Mecze: 1629
Żółte kartki: 389
Czerwone kartki: 41
Średnia ocena: 5
Gra do jednej bramki
Kolejny mecz, w którym przybyli widzowie raczej nie mieli wątpliwości, kto zdobędzie trzy punkty. Otwarcie strzeleckiego dorobku TeleTech-u było dość przypadkowe. Błąd Bramkarza Hako lub po prostu nieustępliwość napastnika sprawiły, że piłka przy próbie wybicia odbiła się właśnie od zawodnika Teletech-u i niefortunnie wturlała się do siatki. Przy drugim golu już przypadku nie było. Filippo Caroli w siódmej minucie popisał się ładnym strzałem w górny, lewy róg bramki. Jak się później okazało była to już ostatnia bramka w tej części meczu. Początek drugiej połowy nie obfitował w bramkowe sytuacje. Na kolejnego gola musieliśmy czekać aż siedemnaście minut i był on oczywiście autorstwa graczy TeleTech-u. Okres absencji bramkowej był długi, ale przez ten czas obraz gry nie zmieniał się, to dalej jeden zespół prowadził. Piłkarze Hako jeśli już mieli piłkę przy nodze nie za bardzo wiedzieli co mają z nią zrobić i szybko ją tracili. Grali zdecydowanie za wolno, a rywal na dwie minuty przed końcem dołożył jeszcze jednego gola i skończyło się na wysokim 4:0.