Nie zwalniają tempa!

 

I LIGA A

 

System Cold – Colorex 2:8

Nie powiedzieli ostatniego słowa

System Cold w pierwszej lidze nie radzi sobie już tak dobrze, jak szczebel niżej, gdzie wywalczył złote medale. Póki co gracze Marcina Pomiernego z punktem zajmują przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Wczoraj wysoko przegrali z Colorexem (2:8). Team Patryka Muchy nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w walce o podium. Konkurencja jest mocna i w kolejnych tygodniach taka sama wysoka skuteczność jest mile widziana

UniEstates – MPGO Kraków 13:2

Trio w gazie!

O ofensywnej sile UniEstates boleśnie przekonał się MPGO Kraków. Paweł Tatar chyba nie pamięta takiego meczu, w którym aż trzynaście razy musiał wyciągać piłkę z siatki! Do przerwy rywal prowadził 5:0, a po przerwie kontynuował swój festiwal strzelecki. Brylowało trio: Mateusz Skrzyszowski (4+1), Patryk Korneusz (3+5) i Kuba Zawisza (5+1). Honor przegranych ratował Kuba Sieprawski, a asystował mu Dawid Tatar.

PRO-BAU – Sylvamo 1:1

Muszą zadowolić się punktem

Niezwykle zacięte było starcie PRO-BAU z Sylvamo. W pierwszej połowie, mimo kilku dogodnych okazji goli nie oglądaliśmy. Chwilę po przerwie i wznowieniu gry wynik meczu otworzył Tomasz Tychoniak. Kiedy wydawało się, że team Kamila Kłysia pójdzie za ciosem, do wyrównania doprowadził Piotrek Mitka. Kapitan „Fioletowych” jak się później okazało zdobył ostatniego gola w tym starciu, a oba zespoły muszą zadowolić się punktem.

Sparta – CB Aluminium 8:5

Rozstrzelali się po przerwie

Aż trzynaście bramek padło w parze Sparta-CB Aluminium. Po pierwszej połowie, zakończonej remisem 2:2 nic nie wskazywało na to, że aż tak rozwiąże się worek z bramkami. Bardzo dobrze zaprezentowali się Karol Kuraś, który w debiucie w czarnej koszulce ustrzelił hat-tricka i poprowadził Spartą do zwycięstwa (8:5). Do wygranej przyczynili się jeszcze Filip Janczy (2), Kacper Socha, Michał Komenda i Kamil Tarkowski.

Stomatologia Stupka – Sprzątamy-Kraków 13:5

„Szóstka” Stupki

Po nie najlepszym początku sezonu z każdym kolejnym spotkaniem rozkręca się Stomatologia Stupka! Wczoraj boleśnie o tym przekonał się jeden z kandydatów do podium – Sprzątamy-Kraków. Dla „Biało-czarnych” trzynastka okazała się pechowa, bo aż tyle goli stracili we wczorajszym pojedynku. Niemal połowę z nich zdobył Łukasz Stupka, zostając zasłużenie MVP tego starcia.

 

 

II LIGA A

 

Herbalife – Prisjakt 3:3

Podział punktów

Teraz już tylko można się zastanawiać, co by było gdyby Grzesiek Pancerz wykorzystał rzut karny i kilka minut wcześniej doprowadził do remisu. Najlepszy snajper mógł mieć hat-tricka, a tymczasem Prisjakt zdobył tylko punkt. Apetyty były na pewno większe. Podobnie, jak i Herbalife, które wciąż czeka na pierwszą wygraną w tym sezonie. Gole Ilii Jincharadze, Martina Tesio i Merta Dalgina dały tylko „oczko”.

FedEx Kurierzy – HSBC 6:2

Sześciu różnych strzelców

Wydawało się, że HSBC nie powinno mieć problemów z FedEx Kurierzy, którzy przed tym meczem nie mieli na swoim koncie żadnego zwycięstwa. A tymczasem „Czarni” wyciągnęli wnioski z poprzednich potknięć i przerwali złą serię. Pomogła na pewno nieobecność najlepszego gracza „Biało-czarnych”, czyli Bartka Prętnika. Sześciu różnych strzelców dało FedEx Kurierom premierową wygraną w sezonie wiosna-lato 2024!

Rafis – Sterling Outsourcing 7:2

Mkną po kolejny awans

Sterling Outsourcing po strzeleniu dziesięciu bramek w ostatniej kolejce, miał chrapkę na kolejną wygraną. Zadanie było jednak o wiele trudniejsze, bo rywalem „Wyspiarzy” był Rafis, który ani myśli się zatrzymywać i mknie w stronę drugiego z rzędu awansu. Hat-trick Olka Lipińskiego, dwa gole Krzyśka Kękusia i trafienia Kuby Niedźwiedzia oraz Filipa Cyganka dały czwarte z rzędu zwycięstwo. Dla przegranych strzelali: Bartek Grzyb i Nazar Piksaikin.

Rigor Mortis – 4F 4:5

Gra się do końca

Rigor Mortis po niespełna dziesięciu minutach prowadził już 3:0 i wydawało się, że jest na dobrej drodze, aby wygrać po raz pierwszy w tym sezonie! Nic z tego. Seria meczów bez zwycięstwa została przedłużona! Gracze 4F pokazali, jak się gra do końca! W trzydziestej dziewiątej minucie Maks Zięba wyrównał, a w samej końcówce wygraną „Białym” zapewnił Jędrzej Tropper! Obaj zakończyli ten bój z dubletem. Cegiełkę do wygranej dołożył jeszcze Konrad Kłusek.

 

III LIGA A

 

V4 Group – Black Label 3:0

Byli skuteczniejsi

Zawodnicy V4 Group po końcowym gwizdku sędziego nie wierzyli, że udało im się wygrać z Black Label. Rywal grał przez dziesięć minut w „szóstkę” i mimo tych problemów stworzył sobie dwie dogodne sytuacje. Nie udało się ich zamienić na gola i to się zemściło. „Prawnicy” byli skuteczniejsi. Gola „do szatni” strzelił Kuba Palczewski, a w końcówce drugiej połowy dwa ciosy zadali Maciek Bałaziński i Karol Kościółek. Black Label ani razu nie przełamało bloku defensywnego przeciwnika.  

SSC Internazionale – j-labs 1:6

Zatrzymani

Zwycięską serię SSC Internazionale przerwał j-labs! „Graantowi” w niczym nie przypominali zespołu z pierwszych czterech kolejek edycji wiosna-lato 2024, w której zgarnęli komplet punktów. Niemoc teamu Jacka Gabrysia wykorzystał rywal w niebieskich koszulkach, który do przerwy prowadził już 4:0. Zaraz po wznowieniu gry ekipę SSC próbował poderwać Wojtek Dębowski, ale ostatnie słowo należało do Mariusza Maciuszka i kapitana j-labs – Rafała Trjańskiego.

Consultronix – TE Connectivity 3:9

„Piątka” Inanca

W trzeciej minucie po bramce Mateusza Płachty dość niespodziewanie prowadzenie objął Consultronix. Jeszcze przed przerwą TE Conncetivity odrobiło straty z nawiązką, choć za wygraną nie dawał Andrzej Wiśniewski. Tego dnia nie do zatrzymania był Mhmut Inananc. Snajper „Pomarańczowych” tylko wczoraj zdobył pięć bramek, dorzucając asystę. „Niebiescy” uniknęli „dwucyfrówki”, ale muszą szybko poprawić swoją grę. Póki co z zerem na koncie zamykają ligowe zestawienie.

Teva – Dedax 3:2

Niezawodny Banaśkiewicz

Ile to już razy Łukasz Banaśkiewicz decydował o wygranych Tevy! Rosły snajper „Białych” zdobył wszystkie trzy bramki i jak się potem okazało jego hat-trick był na wagę zwycięstwa z Dedaxem (3:2). Po bramkach Marka Kohuta i Krystiana Momoli wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, ale w ostatnich sekundach szalę na korzyść Tevy przechylił niezawodny Łukasz Banaśkiewicz. Dla Tevy była to druga wygrana, a niepocieszony Dedax wciąż czeka na pierwsze punkty!

 

III LIGA E

 

DBS – Grupa Heban 6:3

Powiększają przewagę

Starcie na szczycie III Ligi E wygrywa DBS. Ekipa Rafała Babula notuje czwarte z rzędu zwycięstwo i robi kolejny krok w stronę wymarzonego awansu szczebel wyżej. Grupa Heban ani razu nie prowadziła. Dopiero w końcówce przy stanie 0:6 rozmiary porażki zmniejszał Szymon Mazgaj. Snajper „Biało-czarnych” strzelił hat-tricka, ale nie dało to nawet remisu. Wcześniej sprawę wyjaśnił duet Sebastian Stachel (4) i Łukasz Pazdalski (2).

 

III LIGA F

 

Limbud – ELGER 2:4

To nie będzie takie łatwe

Limbid po niespełna dziesięciu minutach i trafieniach Daniela Dębowskiego i Wojtka Pajdaka prowadził już 2:0 i nic nie zapowiadało, aby w starciu z ELGEREM nie zdobył nawet punktu! „Biało-zieloni” którzy mają w swojej bogatej historii występy w Extraklasie, teraz zaczyna tę podróż na nowo. Ten sezon pokazuje, że powrót do elity nie będzie taki łatwy. Dublet Maćka Musiała, trafienie Konrada Jajecznicy oraz Przemka Strojka tylko to potwierdził.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie