I LIGA
Heineken – morele.net 2:0 (26:24, 25:19)
Mocny początek
Poprzedni sezon pokazał nam, że beniaminkowie potrafią namieszać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Choice Club, jako wicemistrz II ligi, zgarnął złoto w I lidze. Czy jego śladami podąży Heineken? Zobaczymy za kilka kolejek. Jak na razie zespół Kasi Pawłowskiej-Dzierwy zaczął tę kampanię z wysokiego "C", pokonując morele.net, nie tracąc ani jednego seta. Silnym punktem ,,Czarnych'' był Michał Dzierwa, który atakował z wysoką skutecznością. Pierwsza część zakończyła się wygraną Heinekena na przewagi (26:24). Po zmianie stron team Michała Witczaka próbował odwrócić losy tego spotkania, ale widoczny był brak libero Kamila Sosnowskiego. ,,Czarno-czerwoni'' już nie radzili sobie tak dobrze w obronie, a co za tym idzie przegrali drugiego seta do 19 i cały mecz 0:2.
ABB – Choice Club 1:2 (18:25, 25:21, 11:15)
Nie znaleźli sposobu na ,,Klubowiczów''
Było to już szóste starcie tych firm w Siatkarskiej Totolotek Biznes Lidze i szóste zwycięstwo aktualnego mistrza - Choice Club! Po raz trzeci do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był trzeci set. ABB do meczu z odwiecznym rywalem przystąpiło w bardzo okrojonym składzie, bez swoich czołowych zawodników. To nie wróżyło ,,Białym'' najlepiej i po przegranej pierwszej części konfrontacji 18:25, wydawało się, że ,,Klubowicze'' pójdą za ciosem i szybko rozprawią się z oponentem. Nic bardziej mylnego! Z minuty na minutę ABB się rozkręcało, a team Kuby Popardowskiego popełniał wiele prostych błędów. W trzecim secie nie zabrakło już koncentracji i dobra forma Konrada Banasia dała upragnioną wygraną na inaugurację sezonu.
State Street – IP GBSC 0:2 (23:25, 15:25)
Postawili ścianę nie do przejścia
State Street co sezon stawiany jest w gronie kandydatów do medalu, a nawet mistrzostwa. Tym razem ,,Biało-niebiescy'' sezon zaczynają od porażki z beniaminkiem I ligi - IP GBSC. O ile w pierwszym secie team Marcina Pazgana walczył z rywalem, jak równy z równym (23:25), tak w drugim na boisku dominowała już tylko jedna drużyna. Silna, niewygodna zagrywka, wysoka skuteczność ataku a przede wszystkim świetna gra w bloku Michała Okularczyka, który kilkukrotnie postawił ścianę nie do przejścia dla Bartka Iwanka, czy Krzyśka Bajerowskiego. ,,Zieloni'' z każdą kolejną udaną akcją ,,nakręcali się'' i drugą część tego starcia wygrali wysoko, do 15 i cały mecz 2:0! Zobaczymy, jak poradzą sobie w kolejnych spotkaniach i czy będą w stanie namieszać w ligowej stawce.
II LIGA
Uber – Nordic Semiconductor 0:2 (13:25, 18:25)
Powtórka z historii
Faworytem przed pierwszym gwizdkiem wydawał się być UBER, ale znowu mamy powtórkę z historii, kiedy to ,,Biało-czarni'' do meczu przystępują w mocno okrojonym składzie, bez swoich podstawowych zawodników. Z tych problemów kadrowych skorzystał Nordic, który zagrał ,,swoją'' siatkówkę na dobrym poziomie i rozbił ekipę Oli Migo 25:13! ,,Niebiescy'' cały czas kontrolowali przebieg meczu, ani razu nie pozwalając rywalowi objąć prowadzenia! W drugiej części ta sztuka Uberowi udała się tylko raz (8:7), ale później kilka skutecznych ataków Krzyśka Krauzowicza, czy Łukasza Dudy i sytuacja wróciła do normy. Nordic zgarnia komplet punktów i zapowiada szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi.
Shell – MSHG 2:0 (25:21, 25:21)
Pechowy początek
Mecz dla Shella, a szczególnie dla Laurenta Fayada rozpoczął się fatalnie. Już w pierwszej akcji doznał on groźnie wyglądającej kontuzji. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! ,,Żółto-czerwoni'' długo nie mogli odskoczyć rywalowi. Dopiero przy stanie 15:15 zdobyli oni pięć punktów z rzędu, dzięki skutecznym atakom Derka Zijpa. Tę przewagę udało się dowieźć do samego końca pierwszego seta. Drugi zaczął się od 3:0 dla Shella i jak się później okazało MSHG nie był w stanie złapać kontaktu z oponentem. Drugi raz Józek Klukoszowski i jego ekipa wygrali do 21 i cały mecz 2:0.
IAG GBS – Karcher 2:1 (25:17, 23:25, 15:7)
Wyraźna przewaga w tie-breaku
Gracze obydwu drużyn do nowego sezonu przystąpili w dobrych nastrojach, ale po końcowym gwizdku sędziego więcej powodów do zadowolenia miał Łukasz Bednarski i jego koledzy, którzy na inaugurację pokonali Karcher 2:1. Zobaczymy, czy ,,Czarni'' będą w stanie powalczyć o podium w drugiej lidze, a może uda im się nawet błyskawicznie wrócić do pierwszej ligi. Początek obu setów był bardzo podobny, byliśmy świadkami zaciętego pojedynku punkt za punkt. Z każdą minutą rozkręcał się IAG GBS, wypracowując kilka oczek przewagi (25:17). W drugim secie ku zaskoczeniu wielu, górą był Karcher! Aga Izdebska i jej koledzy zagrali skuteczniej i doprowadzili do trzeciego seta! W nim przewaga IAG GBS nie podelegała żadnej dyskusji, a skuteczne ataki Andrzeja Kozioła, czy Arka Dobka dały ,,Czarnym'' wygraną.
III LIGA
Schibsted – Nokia 1:2 (32:30, 15:25, 18:20)
Siatkarski thriller!
Dla jednych i drugich był to debiut w Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi. Schibsted i Nokia zaczynają swoją przygodę z rozgrywkami firmowymi i trzeba przyznać, że na dzień dobry zafundowały nam pokaz naprawdę świetnej siatkówki! Pierwszy set zakończył się na przewagi zwycięstwem Schibsted (32:30)! Sytuacja zmieniała się, jak w kalejdoskopie. Zaczęło się od prowadzenia Nokii, ale w końcówce chłodniejszą głowę zachował rywal! Od 24:24 byliśmy świadkami walki punkt za punkt! W drugim secie podrażniona Nokia zagrała jeszcze lepiej i skuteczne obrony między innymi jej kapitana, a zarazem byłego zawodnika ABB - Patryka Serwatki dały wygraną do 15! Schibsted pod koniec oszczędzał siły na tie-break, w którym znowu mieliśmy siatkarski thriller! Atak za atak i przy stanie 18:18 więcej zdrowia zachowała Nokia, wygrywając kolejne dwie piłki i cały mecz 2:1!
Samsung – Nidec 2:0 (25:10, 25:19)
Mogli złapać kontakt
Samsung bardzo szybko rozprawił się ze swoim rywalem. Nidec w pierwszym secie miał wiele problemów z przyjęciem zagrywki ,,Niebieskich'', którzy bombarowali rywala z pola serwisowego. W efekcie team Piotra Pabiana wygrał wysoko i zdecydowanie, do 10! Po zmianie stron ,,Biało-zieloni'' byli już skuteczniejsi, nie tylko w przyjęciu, ale także i w ataku. Sygnał do ataku dał Marcin Dorożko, ale był osamotniony w swoich próbach. Nidec po słabszym początku, w drugim secie zaprezentował się z dużo lepszej strony, ale nie wystarczyło to, aby zdobyć chociaż punkt. A niewiele brakowało, bo przy stanie 18:20 mieli na siatce piłkę, aby złapać kontakt z Samsungiem. Ostatecznie przegrali do 19 i cały mecz 0:2. Na wyróżnienie zasługuje Gosia Nowakowska, która zdobyła sporo punktów z zagrywki, a i w obronie kilka razy uratowała swoich kolegów przed stratą oczka.
Cosnultronix – Green Cell 1:2 (25:18, 21:25, 5:15)
Dominacja w tie-breaku
Consultronix przystąpił do meczu w sześcioosobowym składzie, a Green Cell do boju posłał aż czternastu zawodników! Wydawać by się mogło, że popularne ,,Pantery'' nie będą mieli problemów z pokonaniem rywala, który z upływem czasu powinien tracić siły. Nic bardziej mylnego. Szybkie prowadzenie 5:0 i skrupulatne zdobywanie punktów w kolejnych akcjach sprawiło, że to team Kacpra Wiśniowskiego mógł cieszyć się z wygranej w pierwszym secie. W drugim z lepszej strony zaprezentował sie Green Cell (25:21) i do wyłonienia zwycięzcy potrzebowaliśmy rozegrać tie-break. W nim ,,Biali' dotrzymywali kroku oponentowi tylko przez kilka minut. Końcówka trzeciego seta to dominacja zespołu Bartka Poręby, który zaczyna swój debiut w Siatkarskiej Totolotek Biznes Lidze od wygranej.