Consultronix – Prisjakt
Batalia zespołów z dwóch zgoła odmiennych biegunów ligowej klasyfikacji. Pozycję lidera zajmuje Prisjakt. Drużyna Jakuba Skrzyniarza po zaciekłym boju pokonała ostatnio IBM SWG. Cztery kolejne porażki to dorobek Consultronix. „Pomarańczowi” zadomowili się na dziewiątym miejscu, co sprawia, że nie mogą być dziś stawiani w roli faworyta.
NASZ TYP: 2
TDEC – LED Labs
Z bardzo dobrej strony w ostatnich tygodniach pokazał się LED Labs. Team Arkadiusza Klupy najpierw pewnie pokonał Clico, a potem triumfował 4:3 nad TTEC. Po dwóch zwycięstwach pogromcę znalazł TDEC. Zespół Jurka Kozioła nie potrafił przeciwstawić się PKO Bankowi Polskiemu, przegrywając 0:7. Jeśli zawodnicy w czarnych strojach nie wysnują natychmiast odpowiednich wniosków, mogą znów opuścić obiekt przy ulice Dekerta z zerowym dorobkiem.
NASZ TYP: X2
PKO Bank Polski – Clico
Na dziesiątej lokacie pozostaje Clico. Doświadczona drużyna w zimowym sezonie zdobyła zaledwie cztery punkty i o powiększenie tego wyniku będzie dziś niesłychanie trudno. Po pierwsze, rywalem PKO Bank Polski, który rozbił ostatnio 7:0 TDEC. Po drugie, zespół Jacka Dziduszki wygrał bezpośrednią batalię 4:2. Po trzecie natomiast, „Bankowcy” walczą o medalowe zdobycze, co sprawia, że w potyczce takiej jak ta nie mogą pozwolić sobie na najmniejszy błąd.
NASZ TYP: 1
FedEx – IBM SWG
O sporą sensację w premierowej rundzie pokusił się IBM SWG, który zremisował z faworyzowanym FedEx. Zespół Krzysztofa Rozińskiego wciąż walczy o złote medale, tracąc obecnie zaledwie trzy punkty do pierwszego Prisjakt. Trzecie miejsce pozostaje w marzeniach IBM SWG. Ekipa Wojciecha Misia przegrała minimalne w ostatnich tygodniach z PKO Bankiem Polskim i Prisjakt. Kolejna ewentualna porażka definitywnie sprawi, że „Niebiescy” będą zmuszeni zadowolić się miejscem w środku stawki.
NASZ TYP: 1X
TTEC – Tecnocasa
Bardzo udanie po długiej przerwie na boiska powróciła Tecnocasa. Team Tomasza Wójciaka pokonał 4:2 Clico, pozostając tym samym na wysokim czwartym miejscu. Dwa przełożone boje sprawiają jednak, że jeśli „Biało-Zieloni” bezbłędnie odrobią swoje zaległości, znajdą się na wymarzonym podium. O zgoła inna cele walczy TTEC. Enes Epekinci i spółka przegrali cztery poprzednie spotkania i zmuszeni są do zadowolenia się lokatą w środku stawki. W sytuacji tej faworyt może być dziś tylko jeden!
