Cisco – Rigor Mortis
Ostatnia porażka Cisco poniesiona przeciwko Korporatom przy jednoczesnym triumfie s4e spowodowała, że doświadczona drużyna znów znalazła się na powodującym spadek siódmym miejscu. Teraz zespół Jana Węgrzyna czeka dwumecz ze znajdującym się o oczko niżej Rigor Mortis. Beniaminek stracił co prawda już szansę na walkę o szóstą lokatę, ale niewątpliwie spróbuję honorowo pożegnać się z Extraklasą i z dobrej strony zaprezentować się na tle wyżej notowanego teamu.
NASZ TYP: 1
s4e – State Street
Dobrze ostatnie tygodnie wspominać może s4e. Ambitna postawa i minimalna porażka przeciwko RMF Maxxx. punkty za walkower z Nem-Budem jak i triumf nad Revo Drink Team pozwoliły beniaminkowi opuścić strefę spadkową. O utrzymanie bezpiecznej lokaty będzie jednak niezmiernie trudno. Rywalem bowiem doświadczona ekipa State Street. Team Dariusza Florka ma obecnie o jeden punkt więcej i aby móc być pewnym pozostania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym nie może pozwolić sobie na najmniejszy błąd. Triumfator dzisiejszej potyczki przybliży się do upragnionego utrzymania, a ewentualny remis z pewnością ucieszy goniące Cisco.
NASZ TYP: X
Korporaci – Revo Drink Team
Pomimo porażki na placu gry przeciwko RMF Maxxx Revo Drink Team dzięki występowi nieuprawnionego zawodnika w szeregach „Radiowców” dopisał do swojego konta komplet punktów. Nie zmienia to jednak obecnego położenia graczy w białych koszulkach. Tylko jedenaście „oczek” sprawia, że team ten jest już pewny spadku do I Ligi. O zgoła odmienne cele walczą Korporaci. Beniaminek w poprzednim tygodniu pokonał Cisco i zajmuje miejsce na najniższym stopniu podium. Jeśli „Bordowo-Czarni” chcą świetny sezon przypieczętować medalem muszą dziś dopisać do swojego konta pełną pulę.
NASZ TYP: 1
RMF Maxxx – HLD
Najciekawszy dwumecz, który czeka nas na boiskach Extraklasy w najbliższych tygodniach. Wszystko za sprawą świetnej dyspozycji HLD. Obecnie zawodnicy w czarnych koszulkach zajmują czwarte miejsce i tracą do liderującego RMF Maxxx dziewięć punktów. Team Dawida Kozłowskiego ma jednak zdecydowanie patent na boje z faworyzowanym przeciwnikiem, którego w letnich spotkaniach ogrywał dwukrotnie. Jeśli i dziś sprawi niespodziankę, stanie się jednym z głównych kandydatów do walki o medalowe lokaty i na dobre "sennym koszmarem" ekipy Karola Kościółka.
NASZ TYP: 1X