II Liga B
Deutsche Bank - Kolporter 4:5
Rzutem na taśmę
Pierwsze spotkanie tej kolejki z początku rozgrywało się głównie na środku boiska, rzadko przenosząc się pod któraś bramkę. Dopiero na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy drużyny rozpoczeły strzelanie i na przerwę gospodarze schodzili z jednobramkową przewagą. Druga odsłona została błyskawicznie rozpoczęta przez gospodarzy, lecz dobrze dysponowani goście szybko złapali kontakt. Po wymianie strzałów mieliśmy już remis, a na krótka chwile przed końcem spotkania zespół Kolporter strzelił kolejna bramkę, która zapewniła mu zwycięstwo w tym meczu.
Appdate - Teva 3:7
Rozstrzelali się po przerwie
Na tym spotkaniu zespół Appdate podjął zespół Teva. Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczęli goście, lecz chwile pózniej gospodarze wyrównali wynik. Wymieniając się strzałami zespoły strzelały sobie naprzemiennie bramki kończąc pierwszą połowę wynikiem 2:3. Druga odsłona była mniej przychylna gospodarzom, którzy raz za razem tracili bramki na rzecz gości i pomimo, że udało im się strzelić jeszcze jedna bramkę , to goście sumarycznie strzelili ich siedem, dzięki czemu wygrali to spotkanie czterobramkową przewagą. Dzięki tej wygranej zespół Teva wskoczył z piątego miejsca w tabeli na trzecie.
Rosa - nc+ 2:2
Wyrównane spotkanie
To niezwykle wyrównane spotkanie rozegrały ze sobą zespoły Rosa i nc+. Od początku było widać, że żadnemu z zespołów nie będzie łatwo wyjsć na prowadzenie, co zaowocowało zacięta walka o punkty. Pierwsza bramka padła na rzecz gospodarzy dopiero na cztery minuty przed gwizdkiem kończącym pierwsza odsłonę meczu. Druga połowa została błyskawicznie rozpoczęta przez zespół nc+, który strzelając dwie szybkie bramki wyszedł na prowadzenie. I gdy wydawać by się mogło, że wynik meczu został ustalony, to gospodarze strzelili bramkę wyrównującą wynik, który to utrzymał się do końca spotkania.
Interia.pl - Capgemini 2:8
Rozgromili rywala
Ostatnie spotkanie tego wieczoru zaowocowało spotkaniem czwartego zespołu Interia.pl z liderem tabeli Capgemini. Od pierwszego gwizdka wyraźnie było widać przewagę zespołu Capgemini, który stosunkowo szybko strzelił swoją pierwsza bramkę. Nie dając odetchnąć rywalowi bramka za bramką powiększali swoją przewagę na przerwę schodząc z czterema bramkami na swoim koncie, podczas gdy gospodarzom nie udało się strzelić ani jednego gola. Druga odsłona zaowocowała pierwszą bramką zespołu Interia.pl, lecz nie dane im się było nią długo cieszyć, gdyż chwilę pózniej goście strzelili dwie bramki, w tym jedną z wykonania rzutu karnego. Pomimo iż gospodarze strzelili jeszcze jedna bramkę, nie udało im się strzelić ani razu więcej, podczas gdy goście ostatecznie ustrzelili osiem bramek.
III Liga B
Amusys Production - IBM SWG 0:3
Zespołowa gra kluczem do zwycięstwa
Zawodnicy Amusys grali bardzo indywidualnie. Nie przynosiło to żadnych efektów. IBM opierał swoją ofensywną grę na szybkich zawodnikach w ofensywie. Nie było w tym spotkaniu wielu sytuacji podbramkowych. IBM szukał swoich okazji strzałami z dalszej odległości. Jeden z nich znalazł drogę do bramki. Czołową postacią Amusys, był Artur Dziatkowiec. Drugą odsłonę meczu lepiej zaczęli zawodnicy Amusys, ale brakowało tej drużynie gry zespołowej w akcjach na połowie rywala. To sprawiało, że na twarzach zawodników przegrywającego zespołu pojawiała się duża frustracja, która wpływała na bardzo przeciętną organizację gry w obronie. IBM wykorzystywał swoje okazje i wygrał 3:0. Był to dosyć chaotyczny mecz.
Oknoplus - Luxoft 2:6
Odmienne połowy
Poczynania na boisku, były bardzo wyrównane. Oba zespoły, były dobrze zorganizowane w defensywie. Pierwsza połowa nie wskazywała na to jak będzie wyglądał końcowy wynik, bowiem do przerwy na prowadzeniu, była drużyna Oknoplusa, ale Luxoft wcale nie był drużyną słabszą co udowodnił w drugiej połowie. Bramka wyrównująca dała wiatr w żagle zawodnikom Luxofta. Na pochwałę zasłużył Stasenko. To on miał znaczny udział przy kolejnych golach Luxoftu. Oknoplus wyszedł na drugą połowę totalnie w inne dyspozycji. Byli drużyną nie do poznania co znalazło odzwierciedlenie w końcowym wyniku. Pierwsza połowa wyrównana, ale druga odsłona meczu toczyła się pod dyktando Luxoftu.
Biprotech - Frapol 4:1
Wzorowa skuteczność
Typowy mecz walki opiewający w podobną ilość posiadania piłki obu zespołów. Była jednak jedna rzecz różniąca obie drużyny w tym spotkaniu - skuteczność. Biprotech wyszedł na prowadzenie 3:0 rozstrzygając losy meczu już na początku drugiej połowy, choć piłkarsko obie drużyny wyglądały bardzo podobnie. W końcowych fragmentach zawodnicy zaczęli tracić siły, co przełożyło się na słabą grę w obronie po obu stronach i liczne okazje bramkowe. Biprotech bardzo umiejętnie potrafił zakładać pressing uniemożliwiając rywalom swobodne wyprowadzenie piłki. Przyniosło to efekt, bo Frapol zdobył tylko jednego gola.
ZasadaAuto.pl - Sterling Otsourcing 3:2
Nie utrzymali prowadzenia
Pierwsze fragmenty spotkania udowodniły, że będzie to mecz z niewielką różnicą bramkową. Na prowadzenie 2:1 wyszła drużyna Sterling, ale Kamil Zychowski z ZasadaAuto.pl dawał nadzieje swoim kolegom na odmianę losów spotkania. Obrońcy Sterlingu mieli z tym zawodnikiem bardzo duże problemy. To właśnie on zdobył decydującą bramkę na wagę zwycięstwa. Warto pochwalić zawodników Sterlingu. Mimo sporej liczbie zawodników z zagranicy potrafili dobrze się komunikować na boisku. Był to charakterystyczny element tego zespołu - mimo utraty trzech goli, byli nieźle zorganizowani w defensywie. Mimo porażki mają podstawy, by wierzyć w zwycięstwa w następnych meczach.
III Liga C
Zurich – Idea Bank 1:13
Dominacja Bankowców
Zawodnicy Idea Bank nie dali pograć we wtorkowy wieczór swoim rywalom i zanotowali trzecie zwycięstwo z rzędu. Mecz rozpoczął się leniwie ale z biegiem czasu Idea zaczynała przeważać, do przerwy wynik stanął na 4:0. Po przerwie obraz gry się nie zmienił w dodatku zawodnicy Zurich w drugiej połowie jakby opadli nieco z sił. Wykorzystali to Bankowcy którzy strzelali kolejne bramki. Zawodnikom Zurich udało się strzelić tylko jedną bramkę, która okazała się być honorową. Ostatecznie 13:1 dal Idea Bank-u, który zajmuje obecnie pozycję lidera.
Asseco- Alexmann 3:10
Jednostronne widowisko
Zawodnicy Asseco zadebiutowali we wtorkowy wieczór w nowych strojach, te jednak nie przyniosły szczęścia. Przy dobrze grającej obronie Alexmann i większym spokoju w grze Asseco nie nawiązało walki, gładko przegrywając 3:10 i tym samym notując trzecią porażkę z rzędu. Warto podkreślić, że najjaśniejsza postacią w drużynie Asseco był Bramkarz, który wielokrotnie efektownie interweniował nie pozwalając na to by wynik był jeszcze wyższy.
EC Engineering – Total Fitness 10:0
Wysokie zwycięstwo
Wtorkowy wieczór do udanych nie zaliczą również zawodnicy Total Fitness Concept – przegrywając gładko aż 10:0. Mecz był rozgrywany w szybkim tempie a zawodnicy EC imponowali przygotowaniem kondycyjnym. Do przerwy wynik stanął na 3:0 ale druga połowa to już totalna dominacja EC – ostatecznie mecz skończył się wynikiem 10:0 a drużyna EC zanotowała swoje drugie zwycięstwo i na chwilę obecną jest druga w tabeli.
Amway - OBI 4:8
Druga połowa decydującą
Pierwszy mecz OBI okazał się być zwycięskim. Do przerwy jednak nic nie wskazywało, że druga połowa będzie pod dyktando zawodników OBI. Amway skutecznie kontratakował a do przerwy wynik był remisowy. Dopiero w drugiej części spotkania zarysowała się przewaga zawodników OBI, którzy nadal grali szybką piłkę. Obrona Amway nie wytrzymała ostatecznie tego naporu i gubiąc się kilka razy ostatecznie Amwey przegrywa swój trzeci mecz 4:8.
Mostostal – IAG 7:1
Pewna wygrana
Mostostal dobrze wchodzi w obecny sezon notując kolejne zwycięstwo, pnie się w górę tabeli. Kontrolując przebieg całego spotkania pewnie pokonuje rywala w swoim drugim meczu w tym sezonie 7:1.Natomiast dobrze zapowiada się kolejne spotkanie tej drużyny z EC Engineering obie drużyny mają po dwa zwycięstwa i znajdują się w czołówce tabeli.
