QVC Poland – UBER
Bardzo bliski wywalczenia brązowych medali jest już UBER. Zawodnikom w czarno-czerwonych strojach brakuje już tylko jednego zwycięstwa, by móc rozpocząć upragnione świętowanie. Dziś okazja do postawienia „kropki nad i” wyborna, gdyż po drugiej stronie barykady staję średnio radzące sobie w tym sezonie QVC Poland. „Biało-Czarni” przegrali dwa ostatnie mecze, do maksimum utrudniając sobie walkę o miejsce w górnej połowie tabeli. Dlatego też uważamy, że to wyżej notowana ekipa odniesie przekonujący triumf.
NASZ TYP: 2
EC Engineering – TDEC
Pomimo, że oba zespoły znajdują się w dolnych rejonach klasyfikacji, to świetnie wspominają ostatnią kolejkę, gdy nie dały większych szans wyżej notowanym przeciwnikom. Szczególnie dobrze poprzednie tygodnie upłynęły EC Engineering. Gracze w białych koszulkach w czterech bojach wygrywali trzykrotnie, awansując na siódme miejsce. Dlatego też uważamy, że są dziś minimalnym faworytem, jednak jeśli TDEC wzniesie się na wyżyny swoich umiejętności może w środowy wieczór zapunktować.
NASZ TYP: 1X
IBM SWG – Chemobudowa Kraków
Zaledwie jedno „oczko” wywalczone w trzech ostatnich meczach sprawiło, że IBM SWG spadło na odległe dziewiąte miejsce i straciło szansę na zakończenie zmagań w górnej połowie klasyfikacji. W dużo lepszych humorach do siedemnastej kolejki przystępuje Chemobudowa Kraków. Zimowy debiutant pokonał ostatnio faworyzowane Sappi i pozostaje tym samym w walce o wywalczenie złotych medali. W premierowej batalii padł remis 1:1. Udany rewanż faworyta wydaję się być wielce prawdopodobny!
NASZ TYP: 2
Prisjakt – Sappi
Pomimo wygranej nad QVC Poland już tylko matematyczne szanse na wywalczenie brązowych medali ma Prisjakt. Były II Ligowiec spróbuje dziś zatrzymać faworyzowane Sappi. Powracająca po krótkiej przerwie do rozgrywek drużyna uległa co prawda ostatnio Chemobudowie Kraków, jednak wciąż kwestię walki o złoto ma tylko w swoich rękach. Porażka ta powoduje jednak, że doświadczona ekipa nie może pozwolić sobie już na najmniejszy błąd, co sprawia, że należy ją odbierać w kategoriach zdecydowanego faworyta.
NASZ TYP: 2
CREADIS – FedEx
Po spektakularnej wygranej nad Chemobudową Kraków spory kryzys dopadł doświadczony FedEx. „Biało-Fioletowi” zdecydowanie przegrali trzy kolejne mecze i tym samym nie dość, że stracili szansę na włączenie się do walki o medale, to jeszcze na dobre zadomowili się na piątym miejscu. Dopiero ósmy jest CREADIS. Ekipa Macieja Rogi wygrała jednak dwie poprzednie batalię z TDEC i UBER, co pozwala jej wierzyć w skuteczną walkę o szóste miejsce. Patrząc na dyspozycję ostatnich tygodni, uważamy, że to gracze w czarnych strojach wydają się być w parze tej minimalnym faworytem.
