Starcie drużyn znajdujących się w gonie tabeli ligowej przyniosło zwycięstwo nieco wyżej notowanego Kambudu 3:1. Widać było, że to właśnie gościom bardziej zależy na trzech punktach, choć gospodarze wznosili się na wyżyny swoich umiejętności, by uniknąć niekorzystnego rozstrzygnięcia. Ostatecznie jednak skuteczność ich rywali zadecydowała o wyniku, który pozwolił im na awans na szóstą pozycję. Do siatki Anatomic Iron Poland trafiali dwukrotnie Dawid Maślak i raz Kamil Kłyś. Honorowe trafienie na konto gości zapisał Łukasz Słowiński. Gospodarze z siedmioma porażkami nadal okupują ostatnie miejsce w tabeli i jeszcze sporo przed nimi pracy, aby poprawić swoje wyniki.