5
Emocje do ostatnich sekund!
Dwie różne połowy miało spotkanie dwóch doświadczonych drużyn. Pierwsza odsłona padła łupem firmy TTEC. O ile jeszcze pierwszy gol Mo i Enesa Epekinciego spotkały się z ripostą Konrada Hajty, o tyle drugie trafienie wspominanego wyżej napastnika pozostało już bez echa i zapewniło spory margines błędu. Po zmianie stron zdecydowanie zaatakował Fluvius. Były II Ligowiec nie dość, że szybko odrobił poniesione straty, to jeszcze po wykończeniu Mikołaja Życińskiego prowadził 4:3. Kiedy na 4:4 wyrównał Batuhan Yorgancilar wydawało się, że oba teamy podzielą się zdobyczą. W samej końcówce pełną pulę „Błękitnym” zapewnił jednak Sebastian Kozak, udowadniając tym samym, że pozostaje w wybornej ofensywnej dyspozycji.
Tecnocasa – Napad.pl/Dahua Technology 7:3
Ofensywne widowisko
Do 15 minuty zmuszeni byliśmy czekać na pierwszego gola w spotkaniu dwóch ofensywnych drużyn. Worek z bramkami rozwiązał wtedy celnym wykończeniem Patryk Maślanka. Gol ten rozdrażnił Tecnocasę, która jeszcze przed zmianą stron nie tylko odrobiła poniesione straty, ale i prowadziła 3:1. Świetny mecz rozgrywało ofensywne trio – Łukasz Winczowski, Adrian Kątnik i Patryk Posłuszny. Pierwszy do gola „dorzucił” jedną asystę, drugi i trzeci zaś pokonali Michała Buczaka po dwa razy. W ostatecznym rozrachunku team Tomasza Wójciaka wygrywa 7:3 i zostaje pierwszym liderem III Ligi. Oby tak dalej!
