Wytrzymali ciśnienie

II Liga B

Consorfrut Polska – Capgemini 8:2

Król Artur

W starciu beniaminków zdecydowanie górą był Consorfrut Polska, który rozbił Capgemini. Ogromna w tym zasługa Artura Zabrzeńskiego, który do swojego okazałego już dorobku bramkowego dorzucił kolejne pięć trafień.  Tym oto sposobem potwierdził tytuł króla strzelców, kończąc sezon wiosna-lato 2018 z aż czterdziestoma pięcioma bramkami! Dla popularnych ,,Walecznych Serc’’ strzelał wszystkim doskonale znany i przez wielu lubiany duet: Paweł Andrzejewski – Szymon Stachura.

ANTRANS BIS – Getinge 6:6

Remis na wagę podium

Getinge do wywalczenia brązowych medali, a co za tym idzie odparcia ataku APLI potrzebowało tylko, albo aż punktu w starciu z ANTRANS BIS. ,,Szarzy’’ w tym sezonie pokazali, że potrafią wygrać z każdym i podwójnie zmobilizowani przystąpili do konfrontacji z mistrzem II Ligi B. Po ośmiu minutach przegrywali 0:3, ale sygnał do odrabiania strat dał Przemek Toborek. Końcówka pierwszej części meczu to ostra wymiana ciosów. Na początku drugiej połowy do siatki trafił Tomasz Kardynał, ale i to nie złamało Getinge, które doprowadziło do remisu i wywalczyło upragnione ,,pudło’’.

TESCO – Teamtechnik 5:6

Wymiana ciosów

TESCO do ostatniego meczu w tym sezonie przystąpiło bez swoich dwóch najlepszych strzelców: Mateusza Ziółki i Dawida Cierpioła. Ten duet na boisku rozumie się praktycznie bez słów i gołym okiem widać było jego brak w pojedynku z Teamtechnik. Ciężar gry na swoje barki wzięli Michał Mądry, razem z Michałem Firlejem. Zdobyli oni po dwie bramki, a kolejne trafienie dołożył Dariusz Gębala, ale jak się okazało, było to za mało, aby zdobyć nawet punkt. Teamtechnik ani razu w tym meczu nie przegrywało i dowiozło do końca jednobramkową przewagę.

Valeo – APLA 3:6

Minorowe nastroje

APLA już przed pierwszym gwizdkiem wiedziała, że nie uda jej się wywalczyć brązowych medali, ale mimo to do starcie z Valeo wyszła w pełni zmobilizowana i po niespełna dziesięciu minutach prowadziła 2:0. Valeo w przeciągu sześćdziesięciu sekund doprowadziło do remisu, ale to ,,Pomarańczowi’’ na przerwę schodzili w nieco lepszych nastrojach. Karol Paschek i spółka pogodzeni ze spadkiem złapali kontakt – gol Michała Widlińskiego – ale ostatnie słowo należało do Marcinów: Porady i Pstrusia.

II Liga C

INTERIA.PL – Partner Tele.com 8:1

Ofensywne trio receptą na sukces

Kapitalnie letni sezon zakończyła INTERIA.PL! Doświadczony zespół nie dał większych szans walczącemu o utrzymanie Partner Tele.com dopisując do swojego konta zasłużone trzy punkty. Z kapitalnej strony w szeregach „Redaktorów” zaprezentowało się ofensywne trio – Kielar, Rybski, Gruszczyński. Pierwszy wtorkowy występ zakończył czterema golami, które pozwoliły awansować mu na trzecią lokatę w klasyfikacji najlepszych strzelców. Drugi do dwóch bramek „dorzucił” taką samą liczbę asyst, a trzeci trafił dwukrotnie – raz do bramki strzeżonej przez Bieńkowskiego, a raz do swojej. Tym samym gracze w biało-niebieskich strojach kończą zmagania na szóstym miejscu i mogą już wyczekiwać zimowych kolejek na II Ligowym froncie. Po krótkiej przygodzie do trzeciej ligi wraca Partner Tele.com. Jedenasta porażka i równoczesne zwycięstwo HCL Poland sprawiło, że team Macieja Cięciela definitywnie pozostał na powodującej degradację ósmej lokacie.

Epam – Trater 6:0

Pyrrusowe zwycięstwo

Ze sporymi nadziejami do ostatniej kolejki przystępował Epam. Zawodnicy w czarnych strojach byli już pewni medalowych zdobyczy, jednak zaciekle walczyli o możliwość awansu na drugą lokatę. Aby tego dokonać musieli oni pokonać zamykający klasyfikację Trater i liczyć na potknięcie Luxoftu. Pierwsza część planu wykonana została w najlepszy możliwy sposób. Pierwszy kwadrans nie zapowiadał jednak tak wysokiego triumfu. Team Alexeya Elisawetskiego długo męczył się z „Niebieskimi” i rezultat otworzył tuż przed przerwą po strzale Kravchuka. Druga połowa odbywała się już pod całkowite dyktando faworyta, który skrupulatnie podwyższał prowadzenie. W ostatecznym rozrachunku zaaplikował Traterowi sześć ciosów, zachowując przy tym czyste konto. Dzięki temu Epam dopisuje do swojego konta zasłużone trzy punkty i potwierdza wysoką dyspozycję z letniego sezonu. Mimo triumfu ekipa ta pozostała na trzecim miejscu, bowiem swoją potyczkę z Kliniką Vesuna walkowerem wygrał Luxoft.

III Liga B

ORLEN OIL - BWI Group 4:4

Wydarli remis

W pierwszym meczu kolejki III Ligi grupy B drużyna Orlenu podejmowała drużynę BWI. W poprzedniej rundzie goście wygrali 2:1 i można się było spodziewać powtórki z rozrywki patrząc na tabele w której Orlen Oil jest niżej notowany od rywala i piastuje przed ostatnie miejsce. W mecz lepiej weszli gospodarze którzy starali się prowadzić grę i to oni mieli więcej sytuacji podbramkowych. Pierwsza bramka padła dopiero po około 5 minutach meczu gdy dobre podanie na gola zamienił jeden z graczy Orlenu. Zawodnicy BWI zdołali jeszcze wyrównać przed przerwą. Druga część to już całkiem inna gra obu drużyn. Więcej akcji podbramkowych i goli. Orlen wyszedł na prowadzenie dosyć szybko a kilka minut później wynik podwyższył Mateusz Wyroba i mieliśmy już 3:1 dla gospodarzy. BWI wzięło się za odrabianie strat 10minut przed zakończeniem spotkania. Szybko doprowadzili do wyrównania ale po przepięknej akcji zespół gospodarzy zdołał strzelić gola w końcówce. Gdy już do końca zostały sekundy BWi wyszarpało remis strzelając bramkę na 4:4 i po sporej dawce emocji kończymy to ciekawe spotkanie.

FIDELTRONIK – SOPEM 2:1

Coraz bliżej celu

W drugim spotkaniu mieliśmy okazje oglądać starcie FIDELTRONIKA który zasiada na fotelu lidera z dobrze spisującymi się w końcówce sezonu SOPEM którzy celują w ostatnie miejsce premiowane medalem. Mecz lepiej rozpoczął lider szybko wychodząc na prowadzenie za sprawą Dawida Kubala. Chwilę później ten sam zawodnik strzelił mocno w kierunku bramki gości, bramkarz złapał piłkę ale po decyzji sędziego odgwizdana została bramka ponieważ piłką przekroczyła linię bramkową. Chwilę później Łukasz Soja z drużyny SOPEM dopadł do piłki i ruszył na bramkę rywala strzelają bramkę na kontakt. Druga połowa obfitowała w sporo fauli i brzydkiej gry z obu stron. Zawodnicy nie potrafili znaleźć czystej pozycji do strzału przez co nie oglądaliśmy więcej bramek w tym spotkaniu a lider wygrał całe zawody 2:1. Graczem meczu został Dawid Kubala który zdobył obie bramki dla FIDELTRONIKA przez co awansował na 3 miejsce wśród najlepszych strzelców 3 ligi B.  

Lundbeck – Green Cell 1:6

Zasłużone zwycięstwo

Mecz zapowiadał się niezwykle ciekawie – obie ekipy w tabeli są koło siebie a w  poprzedniej rundzie gospodarze wygrali spotkanie aż 5:2 i Green Cell na pewno chciał się za tą bolesną porażkę zrewanżować. Widać było to podrażnienie w szeregach gości ponieważ rzucili się na rywali i już w 4 minucie meczu prowadzili…3:0. Jeszcze jedno trafienie pod koniec pierwszej połowy dołożył Daniel Brud i z okazałą zaliczką drużyna Lundbecka mała miała szansę na odrobienie start w drugiej połowie. Obraz gry się nie zmienił po gwizdku rozpoczynającym drugie 20 minut – goście atakowali, a gospodarze próbowali gry z kontry. Honorową bramkę przy stanie 0:5 strzelił gracz z numerem 11 -Sławomir Zegar. W końcówce wynik podwyższył jeszcze Bartosz Poręba kompletując tym samym hat-tricka i zostając zawodnikiem meczu. Co ciekawe gracze gości po 17 kolejkach mają tyle samo bramek strzelonych.. co straconych i z bilansem „0” zajmują po tej wygranej 5 miejsce w tabeli. 

Chomik Gdów – IG 4:6

Zadyszka Chomika

W kolejnym meczu oglądaliśmy zmagania Chomika z IG które okupuje ostatnie miejsce w tabeli, gospodarze natomiast z aspiracjami medalowymi przystąpili do spotkania. Mecz był bardzo otwarty i oglądaliśmy sporo akcji z obu stron boiska. W pierwszej połowie oglądaliśmy „cios za cios” i gdy jedna ekipa wychodziła na prowadzenie zaraz druga doprowadzała do remisu. Pierwsza część spotkania kończy się wynikiem 2:3 dla ekipy IG chociaż jeszcze kilka minut wcześniej przegrywali oni 2:1. Druga połówka to już dominacja gości którzy dobrze grali w obronie i nie odpuszczali w ofensywie przez co stracili tylko jednego gola , strzelając równocześnie aż 3 razy celnie . Niespodzianka stała się faktem i ostatnia drużyna ograła wyżej mierząca drużynę z Gdowa. Chomik złapał ostatnio zadyszkę ale ratuje ich fakt dwóch zaległych meczów do rozegrania z których mogą zainkasować aż 6 pkt i spokojnie wskoczyć na 3 miejsce premiowane medalami. Zawodnikiem meczu został jeden z braci Dąbrowskich występujących w tym spotkaniu. Gratulujemy.

Frapol - Euroclear 5:4

Rzutem na taśmę

Ostatnim a zarazem chyba najciekawszym meczem tego dnia było starcie wicelidera z Euroclear. W poprzedniej rundzie jedną z drużyn która „urwała” punkty Frapolowi była właśnie ekipa gości. Wynik meczu otworzył już w 2 minucie meczu Dominik Makowiec następnie dwa trafienia dołożył Jakub Pyzik i sensacja była blisko bo nie każda ekipa potrafi odrobił 3 bramki w ponad 20 min- ale nie Frapol. W ostatniej minucie straty zaczął odrabiać niezastąpiony Dariusz Duda i połowa zakończyła się wynikiem 1:3 i nadziejami gospodarzy na odrobienie strat. Sprawę skomplikowała jeszcze bramka dla Eurocleara w pierwszych minutach drugiej części spotkania. Potem strzelali już tylko gracze Frapolu, z minuty na minutę zdobywając pole i spychając gości do głębokiej defensywy. W niecałe 10min strzelili aż 5 bramek i wyrwali zwycięstwo umacniając się na fotelu wicelidera. Zasłużenie graczem meczu został wybrany Dariusz Duda który strzelił 3 bramki dokładając 2 asysty i bez jego pomocy i zaangażowania gospodarze z pewnością by przegrali to spotkanie.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę