II Liga A
Luktrans - Mostostal 3:3
Decydujący rzut rożny
Pierwsze emocje w tym meczu oglądaliśmy w 6 minucie, kiedy to zespół Mostostalu wyszedł na prowadzenie. Kilka sekund później po szybkim przejęciu i składnej akcji i było już 2:0.W 12 minucie po błędzie bramkarza rzutu rożnego bramkę kontaktową zdobyła ekipa Luktransu. Jednak w końcowych minutach gospodarze zdołali wyrównać. Taki rezultat utrzymał się do 29 minuty, gdy gospodarze po raz pierwszy w tym spotkaniu objęli prowadzenie. W ostatniej akcji meczu po świetnie rozegranym różnym Mostostal doprowadził do remisu 3:3 i obie ekipy podzieliły się punktami.
Colorex - MPO 0:7
Czyste konto
Na pierwszą bramkę w tym meczu musieliśmy czekać do 10 minuty kiedy to MPO objął prowadzenie. Przez dłuższy czas wynik nie ulegał zmianie, dopiero pod koniec pierwszej części gry na 2:0 podwyższyli goście. Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy MPO zdobyło kolejne trafienie. Z minuty na minutę coraz wyraźniej rysowała się przewaga ekipy gości. W 33 minucie zdobyli kolejnego gola, a kilka sekund później ponownie skarcili rywala. W końcowych minutach tego spotkania MPO zdobyło 2 bramki, które pozwoliły im wysoko pokonać rywala bo aż 7:0.
Coca-Cola - Interia.pl 6:4
Nie oddali zwycięstwa
Na początku tego spotkania to zespół Coca-Coli szybko objął prowadzenie. Chwilę później wygrywali już 2:0, a w 8 minucie zdobyli kolejne trafienie. Gospodarze wyraźnie dominowali w tym spotkaniu i to oni rozdawali karty. Jednak na początku drugiej połowy chwilę nieuwagi wykorzystali gracze Interii zdobywając swojego pierwszego gola. Niespełna minutę później goście dołożyli kolejne trafienie i wynik zrobił się ponownie otwarty. Ekipa Coca-Coli nie pozwoliła rywalom, odrobić strat i szybko strzelili dwie bramki, zdobywając bezpieczną przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:4.
Fideltronik - iCar II 3:4
Feralna kontuzja
Doskonale w ten mecz w szli gospodarze, którzy już kilkanaście sekund po rozpoczęciu spotkania otwarli wynik. Minutę później natomiast było już 2:0, a Fideltronik pokazywał się z naprawdę dobrej strony. Icar jednak nie ustawał w atakach i przyniosło to skutek w 14 minucie kiedy to dopadli rywala na jedną bramkę. Taki rezultat utrzymał się do początku drugiej części gry, gdy gospodarze podwyższyli na 3:1. Osłabieni kontuzją zawodnika gracze Fideltroniku, szybko stracili 3 bramki. Pomimo licznych ataków i walki nie udało im się odrobić strat i Icar wygrał to spotkanie 4:3.
Capgemini - RW Progress 3:6
Świetne zawody RW Progress
W 5 minucie tego spotkania na prowadzenie wyszli goście. Kilka minut później było już 2:0 i wydawało się że gracze RW Progress mają sporą przewagę nad rywalem. Konserwacją tego były kolejne tragienia przez ekipę gości. Do przerwy prowadzili oni nad Capgemini 5:1. Drugą część spotkania lepiej zaczęli gracze Capgemini, którzy zdobyli bramkę na 2:5. Goście jednak szybko odpowiedzieli na tego gola zwiększając swoją przewagę nad rywalem. Mecz zakończył się wynikiem 3:6 i pewnym zwycięstwem ekipy RW Progress.
II Liga B
Extend Vision - IMS 4:3
Dwukrotnie gonili wynik
Od samego początku tego spotkania widać było, że obie strony będą zacięcie walczyć o punkty. Czerwoni dość szybko otworzyli wynik, po czym oba zespoły szukały dogodnej okazji do oddania strzału. IMS na dziewięć minut przed przerwą wyrównał wynik, jednak zdeterminowany Extend Vision w chwilę po wznowieniu gry kontynuował budowanie przewagi zdobywając dwie szybkie bramki. Biali nie oddając łatwo tego spotkania ponownie wyrównali wynik, jednak nie wystarczyło to na pokonanie Extend Vision, które dzięki dołożeniu jeszcze jednego trafienia zgarnęli trzy punkty.
Idea Bank - KOBY 2:5
Nowe barwy pomogły
Wraz z pierwszym gwizdkiem tego spotkania KOBY w nowych koszulkach rozpoczęło zarysowywanie swojej przewagi nad bankowcami. Na cztery minuty przed przerwą KOBY prowadziło już dwoma bramkami do zera, jednak przez błąd w polu karnym zespół Idea Bank złapał kontakt z wykonania rzutu karnego. Druga odsłona nie przyniosła zmian i pomimo wielu prób bankowcy nie byli w stanie zatrzymać rywali, którzy zdobywając kolejne trzy trafienia pewnie wygrali to spotkanie i dopisali kolejne trzy punkty do tabeli.
EC Engineering - Frapol 3:3
Łeb w łeb
Zespół EC Engineering rozpoczynał to spotkanie w delikatnym osłabieniu, co próbowali wykorzystać rywale, jednak przez pierwsze szesnaście minut im się to nie udało. Pomimo, że biali otworzyli wynik, to chwilę później rywale wyrównali wynik zaostrzając rywalizację. Druga połowa wciąż owocowała w wyrównaną walkę, głównie na środku boiska i gdy Frapol zdobywał bramkę to EC Engineering chwilę później wyrównywało. Ostatecznie pomimo starań z obu stron spotkanie zakończyło się remisem, przez co zespoły podzieliły się punktami.
Valeo - ANSWEAR.COM 2:4
Raz na wozie raz pod wozem
Oba zespoły od samego początku rzuciły się do walki o punkty i przez pierwsze piętnaście minut oglądaliśmy wyrównaną walkę, przeważnie na środku boiska. Wynik otworzyli granatowi jeszcze w pierwszej połowie, by zaraz po wznowieniu gry powiększyć go o kolejne trafienie. Wtedy to Valeo zaczęło gonić wynik, by na czternaście minut przed końcem wyrównać. Ostatecznie jednak lepiej dysponowany zespół ANSWEAR.COM zdołał jeszcze dwukrotnie pokonać bramkarza Valeo, dzięki czemu zapewnili sobie kolejne zwycięstwo.
II Liga C XI Kolejka
PKO Bank Polski - Capita 1:2
Dwie różne połowy
Od pierwszego gwizdka oba zespoły rozpoczęły równa walkę o punkty, jednak przez siedemnaście minut żaden z zespołów nie był w stanie znaleść recepty na pokonanie bramkarza rywali. Bankowcy na chwilę przed końcem pierwszej połowy wyszli na skromne prowadzenie, jednak po niej zdeterminowana Capita rozpoczęła gonić wynik i na jedenaście minut przed końcem wyrównali wynik. Po zaciętej walce zespół Capita zdobył jeszcze jedno trafienie, którym pomimo wielu prób rywali na zmianę wyniku zapewnił sobie zwycięstwo tego wieczoru.
III Liga B
Lundbeck – Sterling 2:2
Sprawiedliwy podział punktów
W meczu ciężko byłoby wskazać drużynę lepszą. Drużyną, która dwukrotnie wychodziła na prowadzenie był Sterling, który pewnym strzałem od słupka po ziemi Jacka Płazy otworzył wynik spotkania. Przez większość meczu drużyna w zielonych koszulkach sprawiała także wrażenie zespołu, którego gra jest lepiej ułożona niż ich rywali. Sytuacja jednak zmieniła się kiedy drużynie Lundbeck udało się wyrównać – przy stanie 2:2 to oni byli bliżej przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, niepokojąc bramkarza Sterlingu raz po raz strzałami głównie z dystansu. Graczem spotkania został Jesus Vilches Ordonez, który w tym meczu zanotował bramkę i asystę, podobnym osiągnięciem na boisku popisał się również jeden z graczy Sterlingu – Matthew Bilton również zanotował na swoim koncie asystę i bramkę
Epam - Euroclear 2:6
Paweł Zygmunt poprowadził Euroclear do zwycięstwa
To był dzień Euroclearu. Od początku kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku otwierając wynik spotkania,a od momentu objęcia prowadzenia ani przez chwilę ich zwycięstwo nie było zagrożone.
Drużyna Epam również dochodziła do sytuacji strzeleckich, jednak w tym dniu była po prostu nieskuteczna. Zawodnicy w czarno-żółtych strojach popełniali również mnóstwo błędów w rozgrywaniu piłki i obronie co skrupulatnie wykorzystywał Euroclear. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:6 dla Euroclear, a graczem meczu został zdobywca czterech bramek Paweł Zygmunt.
Sii – ZasadaAuto.pl 2:10
ZasadaAuto.pl demoluje rywali
Wynik spotkania w czwartej minucie meczu otworzył Michał Brendel z Sii. Jak się okazało to były jednak dla zespołu w niebieskich strojach miłe złego początki, bo już po chwili ZasadaAuto.pl wyrównał stan rywalizacji i od tego momentu już do końca to głównie gracze w czarnych strojach strzelali bramki. Ich przewaga na boisku nie podlegała dyskusji o czym świadczy osiem bramek różnicy. Graczem meczu został strzelec czterech bramek dla ZasadaAuto.pl Wojciech Piech.
Porsche Inter Auto Polska – IG 3:6
IG ogrywa Porsche Inter Auto Polska
Już w pierwszej minucie wynik otworzyli gracze Porsche Inter Auto Polska-Kamil Solecki zaraz po rozpoczęciu spotkania uderzył na bramkę rywala co poskutkowało bramką. IG wyrównało w dziesiątej minucie, ale czasu do końca pierwszej części spotkania starczyło im jeszcze by na przerwę schodzić z przewagą 1:4. Na początku drugiej połowy Mateusz Piechnik zdobył dla zespołu Porsche Inter Auto Polska bramkę, która dawała jeszcze nadzieje na ugranie korzystnego wyniku w tym spotkaniu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:6, a graczem spotkania został Jakub Paś z IG – strzelec dwóch bramek.
Limbud - Fluvius 6:1
Limbud zwycięża w meczu na szczycie
Spotkanie dwóch drużyn znajdujących się w górnej części tabeli było meczem kluczowym dla jej układu. Gracze Limbudu od początku narzucili swoje warunki na boisku – w pewnym momencie prowadzili już 3:0,jednak Rafał Miarka z Fluviusa w siedemnastej minucie wykorzystał błąd w obronie Limbudu i na przerwę gracze schodzili przy wyniku 3:1. W drugiej połowie Limbud nie zamierzał oddawać inicjatywy i do swojego dorobku w tym spotkaniu dorzucił kolejne trzy bramki nie tracąc żadnej. Mecz zakończył się wynikiem 6:1 dla Limbudu, a graczem spotkania został strzelec czterech bramek Adrian Sosin.
