Kraksport Extraklasa
Medicina/Bikershop - PKP Cargo 5:2
Zwycięstwo warte... mistrzostwo!
Rewelacyjnie ostatnio grająca drużyna Mediciny mierzyła się z nieobliczalnym PKP Cargo. Biorąc pod uwagę jak wysoko ostatnie mecze wygrywała Medicina faworyt mógł być tylko jeden. Mimo tego PKP Cargo grało tego wieczora naprawdę dobry mecz. Dawid Godula atomowym strzałem trafił w poprzeczkę, jego kolega z drużyny z 3 nie metrów nie trafił w bramkę, a w pozostałych sytuacjach świetnie w bramce Mediciny spisywał się Sebastian Juszczyk. Medicina natomiast w swoim stylu penetrowała szyki obronne rywali i do przerwy zdobyła 3 gole. Druga połowa rozpoczęła się od rzutów karnych, po jednym dla każdej z drużyn i oba zostały zamienione na bramki. Ta odsłona była niemal identyczna jak pierwsza - przy piłce dłużej utrzymywała się Medicina, a groźne kontry wyprowadzali zawodnicy PKP Cargo. Ostatecznie Medicina wygrała to spotkanie 5:2 i w dobrym stylu zakończyła obecny sezon. Jak się okazało 2 godziny później - sezon dla nich mistrzowski!
Hostel Deco - Kompania Piwowarska 3:6
Kompania wyszarpuje 3 punkty
Mecz ten toczył się w dość ospałym tempie, ale mimo tego zobaczyliśmy sporo bramek, a sytuacja często zmieniała się jak w kalejdoskopie. Pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Hostelu Deco, ale nie dość że do przerwy nie utrzymali tego prowadzenia, to jeszcze stracili 2 gole i do przerwy przegrywali. Po zmianie stron Hostel ruszył do odrabiania strat i szybko wbił rywalom 2 bramki. Od tego momentu do siatki trafiali wyłącznie zawodnicy Kompanii. Pomóc w tym mogła kontuzja jednego z graczy Hostelu Deco, który musiał opuścić boisko, a jego koledzy musieli radzić sobie w 6-osobowym składzie. Na duże wyróżnienie zasługuje Gaweł Tyrpa z ekipy Kompanii, który walnie przyczynił się do wyprowadzenia swojej drużyny na prowadzenie i stopniowe powiększanie prowadzenia.
Especto - Probud 5:4
Kapitalna końcówka Especto, Probud traci mistrzostwo w ostatnich minutach sezonu
Na taki mecz zawodnicy, kibice i reszta zgromadzonych wokół boiska osób czekają nieraz po kilka kolejek. Od samego bowiem początku zawodnicy obu drużyn narzucili tak wysokie tempo, że nawet u sędziów można było usłyszeć lekką zadyszkę od biegania raz w jedną, raz w drugą stronę. Zgodnie z planem spotkanie lepiej zaczął lider rozgrywek, który wykorzystał dość spore nieporozumienia w szykach obronnych Especto i wbił tej drużynie 2 bramki. Niestety dla nich, przewaga ta utrzymała się raptem kilkanaście sekund, a to za sprawą kontaktowej bramki Especto. Do końca pierwszej połowy obie drużyny trafiły jeszcze po razie, ale w tej części gry zdecydowanie więcej piłkarskich atutów zaprezentowali zawodnicy Probudu, którzy dobrze wymieniali się piłką i stworzyli więcej dogodnych sytuacji. Druga część gry ponownie zaczęła się od dwubramkowego prowadzenia Probudu. Po tej właśnie bramce coraz śmielej atakowali gracze Especto, nie mając nic do stracenia, a u zawodników Probudu zdawało się odczuwać dużą nerwowość. Od tego momentu zaczęła się fantastyczna pogoń Especto. Najpierw bramka z rzutu rożnego, a następnie fatalny błąd obrońcy Probudu, który dał się przelobować piłce, z czego skrzętnie skorzystał Robert Czopek i posłał piłkę nad bezradnym bramkarzem Probudu. W tym momencie tytuł mistrzowski wymknął się dotychczasowemu liderowi z rąk i potrzebowali oni bramki, żeby go odzyskać. I bramka padła, ale dla ekipy Especto, a zdobył ją pięknym strzałem Adam Piskorz przypieczętowując tym samym zwycięstwo w meczu. W dotychczasowej historii Biznes Ligi nie zdarzyło się, aby na najwyższym poziomie rozgrywkowym, lider rozgrywek zmienił się po ostatniej kolejce. Mimo tego gratulacje należą się obu drużynom za stworzenie fantastycznego widowiska, które zamknęło zmagania Kraksport Ekstraklasy w obecnym sezonie.
I Liga B
J&J Skotniki - iCar II 4:2
Mnóstwo wrażeń
Osiemnastą kolejkę Biznes Ligi otworzyło spotkanie sąsiadów z tabeli - siódmych J&J Skotniki z szóstym iCar II. Wraz z gwizdkiem sędziego rozpoczęła się walka o punkty, którą nieznacznie wygrywał zespół w niebieskich koszulkach. Taksówkarze przez brak zgrania i niedokładne podania tracili piłkę, a wraz z nią szansę na zwycięstwo. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:2. Taksówkarze zmotywowani takim wynikiem w dalszej części meczu postawili na ofensywę, co ograniczyło zapędy przeciwników, ale nie dało zwycięstwa graczom w żółtych strojach.
Amway - VSoft 10:2
Emocje dopiero w drugiej połowie
W kolejnym meczu tej kolejki spotkał się trzeci Amway z piątym VSoftem. Dobrze dysponowani gospodarze rozpoczęli ostrzeliwanie bramki przeciwnika już w pierwszych minutach meczu, ale dopiero przed końcem pierwszej połowy udało im się ustrzelić bramkę, lecz w błyskawicznym kontrataku zespół VSoft złapał kontakt. Druga połowa tego spotkania była bardziej dynamiczna i zdecydowanie należała do seledynowych, którzy tylko w tej połowie ustrzelili siedem bramek.
Polplast - ALIOR BANK 9:2
Pewne zwycięstwo Polplastu
Polplast był zdecydowanym faworytem tego meczu, aczkolwiek zespół ALIOR BANK nie poddał się pomimo gry z silniejszym przeciwnikiem w osłabieniu, co udowodnił strzelając pierwszą bramkę w tym meczu. Na tym się jednak skończyła dobra passa bordowych. Ci jednak pomimo traconych bramek zebrali siłę aby strzelić jeszcze jednego gola. Nie starczyło to na przeciwstawienie się Emilowi Bałuckiemu, który na rzecz zespołu Polplast ustrzelił pięć bramek i poprowiadził granatowych do zwycięstwa
Rigor Mortis - iCar 0:5
Taksówkarze mistrzem!
Konfrontacja przedostatniego zespołu z liderem tabeli była przesądzona od pierwszych minut spotkania. Pomimo wielkich chęci oraz usilnych prób lekarzom raz za razem nie udawało się zatrzymywać taksówkarzy, którzy mimo wielu sytuacji bramkowych ustrzelili tylko dwie bramki w pierwszych dwudziestu minutach meczu. Druga połowa nie przyniosła wielkich zmian dla lekarzy, a jedynie coraz większe zmęczenie, przez które coraz częściej dopuszczali taksówkarzy pod swoją bramkę pozwalając tym samym na ustrzelenie kolejnych trzech bramek. iCar wygrywa I Ligę B i wraca do Extraklasy!
iCar III - ProEko 0:5
walkower
JUŻ 9 PAŹDZIERNIKA ODBĘDZIE SIĘ XIV GALA FINAŁOWA BIZNES LIGI, KTÓRA TRADYCYJNIE BĘDZIE MIAŁA MIEJSCE W SHINE CLUB. IMPREZĘ ROZKRĘCI DJ GROMEE, A GOŚCIEM SPECJALNYM BĘDZIE TOMASZ FRANKOWSKI.
ZAPRASZAMY!
