II LIGA D
Armatis Polska – CallPage 3:2
Gol z własnej połowy przesądził!
Zwycięzca bierze wszystko – taki cel przyświecał obu zespołom, które do samego końca walczyły o mistrzostwo II Ligi D! Armatis po dwudziestu pięciu minutach prowadził 2:0, a do siatki trafiali Szymon Rudzik i Mateusz Ziółko. „Czarni” nie dawali za wygraną i najpierw Artur Kononenko złapał kontakt, a później Bogdan Tyskyy wygrał przebitkę i doprowadził do remisu. CallPage postawiło wszystko na jedną kartę! Taras Dybash zagrał zdecydowanie wyżej, ale w 40. minucie otrzymał gola „za kołnierz” i z wygranej cieszył się team Damiena Zygara! Złoty medal zapewniło mu trafienie Mateusza Ziółki z własnej połowy! Po końcowym gwizdku sędziego w obozie Armatisu zapanowała ogromna radość. Okazja do rewanżu już w kolejnym sezonie, na pierwszoligowym szczeblu.
Vicenti – Green Cell 3:6
Trzy dublety
Do samego końca o miejsce na podium walczy Green Cell. Po dwóch minutach przegrywał 0:1 (gol Enesa Epekinciego), ale jeszcze przed przerwą „Pantery” wypracowały sobie trzybramkową przewagę. Na boisku brylował Arek Krzyszkowski, który potwierdził wysoką skuteczność, ale też boiskowy spryt, jak choćby przy wykonaniu rzutu karnego. Wygraną GC zapewniły trzy dublety. Oprócz kapitana dwukrotnie do siatki trafiali Konrad Horwat i Janek Klich. Już w poniedziałek mecz ze świeżo upieczonym mistrzem, który na pewno nie da żadnej taryfy ulgowej. Zapowiada się elektryzująca walka o najniższy stopień podium między Green Cell a SPAW-TOREM.
III LIGA D
Sarivo – Hitachi 7:1
Pewna wygrana
Z kapitalnej strony w czwartkowy wieczór pokazało się Sarivo. „Granatowi” w najlepszy możliwy sposób zakończyli debiutancki sezon i pewnie pokonali Hitachi. Już przed przerwą swoje zrobili Zdzisław Drozd i Michał Słomkowski, po zmianie stron zaś oprócz drugiego trafienia Drozda drogę do siatki znalazł Marek Latała. Dla pokonanych honorowo trafił zaś Jakub Juszczak, jednak w ostatecznym rozrachunku to team Dawida Jurzyńskiego cieszył się z awansu na siódmą lokatę w ligowej tabeli!
MSHG – Arc Consulting 3:3
„Fioletowi” rozdają karty!
Z pewnością nie tak początek meczu wyobrażali sobie zawodnicy MSHG. Arc Consulting nie tylko nie przestraszyło się wyżej notowanego rywala, ale i samo zadawało zabójcze ciosy. Najpierw wynik otworzył bowiem Franciszek Czeczot, chwilę później zaś pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Tomasz Marczak. Końcówka to prawdziwa wymiana ciosów, a celne strzały Macieja Banasia i Dawida Gubana ripostował Łukasz Naras. Ostatnie słowo należało do Macieja Rogóża, jednak kosztowny podział punktów stał się faktem. Tym samym karty w walce o srebro rozdają „Fioletowi” – dziś zatrzymali MSHG, a w poniedziałek zmierzą się z EPAMem.
VEAN Tattoo – EPAM 1:4
Ciekawiej po przerwie
Wcześniejszy wynik MSHG sprawił, że od początku do zaciekłej walki o pełną pulę ruszył EPAM. W poczynaniach „Błękitnych” brakowało jednak skuteczności, a wynik otworzyli oni dopiero po przerwie za sprawą Kiryla Bahdnatesa. O ile jeszcze jego pierwszy cios zripostował Vitalii Bornitskyi, o tyle drugi i bramki Andreia Sianiuty pozostały bez echa i to EPAM mógł cieszyć się z awansu na drugą lokatę w ligowej klasyfikacji.
CREADIS – MuMu Foodtruck 3:5
Kapitan prowadzi do triumfu
Kiedy po pierwszym kwadransie CREADIS za sprawą niezawodnego Karola Krawczyka prowadził 2:1 wydawało się, że pewnie sięgnie po kolejne trzy punkty i umocni się na czwartej lokacie. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna a MuMu Foodtruck ruszył do ambitnego odrabiania strat. Różnicę zrobił kapitan – Hubert Maniak. Snajper ten najpierw wyrównał stan potyczki, a potem dorzucił kolejne trzy trafienia i sprawił, że „Żółci” pozostają w walce o opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli!
III LIGA E
Sappi – Huntsman 0:13
Mają awans!
HUNTSMAN potrzebował zwycięstwa 10:0, aby zapewnić sobie srebrne medale i wywalczyć awans do drugiej ligi. Cel udało się zrealizować! Po każdej strzelonej bramce gracze w granatowych koszulkach szybko biegli z piłką do linii środkowej, a do przerwy prowadzili już 8:0! W drugiej części zadali Sappi kolejne pięć ciosów, pokonując ich ostatecznie 13:0. „Czteropaki” skompletowali Kacper Bobek i Bartosz Kornecki. Dwa trafienia i tyle samo asyst dołożył Matthew Bilton, a cegiełkę do tego pogromu dołożyli jeszcze Andrzej Komorowski i Łukasz Bąk.
III LIGA F
Queen Bee – ZasadaAuto.pl 4:0
Srebro i awans w debiucie
Srebro w debiucie wywalczył Queen Bee! „Czarno-złoci” w ostatnim meczu sezonu pokonali ZasadaAuto.pl (4:0) i przypieczętowali nie tylko medal, ale przede wszystkim awans do drugiej ligi! W drugiej połowie hat-tricka skompletował Rostuslav Shkitun, a na listę strzelców wpisał się jeszcze Yaroslav Klochko, któremu asystował autor trzech goli. „Biali” próbowali wrócić do gry, ale nie znaleźli sposobu na pokonanie Mykhailo Turianytsi, który po raz pierwszy zachował „czyste konto”.