I LIGA
ABB – IP GBSC Kraków 2:0 (25:13, 25:10)
Spacerek
Drużyna ABB potwierdziła, że również w tym sezonie ich głównym celem jest tytuł mistrzowski. W poprzedniej edycji okazali się minimalnie gorsi od Choice Club. W Siatkarskiej Biznes Lidze Mistrzów musieli uznać wyższość Schibstedu. Jak będzie w lidze? Rozgrywki wiosna-lato 2020 zaczęli z przytupem, pozwalając IP GBSC na zdobycie zaledwie dwudziestu trzech punktów! Aktualny wicemistrz zagrał na bardzo wysokiej skuteczności w ataku, dorzucając do tego niewygodną zagrywkę. Sporo piłek trafiało do Marcina Borkowskiego, który nie miał problemu z umieszczeniem piłki w boisku, czy obiciu bloku przeciwnika.
Przybylski – Nokia 1:2 (25:27, 27:25, 10:15)
Udany rewanż
Nokia swoją przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi zaczyna od zwycięstwa. Udanie zrewanżowała się Przybylskiemu za porażkę w meczu o 5. miejsce podczas Siatkarskiej Biznes Ligi Mistrzów (1:2). Spodziewaliśmy się bardzo zaciętego meczu i nie rozczarowaliśmy się, a najlepszym tego dowodem są pierwsze dwa sety, które zakończyły się wynikiem 27:25! Pierwszego zgarnęli "Żółto-niebiescy". Po zmianie stron powody do radości miał już pierwszoligowy beniaminek. W tie-breaku już na samym początku Nokia wypracowała sobie kilkupunktową przewagę, którą udało się dowieźć do samego końca!
Choice Club – morele.net 2:0 (25:19, 25:21)
Mają chrapkę na kolejny tytuł
morele.net ciągle nie może znaleźć sposobu na Choice Club. Tym razem "Czarno-czerwoni" nie ugrali seta, ale przez znaczną część spotkania z aktualnym mistrzem Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi walczyli, jak równy z równym. Nie potrafili zatrzymać w ataku Konrada Banasia, czy Kubę Popardowskiego. Kolegów na siatce skutecznie spierała Ola Olendarek, dorzucając kilka punktów. "Klubowicze" sezon wiosna-lato 2020 zaczynają od zwycięstwa i zapowiadają, że nie spoczęli na laurach i mają chrapkę na kolejny, już czwarty z rzędu tytuł mistrzowski. Póki co nie pomoże im Dominik Moskal, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
II LIGA
Scanmed – Sabre 2:0 (25:19, 26:24)
Znowu lepsi
Walka o tytuł mistrza III Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi pomiędzy Scanmedem, a Sabre trwała prawie do samego końca poprzedniego sezonu! Ostatecznie lepsi okazali się zawodnicy w czerwonych koszulkach. Ekipa Konrada Wójcika również na inaugurację udowodniła swoją wyższość nad "Biało-czerwonymi", pokonując ich 2:0. Mecz toczony był punkt za punkt, ale w kluczowych momentach skuteczność Piorka Górniego okazywała się na wagę złota. Sabre może być niepocieszone, bo w drugim secie miało okazję doprowadzić do tie-breaku, ale pierwszych punktów w rozgrywkach wiosna-lato 2020 przyjdzie teamowi Ani Postrożny poszukać w kolejnym pojedynku.
Green Cell – Motorola Solutions 1:2 (25:23, 23:25, 10:15)
Łapali "feeling"
Motorola Solutions bardzo udanie zadebiutowała w Siatkarskiej Totolotek Biznes Lidze! Ekipa Maćka Palczaka zaczęła od kilku prostych błędów, ale z każdą minutą łapała "feeling" i pokazywała, że może w tym sezonie sporo namieszać. Pierwszego seta z Green Cell przegrali nieznacznie (23:25), ale po zmianie stron zrewanżowowali się w stosunku 1:1. W składzie "Panter" pojawił się były gracz Consultronixu Grzesiek Bronicki, który zaprezentował się wczoraj z dobrej strony, ale nie pomógł nowym kolegom w odniesieniu zwycięstwa. W tie-breaku szalał duet Maciek Palczak - Maciek Pomarański, wspierany przez Dianę Komaniecką. Efekt? Wygrana 15:10 i pierwsza, historyczna wygrana w naszych rozgrywkach
Nordic Semiconductor – PRESCIENT 2:1 (25:27, 25:17, 15:12)
O co powalczy Nordic?
Nordic Semiconductor będzie chciał zatrzeć plamę po ostatnim sezonie, w którym, jak zresztą potwierdzają zawodnicy w niebieskich koszulkach, spisali się poniżej swoich możliwości i oczekiwań. W tej edycji team Łukasza Dudy ma walczyć o strefę medalową. W pierwszym secie dość niespodziewanie musiał on uznać wyższość beniaminka (27:25). Po zmianie stron przewaga faworyta już nie podlegała żadnej dyskusji. W tie-breaku znowu nam się ta rywalizacja zazębiła. Oglądaliśmy walkę punkt za punkt. Osłabiony kadrowo Prescient dzielnie odpowiadał na skuteczne ataki Łukasza Dudy, czy Krzyśka Krauzowicza, ale w samej końcówce zabrakło szczęścia i też sił. Ostatecznie zwycięża Nordic Semiconductor, a "Zieloni" muszą zadowolić się wywalczonym punktem.
