Kraksport Extraklasa
Wracają na właściwą drogę
CEZ Skawina - BAD-MAR 5:2
Inauguracją XIII kolejki Kraksport Extraklasy był mecz CEZ Skawina vs BAD-MAR. Lepiej to spotkanie rozpoczęli goście i po dwóch firmowych strzałach z dystansu Daniela Suchana prowadzili 2:1. W drugiej części gry podrażnieni takim obrotem spraw zawodnicy CEZ Skawina zabrali się ostro do odrabiania strat. Bohaterem spotkania został Paweł Sosin który był tego wieczora praktycznie nie do zatrzymania dla rywali którym strzelił 4 bramki i poprowadził swoją drużynę do wygranej 5:2, dzięki której CEZ Skawina nadal liczy się w walce o "pudło".
PKPogrom
iCar - PKP Cargo 0:7
W kolejnym spotkaniu stanęły na przeciw siebie drużyny iCar i PKP Cargo. Taksówkarze chcieli zrewanżować się za porażkę w zeszłej rundzie. PKP Cargo jednak miało inne plany na to spotkanie które realizowali po swojej myśli. Nadspodziewanie łatwo rozpędzona lokomotywa rozjechała przeciwników za sprawą swojego najlepszego strzelca Macieja Zębala oraz nie stracili bramki ponieważ solidnie między słupkami spisywał się Arkadiusz Hajduk. PKP Cargo dzięki tej wygranej oddalił się od strefy spadkowej.
Depczą liderowi po piętach
State Street II - RMF Maxxx 1:6
W przedostatnim meczu wieczoru stanęły naprzeciw siebie zespoły z czołówki ligowej tabeli State Street II oraz RMF Maxxx. Gospodarze dzięki wygranej mogli wskoczyć na 2 miejsce w lidze wyprzedzając dzisiejszych rywali. Radiowcy byli bardzo zmobilizowani żeby zmazać plamę po ostatniej przegranej z State Street II, szybko przystąpili do agresywnych ataków które przyniosły trzybramkowe prowadzenie do przerwy. Po zmianie stron gospodarze strzelili bramkę honorową a rywale dalej strzelali im kolejne gole. Ozdobą spotkania była bramka strzela przez Michała Spasiuka która zapewne będzie solidnym kandydatem do bramki tygodnia.
Nie utrzymali prowadzenia
Amway - ProEko 4:4
W ostatnim meczu kończącym XIII kolejkę Kraksport Extraklasy spotkały się drużyny zajmujące dwa ostatnie miejsca w lidze. W pierwszej rundzie spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się remisem 1:1.Obie drużyny zaprezentowały otwarty futbol. Na prowadzenie wyszedł ProEko lecz Amway odpowiedział dwoma trafieniami i do przerwy prowadził zasłużenie 2:1. Na początku drugiej połowy goście doprowadzili do remisu lecz faworyt znów odpowiedział dwoma trafieniami i zrobiło się 4:2. Gdy wydawało się że spotkanie zakończy się takim wynikiem goście strzelili szybko 2 bramki i udało się zremisować spotkanie przez co Amway został czerwoną latarnią ligi.
III Liga C
Idea Bank - KFC 2:9
Jednostronne widowisko
Lider tabeli pewnie wychodząc na to spotkanie nie spodziewał się tego, że Idea Bank jako pierwszy strzeli bramkę. Pomimo tego zmotywowani goście chwilę później z wykonania rzutu wolnego wyrównali wynik, czym otworzyli swój festiwal strzelecki. Strzelając bramkę za bramką, w tym jedną posyłając w okienko do przerwy prowadzili trzema bramkami. Druga połowa pokazała nam totalną dominację KFC, które nastrzelało kolejne pięć bramek zanim na chwile przed końcem spotkania gospodarze strzelili drugą i ostatnią w tym meczu bramkę.
Shell - Rolls-Royce 3:1
Pomimo zaangażowania bramkarza meczu nie zwojowali
Na drugim meczu Shell podjął Rolls-Royce. Zapowiadające się dobrze spotkanie rozwinęło się po pierwszej bramce Shella, który tchnął wolę walki w gości. Pomimo początkowych problemów i nieporozumień wraz z asystą bramkarze gościom udało się wyrównać wynik. Druga połowa nie przyniosła wiele zmian i gospodarze ponownie wysunęli się na prowadzenie najpierw jedną bramką, by do końca meczu prowadzić dwiema bramkami.
Rosa - PKO Bank Polski 5:1
Spokojny wieczór Rosy
Rosa pojawiła się minimalnym siedmioosobowym składem by zmierzyć się z dobrze dopingowanym PKO. Pomimo tego pierwsza bramkę strzelili gospodarze, lecz zdeterminowani goście chwilę później wyrównali wynik. Jednak zawodnik PKO za zagranie ręką został ukarany żółtą kartką i grający w osłabieniu goście stracili bramkę. Pozostała cześć meczu obfitowała w celne i te mniej strzały z czego część w ogóle nie trafiała do bramki. Ostatecznie gospodarze schodzili z boiska z czterobramkową przewagą.
NEC - Control Process Electric 6:1
Uratowali honor
Przedostatnie spotkanie tego wieczoru zaowocowało nam początkowo wyrównanym widowiskiem sąsiadów z tabeli. Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczęli gospodarze, którzy pomimo wyrównanej gry w większości na środku boiska nastrzelali trzy bramki, z czego jedna prześlizgnęła się przez ręce bramkarza i wtoczyła się do bramki. Bliźniaczy przebieg drugiej połowy nie zdziwił, gospodarze strzelili kolejne dwie bramki zanim goście zdołali strzelić swoją honorową bramkę. Wygrywając to spotkanie zespół NEC zrewanżował się za porażkę poniesioną we wcześniejszym spotkaniu z Control Process Electric.
EDF - Aterima 5:1
Pewna wygrana EDF
Ostatnie spotkanie tej kolejki było zasadniczo jednostronne. Przez opór stawiany przez zawodników zespołu Aterima gospodarze byli w stanie strzelić tylko jedną bramkę, z rzutu wolnego po faulu gości. Druga połowa tylko zaostrzyła rywalizację , co zaskutkowała kilkoma kartkami, w tym jedna czerwoną za pozbawienie realnej szansy na zdobycie gola. Za to przewinienie oprócz czerwonej kartki został podyktowany rzut karny, w skutek którego gospodarze strzelili kolejną bramkę. Przegrywając 5:0 goście w ostatnich minutach spotkania strzelili swoją jedną jedyną bramkę.
