KM PSP - Mota-Engil 6:8
Cios za cios
Spotkanie inaugurujące III kolejkę rozegrali Strażacy z zespołem Mota-Engil. Strzelanie czterema szybkimi bramkami rozpoczęli goście, lecz gospodarze szybko nadrobili dwie bramki. Gdy juz wydawało się, że przejmują inicjatywę, Mota-Engil odzyskała kontrolę nad meczem. Na początku drugiej połowy Strażacy złapali kontakt, który za chwilę stracili. Następnie po kuriozalnym błędzie bramkarza znów go złapali, chwilę później wyrównując. Gdy wydawało się, że nic nie stoi im na drodze do wygranej po dwóch prostych błędach stracili decydujące bramki.
Pegasystems - Luxoft 3:3
Walka do końca
W początkowym fragmencie meczu padły dwie bramki na rzecz zespołu Luxoft, lecz po ładnej akcji zespołowej w polu karnym został sfaulowany zawodnik gospodarzy, którzy bez problemu strzelili bramkę kontaktową z wykonania rzutu karnego. W końcówce pierwszej połowy gospodarze strzelili bramkę wyrównującą. Druga połowa rozpoczęła się od bramki gospodarzy, jednak Bogdan Ganza wyrównał wynik pięknym strzałem zza pola karnego, po którym piłka odbiła się od poprzeczki, nie dając szans bramkarzowi. Pod koniec meczu obie drużyny wymieniały się bezowocnymi strzałami, kończąc spotkanie niezadowalającym żadnej drużyny remisem.
OBI - 4F 1:7
Jednostronne widowisko
Kolejne spotkanie tej kolejki rozegrały ze sobą zespoły OBI i 4F. Pierwsza połowa pomimo licznych ataków zaowocowała jednym golem dla gości. Druga połowa rozpoczęła się od dwóch szybkich bramek dla zespołu 4F, którzy jak potem się okazało dopiero zaczęli się rozkręcać. Przy wyniku 0:6 skończyła się dobra passa gości, którzy stracili bramkę z wykonania rzutu karnego. To było jedyne na co było stać gospodarzy tego meczu. Jednak niezrażeni takim obrotem sprawdź błyskawicznie strzelili siódmą bramkę.
Nidec - Skanska 4:9
Niezawodny duet
W przedostatnim meczu tej kolejki spotkały się zespoły Nidec i Skanska. Od początku było widać znaczną przewagę zespołu Skanska, którą udokumentowali ładną akcją zakończoną strzałem nożycami Konrada Cebuli. Podłamani gospodarze nie otrząsnęli się jeszcze po ostatniej stracie a już musieli wyciągać kolejną piłkę z bramki. Druga połowa ukazała kompletną dominację gości, którzy strzelali bramkę za bramką, dzięki niezawodnemu duetowi Cebula - Kapusta, który w znacznym stopniu przyczynił się do wygrania tego meczu. Ten wynik potwierdził aspiracje pomarańczowych o osiąganie najwyższych celów w lidze.
Trater - Extend Vision 2:3
Łeb w łeb
Ostatnie spotkanie tego wieczoru rozegrały ze sobą zespoły Trater i Extend Vision. Od samego początku mecz był toczony w bardzo szybkim tempie, a pierwsza bramkę w spotkaniu zdobyli niebiescy. Po kilku minutach Extend Vision wyrównał wynik, jednak nie cieszył się zbyt długo z remisu, gdyż swoją druga bramkę zdobył Trater. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 2:1. W drugiej połowie byliśmy świadkami zaciętego i nerwowego pojedynku, z którego ostatecznie zwycięsko wyszła drużyna Extend Vision.
