Wysokie zwycięstwa REN-BET i Cathay Pacific

I LIGA A

 

JR Holding Teva  5:9

Popis Banaśkiewicza

Pierwsze spotkanie rundy rewanżowej I ligi A rozegrały zespoły znajdującej się w odmiennych nastrojach po pierwszej rundzie.  Choć w tabeli to Teva zajmowała miejsce w strefie spadkowej, to zupełnie nie było tego widać na boisku, wręcz przeciwnie, JR Hodling, który do tej pory zgromadził cztery oczka więcej musiał uznać wyższość przeciwnika. Zgodnie z oczekiwaniami lepiej rozpoczął faworyt tego spotkania, czyli zespół JR Holding, ale później było już tylko gorzej. Ze stanu 1:0 Teva potrafiła odwrócić losy spotkania doprowadzając do stanu 1:4 jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron Zieloni kontynuowali swój popis, szczególnie mógł podobać się dzisiaj Łukasz Banaśkiewicz, który raz za razem przeprowadzał akcją na bramkę rywala, popularny „Kobra” zaliczył dzisiaj siedem trafień i został bohaterem swojej drużyny, która kapitalnie rozpoczęła rundę rewanżową.

Coca-Cola – morele.net  5:2

Walczak na czwórkę

Coca-Cola wystąpiła dzisiaj bez Daniela Klima, który prowadzi zespół do awansu, ale mimo wszystko w starciu z morele.net była dzisiaj faworytem. Czarni zajmujący trzecie miejsce w tabeli pierwszą część spotkania rozegrali trochę jakby zagubieni, do tej pory Daniel Klim kierował ich grą i może to było przyczyną słabej postawy do przerwy. Po zmianie stron pokazał się Jarosław Walczak, zawodnik ten pokazał, że jest w świetnej dyspozycji nie tylko strzelając ale również dyrygując poczynaniami swoich kolegów. Popularny „Walec” zdobył dzisiaj cztery gole i to jemu Coca-Cola zawdzięcza bardzo ważna zwycięstwo.

Rigor Mortis – Hostel Deco  2:4

Z kłopotami

Zespół Piotra Hamerlińskiego przystąpił do tego meczu w roli zdecydowanego faworyta i nikt nie spodziewał się innego zakończenia, niż zwycięstwo Bordowych. Rigor Mortis prowadzony przez Piotra Morawskiego nie boi się trudnych wyzwań i zawsze stara się popsuć szyki rywalom. Pierwsze dwadzieścia minut zgodnie z oczekiwaniami zdominowali Wiceliderzy I ligi A, solidna gra w defensywie i skuteczna w ataku, mogła się podobać a efektem było dwubramkowe prowadzenie. Po zmianie stron zbyt wiele luzu i nonszalancji wkradło się w poczynania Hostelu Deco, co mogło skończyć się tragicznie w skutkach, bo rywal złapał w pewnym momencie „kontakt”.  Jednak ostatnie minuty udowodniły, że Bordowi są zespołem walecznym i to oni zaaplikowali rywalowi gola w końcówce, wygrywając zasłużenie.

Nokia – Extend Vision  3:5

Udany rewanż

Choć w tabeli I ligi A, zespoły dzieliły zaledwie dwa punkty to wszyscy dawali większe szanse zespołowi Piotra Waśkiewicza, ale wszyscy również mieli w pamięci porażkę Extend Vision w pierwszej rundzie. Pierwszą połowę spotkania niespodziewanie lepiej rozegrali Granatowi. Nokia nie tylko dobrze broniła ale również skutecznie atakowała, a efektem było skromne prowadzenie. Po zmianie stron Extend Vision wziął się w garść i doprowadził do wyrównania, po czym stracił gola i znowu musiał gonić wynik. Przy stanie 3:3 górę wzięły piłkarskie umiejętności „Czerwono-czarnych”, którzy na czele z Karolem Szotem wyszli na prowadzenie, a w końcowych minutach dołożyli kolejnego gola, zapewniając sobie zwycięstwo. Rewanż na porażkę w pierwszym meczu okazał się udany i tym razem to Nokia poczuła gorycz porażki.

Decathlon Zakopianka – ANSWEAR.COM  12:0

Ułatwione zadanie lidera

Decathlon Zakopianka kroczył w pierwszej rundzie od zwycięstwa do zwycięstwa i nikt nie spodziewał się, że wspaniałą serie przerwie zespół ANSWEAR.COM, który dodatkowo zagrał w niepełnym składzie. Lider po rundzie wiosennej nie zamierzał zwalniać tempa w lecie i juz od pierwszych minut narzucił swój styl gry, Answear wprawdzie włożył w mecz mnóstwo sił i walki, ale wobec świetnej postawy lidera, na nic zdały się próby zdobycia gola. Decathlon Zakopianka w pierwszej części zdobył zaledwie trzy gole, ale druga połowa to już prawdziwy popis strzelecki. Główne role w zwycięstwie swojego zespołu odegrali Miłek i Michalak, ten pierwszy zdobył pięć goli, a drugi dorzucił trzy trafienia. Gra na zero z tyłu to również nie był przypadek, między słupkami kapitalnie spisywał się Albert Rafa, który pomimo niewielu sytuacji nie stracił koncentracji i nie dał się zaskoczyć przeciwnikowi.

 

II LIGA A

 

Codahead – Capita 6:2

Pęd na bramkę

Pierwszy poniedziałkowy mecz zaczął się z wysokiego ,,C”. Wysoki wynik, dużo strzałów, a także kilka ładnych bramek. Do nich zalicza się trafienie Wojciecha Brożka, który strzelił gola z rzutu wolnego z niemałej odległości. Codahead rozstrzelał się w tym meczu i był nie do zatrzymania. Zawodnicy tak bardzo byli nastawieni na strzelanie bramek, że nawet zdobyli jedno trafienie samobójcze. Obie drużyny nie dzieli wielka odległość w tabeli, jednak na boisku karty rozdawała drużyna w czarnych strojach. Kontrolowali mecz od pierwszego do ostatniego gwizdka, po czym mogli cieszyć się ze zwycięstwa.

CMI – Sław Mont 2-12

Wizyta w biurze

Drużyna Sław-Mont, wygrywając ten mecz, pewnie zmierza po awans do pierwszej ligi. Zaczęła to spotkanie pewnie, jak na lidera przystało i jako pierwsi strzelili trzy bramki. Lecz ekipa z CMI nie miała zamiaru pozwolić rywalom na łatwe zwycięstwo. W pierwszej połowie gonili wynik, który do przerwy wynosił 2:4. Posiadanie piłki należało do ,,Bordowych” w tej sytuacji ,,Biali” szukali swoich okazji przy grze z kontry. CMI miał odważny i zarazem ryzykowny pomysł na grę. Zawodnicy próbowali zwiększyć swoją siłę w ataku poprzez wyjście bramkarza, który swoimi rajdami na połowę przeciwnika próbował nadać tempo akcjom. Niestety ten patent zaczerpnięty z piłki ręcznej nie wystarczył, aby pokonać drużynę Sław-Mont, która siedzi wygodnie na fotelu lidera.

Cathay Pacific – Limbud 10-1

Mission impossible

Zawodnicy Cathay Pacific dostali szansę, której ciężko było nie wykorzystać. Drużyna Limbudu przystąpiła do spotkania, z powodu zdarzeń losowych, w  osłabieniu. Mimo to nie postanowili zaparkować autobusu tylko odważnie atakowali na bramkę przeciwnika. Narazili się na kontry, które zawodnicy w białych koszulkach zamieniali na bramki. Piłkarze Limbudu uporczywie szukali okazji na zdobycie honorowego gola. Osiągnęli swój cel w drugiej połowie. Okazje do wspięcia się w klasyfikacji strzelców wykorzystał Sebastian Stachel, który zdobył aż pięć bramek. To zwycięstwo jest także dobrym prezentem dla drużyny Cathay Pacific, która walczy o utrzymanie.

iCar – Dedax 7:1

Kiedy ich jest więcej

Strzał z dystansu - taką broń wybrali na ten mecz zawodnicy iCaru. Wynik otworzył Kamil Janiszyn, właśnie po strzale z dystansu. Już od pierwszych minut było widać może nie dominację, ale bardziej zorganizowaną grę drużyny ,,Żółtych”, lecz zawodnikom w pomarańczowych koszulkach nie brakowało determinacji i woli walki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:1. Piłkarze Dedaxu stworzyli kilka groźnych akcji co dawało im nadzieje, że ten mecz nie jest jeszcze przegrany. W drugiej połowie iCar nie zmienił swojej taktyki, dużo strzałów z dalszej odległości oraz gra kombinacyjna przyniosła im aż cztery bramki. Natomiast zawodnicy Dedaxu mieli utrudnione zadanie,  ponieważ  sędzia wykluczył z gry jednego piłkarza, przyznając mu czerwoną kartkę. Ta sytuacja utrudniła im bronienie dostępu do swojej bramki, a przede wszystkim odebrała szanse na groźny i skuteczny atak. Zwycięstwo przypadło drużynie, która była bardziej zorganizowana, a także zachowała zimną głowę do ostatniej minuty meczu.

Amara – Fluvius 3:2

Wisienka na torcie

Mecz, który spełnił wszystkie warunki, aby po końcowym gwizdku widz mógł powiedzieć, że to było dobre widowisko. Wieczorowa pora, boisko oświetlone lampami i przede wszystkim dwie drużyny, które walczyły o zwycięstwo do ostatniej minuty. Każda z drużyn grała bardzo konsekwentnie w obronie.  Zawodnicy Amary przebili się przez błękitny mur dopiero pod koniec pierwszej połowy, zdobywając bramkę. Druga odsłona była prawdziwą wymianą ciosów. Już na samym początku Fluvius doprowadził do wyrównania i w tej samej minucie zawodnicy Amary odzyskali korzystny dla siebie rezultat, który podwyższyli kilka minut później na 3:1. Wydawałoby się, że wynik tego spotkania był już przesądzony, ale prawdziwe widowisko wymaga dramaturgii i zwrotu akcji, który nastąpił gdy ,,Błękitni” strzelili bramkę kontaktową. Rozpoczął się nowy rozdział w tym spotkaniu. Amara szukała swojej okazji, by pozbawić rywala nadziei a Fluvius, by wyszarpać dla siebie chociaż jeden punkt. W ostatniej minucie pojedynku zawodnicy w błękitnych koszulkach oddali wiele strzałów, które mogły doprowadzić do remisu, jednak tym razem zabrakło szczęścia.

 

III LIGA A

 

Prisjakt – REN-BET 1:10

Tomasz Więckowski show!

W bojowych nastrojach do ligowej potyczki przystąpił żądny rewanżu za dotkliwą porażkę z premierowej rundy REN-BET. Gracze w żółtych koszulkach całkowicie zdominowali swojego przeciwnika i w pełni kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Prym w ofensywnych poczynaniach wiódł Tomasz Więckowski. Napastnik doświadczonej ekipy swój poniedziałkowy występ okrasił siedmioma golami w pełni zasługując na tytuł gracza meczu. Co więcej, Więckowski został nowymi liderem klasyfikacji strzelców, a jego ekipa awansowała na wysokie szóste miejsce i wciąż pozostaje w walce o medalowe lokaty. Pomimo niekorzystnego rezultatu do końca o honorowe trafienie walczył Prisjakt. Spadkowicz z II Ligi tuż przed ostatnim gwizdkiem dopiął swego po bramce Pawła Mroczki, która chociaż trochę poprawiła humory po słabej postawie.

Welcome Aiport Services – JSF Silikon 2:1

Nieskuteczny pościg

W spotkaniu dwóch drużyn walczących o lokatę na ligowym podium pierwsza połowa należała do Welcome Aiport Services. Gracze w białych koszulkach w premierowym kwadransie zadali dwa zabójcze ciosy, całkowicie rozmontowując defensywę przeciwnika. Gole Wąsika i Piwowarczyka pozwoliły wierzyć w zdobycie bezcennej, trzypunktowej zdobyczy. Po zmianie stron do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy JSF Silikon. „Czerwoni” po pół godzinie gry zdobyli kontaktowe trafienie autorstwa Macieja Mączki, jednak na doprowadzenie do wyrównania zabrakło już czasu. Tym samym Welcome Aiport Services udanie rewanżuje się za minimalną porażkę z pierwszej kolejki i w pełni zasłużenie „melduję się” na trzecim miejscu w klasyfikacji.

CREADIS – SolarWinds 0:7

Jednostronne widowisko

Z pewnością nie tak początek rewanżowej rundy wyobrażał sobie CREADIS. Team Macieja Rogi po remisie wywalczonym w pierwszej kolejce miał spore nadzieję na pokonanie SolarWinds. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna i byliśmy świadkami jednostronnego widowiska, w którym karty rozdawali gracze w granatowych koszulkach. Z kapitalnej strony pokazał się ofensywny duet: Paweł Rajca – Bartosz Judasz. Pierwszy dwukrotnie pokonał golkipera przeciwników, drugi do dwóch goli „dorzucił” taką samą ilość asyst, w pełni zasługując na tytuł MVP spotkania. SolarWinds odniosło pewne i przekonujące zwycięstwo udanie inaugurując drugą rundę i pozostając w walce o medalowe lokaty. CREADIS przegrywa po raz piąty i na dobre zadomawia się w dolnych rejonach klasyfikacji III Ligi A.

Infosys Consulting  - ES-SYSTEM 5:2

Wzmocnienia kluczem do sukcesu

W spotkaniu dwóch drużyn zamykających ligową klasyfikację minimalnym faworytem wydawał się być Infosys Consulting. Tezę tę potwierdzał fakt, że kapitan „Biało-Niebieskich” Paweł Bulowski przed startem rewanżowej rundy postawił na spore wzmocnienia. Nowi zawodnicy okazali się „strzałem w dziesiątkę” i błyskawicznie zaaklimatyzowali się w nowym, boiskowym środowisku. Grzegorz Reizer i Marian Walczyszewski swoją przygodę z ligowymi boiskami rozpoczęli od zdobycia dwóch bramek, potwierdzając tym samym swoją wyborną dyspozycję. W premierowej odsłonie walkę o premierowe zwycięstwo podjął jeszcze ES-SYSTEM, jednak po zmianie stron nie mógł znaleźć sposobu na pokonanie Karola Tomczyka. Tym samym Infosys Consulting wygrywa swoje drugie spotkanie i daję sygnał, że w rewanżowych potyczkach będzie wymagającym rywalem dla każdego przeciwnika.

iCar II – FORMAT 2:5

Powtórka z rozrywki

Nie udał się rewanż za porażkę z pierwszej kolejki iCarowi II. „Taksówkarze” w premierowych minutach sprawiali wrażenie nieobecnych, co bezlitośnie wykorzystał FORMAT. Gracze w czarnych strojach po pięciu minutach prowadzili 3:0 po dwóch golach Sławomira Urbaniaka i jednym trafieniu Krzysztofa Podsiadły. Sytuacja okazała się jeszcze bardziej patowa, gdy tuż przed przerwą wynik podwyższył wspomniany wyżej Podsiadło. Po zmianie stron premierowe trafienie dla „Żółtych” zdobył Łukasz Dulemba. Mimo usilnych starań spadkowiczowi z II Ligi nie udało się odrobić poniesionych na początku strat i to ekipa Dariusz Janii odnosi ważne zwycięstwo. Tym samym gracze w czarnych strojach po dziesiątej serii gier mają aż sześć punktów przewagi nad najgroźniejszym przeciwnikiem  i pewnie kroczą po złote medale.

 

III LIGA C 

 

PalettenWerk – CB Aluminium 3:4

Ofensywna Marka!

Zaległości z drugiej kolejki odrobiły drużyny z III Ligi C. Premierowe minuty to ofensywny spektakl obfitujący w wiele bramkowych okazji. Pierwsi prowadzenie objęli zawodnicy PalettenWerk. „Zielono-Pomarańczowi” po golu Andrzeja Drozda zapewnili sobie skromną zaliczkę, którą jednak roztrwonili jeszcze w premierowej odsłonie. Wszystko za sprawą kapitalnie grającego Zbigniewa Marka. Gracz CB Aluminium przed przerwą dwukrotnie pokonał golkipera rywali, a dokładając trzecie trafienie po zmianie stron skompletował hattricka, zapewniając zdobycie pełnej puli. Tym samym team w białych strojach minął swojego bezpośredniego przeciwnika i ku radości całej drużyny awansował na szóste miejsce w ligowej klasyfikacji.

 

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Zobacz więcej
I Liga A
Zobacz więcej
I Liga B
Zobacz więcej
II Liga A
Zobacz więcej
II Liga B
Zobacz więcej
II Liga C
Zobacz więcej
II Liga D
Zobacz więcej
III Liga A
Zobacz więcej
III Liga B
Zobacz więcej
III Liga C
Zobacz więcej
III Liga D
Zobacz więcej
III Liga E
Zobacz więcej
III Liga F
Zobacz więcej
Extraklasa
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę