I LIGA
Schibsted – Przybylski 2:0 (25:18, 25:21)
Kontrola boiskowych wydarzeń
Beniaminek swoją przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi zaczyna z wysokiego „C”! Schibsted w meczu z Przybylskim potwierdził, że będzie liczył się w walce o mistrzostwo I ligi. Rafał Piwowar i spółka zagrali na bardzo wysokiej skuteczności w ataku. Świetnie w obronie poczynała sobie Ewa Heród, która podbijała wiele prób „Żółto-czarnych”. W drugim secie długo Przybylski dotrzymywał kroku rywalowi, ale ten cały czas miał sytuację pod kontrolą. W efekcie Schibsted zgarnia komplet trzech punktów, a brązowy medalista z poprzedniej edycji musi ich szukać w kolejnym starciu.
IP GBSC – morele.net 1:2 (25:17, 14:25, 16:18)
Siatkarski bój
Był to siódmy pojedynek tych firm i po raz czwarty do wyłonienia zwycięzcy w tej parze potrzebowaliśmy rozegrać tie-break! Pierwsze dwa sety były zgoła odmienne. Na początku IP GBSC prowadziło grę, wypracowało sobie solidną przewagę, którą „Zieloni” dowieźli do końca. Duża w tym zasługa Rafała Kosmala. Po zmianie stron pałeczkę przejął team morele.net, który rozbił oponenta do 14! Na siatce szalał Rafał Pstrusiński, Adrian Górnik czy Łukasz Kokoszka. Tie-break to prawdziwy rollercoaster! Piłki meczowe w górze mieli jedni i drudzy! Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali „Czarno-czerwoni” i wygrali ten siatkarski bój!
Nokia – Choice Club 2:1 (25:21, 15:25, 23:21)
44 punktów w tie-breaku!
Aktualny, trzykrotny z rzędu mistrz Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi musiał uznać wyższość beniaminka! Nokia już w pierwszym secie pokazała się z bardzo dobrej strony. Świetnie na rozegraniu poczynał sobie Michał Broniszewski, a z jego wystaw korzystali Mateusz Kurek, czy Gosia Jawańska. Przegrane otwarcie mocno podrażniło „Klubowiczów”, którzy w drugim secie dzielili i rządzili na boisku. W tie-breaku mieliśmy iście bokserki pojedynek. Na boisku zawodnicy obu drużyn zadawali sobie cios za ciosem. Obie drużyny zdobyły w sumie 44 punkty w trzecim secie! O dwa więcej Nokia i to beniaminek mógł cieszyć się z wygranej!
II LIGA
Samsung – Green Cell 2:1 (26:24, 20:25, 15:9)
Miał być „spacerek”
Wszyscy, którzy spodziewali się „spacerku” Samsunga mogli być mocno zaskoczeni! „Niebiescy” w pierwszym secie długo musieli gonić Green Cell, ale ostatecznie odrobili straty z nawiązką, wygrywając początek na przewagi (26:24). Kiedy wydawało się, że ten fakt podłamie „Pantery”, team Bartka Poręby wrzucił wyższy bieg i doprowadził do tie-breaku. Dobrze na boisku w nowych barwach zaprezentował się Kacper Wiśniowski. Podobnie jak Kamil Małysiak, który swoimi wystawami pomógł kolegom w trzecim secie i przyczynił się do wygranej Samsunga.
Motorola Solutions – Nordic Semiconductor 2:1 (17:25, 25:20, 15:4)
Wymarzony początek
W pierwszym secie zawodnikom Nordic Semiconductor wychodziło praktycznie wszystko! Łukasz Duda, czy Krzysiek Krauzowicz kończyli prawie każdy atak, nakręcając się po każdej dobrej akcji. Motorola Solutions próbowała złapać rywala, ale bezskutecznie. Po zmianie stron znaleźli sposób na rozpędzonego rywala. Dobrze do zespołu „Granatowych” wprowadziła się Iza Guzy, która po kilku akcjach znalazła wspólny język z Jackiem Blicharskim, czy Maćkiem Palczakiem. Debiutant doprowadził do tie-breaku, a w nim zagrał koncertowo! Motorola Solutions pozwoliła byłemu pierwszoligowcowi na zdobycie tylko czterech punktów! Dwa mecze, komplet zwycięstw i pozycja lidera. Wymarzony początek przygody z Siatkarską Totolotek Biznes Ligą.