Udany start S4E i zwycięstwo, które się wymknęło...

I Liga A

FORMAT - ALIOR BANK 9:1

Otarli łzy na koniec

Na tym spotkaniu zmierzyli się sąsiedzi z tabeli - czwarty FORMAT podjął piąty ALIOR BANK. Od pierwszych minut spotkania było widać przewagę gospodarzy, którzy strzelanie rozpoczęli już w trzy minuty po pierwszym gwizdku szybko zdobywając dwie bramki. Do przerwy gospodarze strzelili jeszcze dwie bramki, przez co na przerwie wynik opiewał na 4:0. Druga odsłona rozpoczęła się równie bezlitośnie co poprzednia i gospodarze dwoma szybkimi bramkami powiększyli swoją przewagę. Gdy na minutę przed końcem prowadzili już dziewięcioma bramkami do zera goście zbierając się w sobie strzelili swoją jedyna bramkę w tym spotkaniu.

ggmedia.pl - J&J Skotniki 8:3

Obudzili się po przerwie

Kolejne spotkanie tego wieczoru na którym spotkały się trzecie ggmedia.pl z ósmym J&J Skotniki zapowiadało się wyrównanie, lecz już w trzeciej minucie gospodarze wylali kubeł zimnej wody na gości strzelając pierwsza bramkę. Jak się pózniej okazało była to tylko zapowiedź tego co się miało wydarzyć. Bramka za bramka gospodarze wychodzili na prowadzenie do przerwy zdobywając piec bramek, podczas gdy goście nie zdobyli ani jednej. Druga połowa meczu ponownie rozpoczęła się pod znakiem ggmedia.pl i gdy Ci już prowadzili siedmioma bramkami, goście zdołali zdobyć dwie bramki, lecz wynikało ta bardziej z rozluźnienia gospodarzy którzy od dłuższego czasu kontrolowali grę. Spotkanie ostatecznie zakończyło się pięciobramkową przewagą gospodarzy, dzięki której wskoczyli na stołek lidera tabeli.

iCar II - State Street I 2:2

Sprawiedliwy remis

Ostatni mecz tej kolejki rozegrały ze sobą zespoły z dwóch odległych od siebie biegunów tabeli - ostatni iCar II podjął lidera tabeli State Stfeet I. Wbrew pozorom które stwarzała różnica w tabeli taksówkarze skutecznie stawiali czoła rywalom i ulegli dopiero w dziesiątej minucie spotkania. Pomimo usilnych starań obu zespołów taki wynik utrzymał się do przerwy. Druga odsłona rozpoczęła się błyskawicznym golem gości, którym zaskoczyli przeciwników. Pomimo tego gospodarze nie poddając się niespełna dwie minuty pózniej złapali kontakt, by po siedemnastu minutach wyrównać wynik. Przez taki obrót spraw zespół State Street I spadł ze stołka lidera na trzecie miejsce w tabeli.

II Liga A

mBank - Plac Nowy 1 1:0

Minimalna wygrana mBanku

Na spotkaniu inauguracyjnym piątej kolejki Biznes Ligi ósmy mBank podjął szósty Plac Nowy 1. Od pierwszych chwil widać było, że będzie to bardzo wyrównane spotkanie i już w pierwszej połowie meczu Paweł Wąs strzelając bramkę przeważył szalę na stronę mBanku. Pomimo starań do końca pierwszej połowy wynik ten utrzymał się. Drugie dwadzieścia minut owocowało w coraz więcej sytuacji podbramkowych, lecz żadnej z drużyn w tej połowie nie udało się strzelić ani jednej bramki, przez co wynik z przed przerwy utrzymał się do końca spotkania.

Klonex - S4E 1:3

Udany start S4E

Na kolejnym spotkaniu tej ligi spotkały się dwa zespoły które w tym sezonie zadebiutowały w Biznes Lidze. Już od pierwszych minut zawodnicy gości ciężko pracowali na bramkę która padła już w siódmej minucie spotkania. Jednak gospodarze nie mieli zamiaru łatwo oddać tego spotkania i po tej bramce zwiększyli swoje starania aby wyrównać wynik. Pomimo tego w dwudziestej drugiej minucie spotkania goście powiększyli swoją przewagę o kolejną bramkę czym skutecznie ochłodziło zapał gospodarzy, lecz jak się okazało dziesięć minut pózniej gospodarze nadal próbowali coś ugrać, dzięki czemu na osiem minut przed końcem meczu złapali kontakt. Duże emocje z obu stron doprowadziły do szybszej gry i to goście na chwile przed końcem strzelili swoją trzecia i zarazem ostatnią bramkę w tym meczu.

Lynka - Dedax 2:4

Pewna wygrana Dedaxu

Spotkanie Lynka - Dedax od początku zapowiadało sporo emocji. Podobny poziom drużyn spowodował, że cześć gry odbywała się na środku boiska i choć obie drużyny równie często atakowały bramkę rywali, to zespół Dedax na cztery minuty przed końcem pierwszych dwudziestu minut jako pierwszy w tym spotkaniu strzelił bramkę. Druga odsłona tego spotkania rozpoczęła się od szybkich wymian strzałów i po siedmiu minutach mieliśmy już remis. Jednak goście nie poddając się łatwo kilka minut pózniej powrócili na prowadzenie i pomimo, że zespół Lynka ponownie wyrównał wynik, to nie był w stanie zatrzymać dwóch kolejnych bramek, które ustaliły wynik tego spotkania.

BAT - AMARA 0:8

Mecz do jednej bramki

Piąty BAT podejmując wicelidera tabeli - zespół AMARA nie mógł spodziewać się łatwego spotkania. I gdy od pierwszych minut zaczął tracić bramki zauważył, że ma nikłe szanse wygrania tego spotkania. Pomimo tego cały czas próbował dotrzeć do bramki przeciwnika oddając kilka celnych strzałów, które zostały wyłapane przez bramkarza AMARY. Znacząca role odegrali także gracze Marek Stawarczyk i Karol Boratyński, którzy uczestniczyli w zdobywaniu większości bramek w tym meczu.

HSBC - JR Holding 1:0

Pomęczyli lidera

Na ostatnim spotkaniu tego wieczoru lider tabeli zespół HSBC podjął przedostatni JR Holding. Pomimo tak znaczącej różnicy punktów goście stanęli na wysokości zadania i nie pozwalali gospodarzom na strzelenie bramki. Większość gry toczyła się na środku boiska i czasami przenosiła się pod jedna lub druga bramkę, lecz pierwsze dwadzieścia minut spotkania zakończyło się bezbramkowym remisem. Druga odsłona tego meczu nie przyniosła wiele zmian, a pierwsza bramkę zobaczyliśmy dopiero na cztery minuty przed końcem meczu. Zdobył ją Rafał Szyndler na rzecz gospodarzy, czym zapewnił swojej drużynie kolejną, czwartą wygraną z rzędu

III Liga A

Sygnity – Slovnaft 8:9

Otwarty football

Aż 17 bramek padło w meczu pomiędzy drużyną Sygnity a Slovnaft obie drużyny preferowały otwarty football a sytuacji nie brakowało po obu stronach boiska. Ostatecznie minimalnie bo jedną bramką wygrywa drużyna Slovnaft-u. Niestety nie udało się zapisać pierwszych punktów w tabeli Sygnity, było to ich piąte spotkanie bez punktów.

Fideltronik – Pegasystems 3:4

Piąta porażka Fideltronik

Do przerwy pomiędzy drużynami był wynik remisowy 2:2 i wszystko wydawało się, że jest możliwe ostatecznie wygrywa Pegasystems i to oni zapisują na koncie trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Nie wiele zabrakło ale w ostatecznym rozrachunku Fideltronik notuje piątą porażkę i wraz z drużyną Sygnity zamykają tabelę z zerowym dorobkiem punktowym.

SSC – CMI 4:1

SSC kontroluje mecz i ostatecznie pewnie wygrywa

W poniedziałkowy wieczór pewną wygraną zanotowała za to drużyna SSC Internazionale, do przerwy prowadząc 2:0 ostatecznie mecz skończył się wynikiem 4:1. Drużyna SSC obecnie zajmuje pozycję wicelidera a drużyna CMI spada w tabeli na szóstą pozycję.

BWI - PKO 2:3

Zwycięstwo, które się wymknęło...

Tak można podsumować poniedziałkowy występ drużyny BWI która w pierwszej połowie prezentowała się lepiej i udokumentowała to wynikiem 2:1 do przerwy. Coś jednak poszło nie tak po gwizdku rozpoczynającym druga połowę. W tej, trafiali już tylko zawodnicy PKO, którzy wychodząc na 2:3 nie dali już sobie odebrać zwycięstwa. Tym samym PKO pozostaje drużyną bez straty punktów w tym sezonie.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie