MooMoo Restaurants – Sun Hunter 16:0
Bolesna porażka
Powiedzieć, że był to mecz do jednej bramki, to jak nic nie powiedzieć. Różnica między zespołami była aż nadto widoczna. Od samego początku wiadomo było, kto w tym sezonie walczy o mistrzostwo, a kto jak mawia klasyk o spadek. MooMoo Restaurants mocno poprawiło swój dorobek bramkowy, pokonując golkipera Sun Hunter aż szesnastokrotnie! „Pomarańczowi” próbowali ratować honor, ale nie udało im się ani razu wpisać na listę strzelców. Rozmiary porażki bolą, ale też zaskakują, bo na jesieni Sun Hunter uległo tylko 0:3.
Meblomix&Mazur Truck Serwis – CB Aluminium 3:2
„Suszarka” w przerwie
Meblomix&Mazur Truck Serwis, po porażce z Krakowskimi Barmanami (1:4), do starcia z CB Aluminium przystąpił podwójnie zmotywowany. Na kolejną stratę punktów „Czerwoni” nie mogą już sobie pozwolić. To nieco sparaliżowało lidera, który do przerwy przegrywał 0:2 i nic nie wskazywało na to, aby team Rafała Berety zgarnął w tej parze choćby punkt. „Suszarka” w przerwie przyniosła efekt i już po trzech minutach kontakt złapał Tomek Rzeźnik, a w ostatnich minutach starcia najpierw wyrównał Darek Mielec, a arcyważną wygraną liderowi zapewnił Damian Stąpała!
Limbud – ORLEN OIL 4:0
Powrót na zwycięską ścieżkę
ORLEN OIL po raz drugi w tym sezonie musi uznać wyższość Limbudu. Na dodatek „Czarni” w obu starciach z teamem Krzyśka Nieckarza nie byli w stanie zdobyć nawet gola! Nie wykorzystali gry w przewadze po żółtej kartce dla przeciwnika. Limbud mądrze się bronił, utrzymywał przy piłce i wyprowadzał ciosy. Do przerwy mieliśmy tylko 1:0, ale po przerwie dublet Michała Anioła i gol Krzyśka Nieckarza załatwił sprawę. „Biało-zieloni” szybko podnoszą się po porażce z Krakowskimi Barmanami i wracają do wyścigu nawet o mistrzostwo.
Krakowscy Barmani – Jacobs 1:0
Rewanż jeden do jednego
Krakowscy Barmani potwierdzają, że zwycięstwo z Meblomixem nie było przypadkowe. „Biali” kontynuują serię meczów bez porażki. Ostatnią ponieśli z…Jacobsem w rundzie jesiennej (0:1). Teraz wzięli rewanż i dzięki bramce Sebastiana Daczki, który wykończył podanie Michała Szatana odnieśli bardzo ważne zwycięstwo, które utrzymuje ich w walce o strefę medalową. Krakowscy Barmani zagrali mądrze w defensywie, która na czele z pewnym w bramce Kacprem Ziółkowskim zachowała „czyste konto”.
Angel Poland Group – Rigor Mortis 3:4
Odrobione straty z nawiązką!
Znakomita postawa Rigoru Mortis w ostatnich tygodniach! Jeszcze nie tak dawno Piotrek Morawski i spółka znajdowali się w strefie spadkowej, a po wczorajszym zwycięstwie – drugim z rzędu – awansowali na piątą lokatę. Do przerwy, po dublecie Dawida Kubali i trafieniu Tomka Kociołka przegrywali 1:3. Po zmianie stron do siatki trafiali już tylko „Bordowi”, którzy odrobili straty z nawiązką! Kontakt złapał Marek Miśkiewicz, a w ostatnich minutach szalę na stronę znacznie bardziej doświadczonego zespołu przechylił Grzesiek Krzysiak.
II LIGA A
SSC Internazionale – DRABEST 4:7
Zrobili swoje
Tempa nie zwalnia DRABEST. Marząca o medalach drużyna tym razem pokonała doświadczone SSC Internazionale, a sprawy w swoje ręce wziął błyskawicznie sam kapitan – Grzegorz Perz. Zawodnik ten w pierwszych pięciu minutach pokonał Marcina Tomaszewskiego dwukrotnie, potwierdzając swoją wysoką dyspozycję. Nieoczekiwanie jednak „Granatowi” nie zamierzali składać broni i nie tylko po golach Artura Biruta wyrównali, ale jeszcze po ciosie Dariusza Gałka zapewnili sobie przed przerwą skromną zaliczkę. Po zmianie stron w pełni nad boiskowymi wydarzeniami panował już beniaminek, który skrupulatnie powiększał wynik. Hattricka skompletował sam kapitan, a z dobrej strony pokazali się również Michał Kołodziejczyk i Arkadiusz Lelek. Tym samym DRABEST odnosi ósme zimowe zwycięstwo i pozostaje w walce o awans.
HSBC – Consultronix 3:8
Do trzech razy sztuka!
Po dwóch porażkach ważne dla układu tabeli zwycięstwo odnosi Consultronix. Marzący o awansie beniaminek bardzo szybko wypunktował defensywne bolączki rywala, prowadząc po pierwszym kwadransie 3:0. Nadzieję na chociażby remis w szeregi HSBC jeszcze przed przerwą przywrócił Marek Kozera. Po zmianie stron tempa nie zwalniali jednak „Niebiescy”, a świetny występ kolejnymi golami okrasili Miłosz Dudzicz, Łukasz Perlik i Kamil Tupaj. Wynik ten cieszy tym bardziej, że team Piotra Barańskiego pozostaję na dającym awans drugim miejscu i ze sporymi nadziejami wyczekuję końcówki zimowego sezonu. Oby tak dalej!
Dedax – Solar Industry 1:1
Mają sposób na lidera
Faworyzowane Solar Industry zgubiło do tej pory punkty tylko raz – właśnie z doświadczoną firmą Dedax. Historia zatoczyła koło, a „Seledynowi” znów urywają liderowi dwa „oczka”. Byliśmy świadkami ciekawego widowiska, w którym oba teamy stworzyły sobie kilka świetnych okazji. Pierwsza wyrównana odsłona zakończyła się minimalnym triumfem beniaminka, a w samej końcówce sposób na Pawła Kowalówkę znalazł Dawid Węgrzyn. Po zmianie stron na 1:1 po bezlitośnie wykończonej kontrze trafił Maciej Balawender. Oba teamy miały jeszcze swoje sytuację na zgarnięcie pełnej puli, jednak górą pozostawali bramkarze. Patrząc z przebiegu spotkania podział punktów wydaję się w pełni sprawiedliwy!
Columbus – 4F 4:7
Udany rewanż
Nie zawiodło spotkanie dwóch walczących o medale drużyn. Pierwsze bezpośrednie starcie to typowe piłkarskie szachy zakończone jednym golem, a tym razem oglądaliśmy ofensywne, pełne ładnych trafień piłkarskie widowisko. 4F w pierwszej odsłonie wydawało się panować nad boiskowymi wydarzeniami, cierpliwie pilnując wyniku. Kolejny świetny mecz rozgrywali Dawid Skoczylas (dwa gole i taka sama liczba asyst) i Jakub Olszowy (bramka i dwie asysty). Odpowiadać na ich ciosy próbowali Marcin Sobczyk i Karol Wyjadłowski. Druga odsłona to już pełen popis Daniela Jaśkiewicza. Zawodnik beniaminka skompletował hattricka i w pełni zasłużył na tytuł MVP meczu! Wygrana cieszy tym bardziej, że pozwoliła ekipie Tomasza Wątora zadomowić się na podium.
