I LIGA B
MPGO Kraków – Baukrane 2:4
Medal dla Baukrane!
Dwa różne oblicza miało bezpośrednie spotkanie zespołów zainteresowanych walką o miejsce na podium. Pierwsza połowa padła bowiem łupem MPGO Kraków. Sposób na dobrze dysponowanego Pawła Cerazego znalazł po dziesięciu minutach Norbert Mudyn. Pomimo kilku dobrych okazji Baukrane nie oglądaliśmy do przerwy więcej bramek. Tuż po niej z olbrzymim animuszem ruszył team Łukasza Zatonia. Najpierw w sukurs ofensywie „Białych” przyszedł samobójczym trafieniem Dawid Grdeń, a potem swój ofensywny spektakl rozpoczęli Dawid Zawada i Mateusz Ziółko. Wszystko to pozwoliło dopisać pełną pulę i zapewnić Baukrane przynajmniej brązowe medale. Chapeau bas!
DIAMOND – CMI 1:5
Występ na wagę strzeleckiej korony?
Swoje w czwartkowy wieczór zrobiło CMI. Lider pokonał groźny DIAMOND obejmując prowadzenie już po stu osiemdziesięciu sekundach za sprawą Piotra Kwilosza. Przykład z kapitana wziął w kolejnych minutach Sebastian Stachel. Najlepszy snajper „Biało-Czerwonych” pokonał Jonatana Niepogodę czterokrotnie i zrobił milowy krok w stronę tytułu najlepszego strzelca. Dla pokonanych honorowo jeszcze przed przerwą trafił Łukasz Bator. Tym samym w komfortowym położeniu do ostatniej kolejki przystąpi CMI. Punkt zaliczki nad Capgemini sprawia, że kwestię mistrzowskiego tytułu mają tylko w swoich rękach!
MEBLOMIX&MAZUR TRUCK – Inter Kraków 1:5
Powtórka z rozrywki
Dobrze mecze z MEBLOMIX&MAZUR TRUCK wspominać będzie Inter Kraków. Ekipa Rodrigo Floresa po dwóch ostatnich ligowych porażkach wysnuła właściwe wnioski i pewnie pokonała zamykającego stawkę rywala. Po golach Mauro De Vito i Giannadrea De Micco wyżej notowany team już do przerwy prowadził 2:0. Po zmianie stron nie zwalniał tempa i podwyższył przewagę za sprawą drugiego trafienia De Vito. Nadzieję na chociażby remis przywrócił jeszcze Piotr Cholewa, jednak bramki Luisa Pedrazy i Oleksandra Stoliarova w pełni wyjaśniły, kto w czwartkowy wieczór sięgnie po pełną pulę!
II LIGA D
Sabre – ProEko 4:3
Mknie po tytuł króla strzelców
ProEko źle zaczęło, ale z czasem zaczęło wychodzić na prostą. Kiedy po bramkach Kamila Wąsa (2) i Piotrka Skrzyńskiego po półgodzinie gry prowadzili 3:1 nic nie wskazywało na to, aby „Czarni” stracili w tym meczu jakiekolwiek punkty! A jednak! Sabre w dziesięć minut odrobiło straty z nawiązką! „Czerwoni” nie mieli nic do stracenia, a rywal nie wytrzymał ich naporu. W samej końcówce komplet punktów Sabre zapewnił Martin Jones, który pędzi niczym pendolino po tytuł Króla Strzelców. W tej edycji zdobył już dwadzieścia bramek. ProEko walczyło o mistrzostwo, a teraz musi skupić się na obronie srebra.
Vicenti – AMARA 2:5
Walczą o czwarte miejsce
Kiedy stracili szanse na medale, skupiają się już tylko na walce o czwartą lokatę. AMARA bez większych problemów poradziła sobie z Vicenti i wygrała szósty raz w tej edycji. Ekipa Marcina Bąbały strzelanie zaczęła po dziesięciu minutach, a do siatki trafił sam kapitan, który w późniejszej fazie pojedynku dorzucił dwie asysty. Na wyróżnienie zasługuje Marcin Wantuch, który skompletował hat-tricka i raz świetnie obsłużył kolegę z zespołu. Dla przegranych strzelali Gideon Smid i Ahmed Abelhamed.
Nokia – EQTek 2:3
Przełamanie
Nie ma już drużyny bez zwycięstwa! EQTEK dopiero w trzynastej kolejce przełamał nie najlepszą serię i dość niespodziewanie pokonał Nokię. „Czerwono-biali” już jakiś czas temu stracili szanse na utrzymanie się w II lidze, ale w końcówce tej edycji chcą zaprezentować się z jak najlepszej strony. Z sąsiadem w ligowej tabeli do przerwy remisowali bezbramkowo. Piłka do siatki wpadała dopiero w drugiej części starcia, którą raczej kontrolował EQTek. Nie zraził się golem na 1:1 i wypracował sobie dwubramkową przewagę. Szybko kontakt złapał Sławek Szlósarczyk, ale na więcej zabrakło skuteczności i to rywal miał lepsze humory po zakończeniu starcia.
Limbud – OdszkodowaniawKrakowie.pl 4:2
Odwrócili losy
Nieoczekiwana porażka ProEko z Sabre (3:4) stawiała Limbud w bardzo dobrej sytuacji. Zwycięstwo z OdszkodowaniawKrakowie.pl zapewniało „Biało-zielonym” mistrzostwo! I to chyba nieco splątało nogi graczom lidera, bo przegrywali już 0:2. Arka Nowaka pokonali Kuba Sala i Robert Szuraj! To na ekipę Krzyśka Nieckarza zadziałało, niczym płachta na byka! Straty odrobili z nawiązką! Hat-tricka skompeltował Maciek Termanowski, dorzucając jeszcze asystę przy trafieniu Marcina Malca. Limbud odwrócił losy tego meczu i na kolejkę przed końcem zapewnił sobie złoty medal!
II LIGA B
Evolt – Angel Poland Group 2:3
Szczęśliwa „trzynastka”
Graczom Angel Poland Group po końcowym gwizdku sędziego spadł ogromny kamień z serca. O zwycięstwo z Evoltem drżeli do ostatnich minut! Do przerwy prowadzili 1:0, ale po zmianie stron dwa ciosy zadał Alex Leśniak i „Niebiesko-złotym” zaczął palić się grunt pod nogami! Sytuację uspokoił Damian Duda, który najpierw wyrównał, a w końcówce przechylił szalę na korzyść Angel Poland Group. Tym razem „trzynastka” na plecach okazała się szczęśliwa! Radości nie było końca! Mateusz Skrzyszowski i spółka zgarniają drugie z rzędu złoto i w kolejnej edycji walczyć będą na zapleczu Extraklasy.
III LIGA D
Prescient – WEBCON 4:1
Powiększona różnica
Prescient, który przed pierwszym gwizdkiem miał osiem punktów przewagi nad WEBCON, powiększył ją o kolejne trzy oczka! Dwa trafienia Dominika Paula i gole Marcina Pirgi oraz Mateusza Gardonia dały „Zielonom” wygraną. „Biało-czerwoni” w drugiej połowie wyrównali, napsuli nieco krwi przeciwnikowi, ale w ostatnich minutach opadli z sił, nie ustrzegli się błędów, które na gole zamieniał Prescient, zasłużenie zgarniając komplet oczek.
Primost Południe – TFC Global 0:4
„Czyste konto”
Gra bez ławki rezerwowych nie przeszkodziła TFC Global w osiągnięciu korzystnego rezultatu. Primost Południe robił, co mógł, ale nie był w stanie znaleźć sposobu na pokonanie Bartka Frączka, który zachował „czyste konto”. Dobra postawa bramkarza, solidna gra w defensywie i dorzucenie czegoś w ataku – to był przepis na wczorajszy sukces. Dwa gole Dawida Burakiewicza i trafienia Damiana Marca i Maćka Turowskiego potwierdziły przewagę „Czarno-różowych”.
Brotherm – TechnipFMC 4:0
Skuteczniejsi od rywala
Brotherm po raz drugi w tym sezonie pokonał TechnipFMC! W pierwszej rundzie wygrał nieznacznie (3:2), ale w rewanżu przewaga lidera nie podlegała dyskusji. Mateusz Kapusta i spółka może nie mieli nie wiadomo ile okazji strzeleckich, ale na pewno byli skuteczniejsi od TechnipFMC! „Fioletowi” wiedzą, że tę edycję skończą z brązowym medalem, a zwycięski team po golach Mateusza Kapusty i Krzyśka Miśkowicza odnosi jedenastą wygraną i za tydzień, jeśli nic się nie wydarzy, świętować będzie mistrzostwo III Ligi D.
Decathlon Kraków – CREADIS 6:3
Przedłużają swoje szanse
Trio Damian Klusek – Marek Herrmann – Marcin Rekucki zapewnia Decathlonowi wygraną i pozwala „Błękitnym” liczyć się jeszcze w walce o mistrzostwo. Oprócz wygranej za tydzień, trzeba liczyć na porażkę Brothermu. Mając na uwadze, że w pierwszej rundzie Decathlon wbił „Czarnym” dziesięć bramek, spodziewaliśmy się nieco łatwiejszej przeprawy wicelidera. CREADIS się postawił, ale gole Kamila Małoszewskiego (2) i Pawła Baja nie dały nawet punktu. Za postawę w tym starciu, szczególnie w pierwszej połowie (3:2) ekipa Maćka Rogi zasługuje na pochwały.
