2:0
Bramki
Asysty
Mecze: 2081
Żółte kartki: 575
Czerwone kartki: 54
Średnia ocena: 4
Bramkarz, jak skała
Brak Marcina Nieslera w składzie ,,Żółto-czerwonych’’ był aż nadto widoczny. Ten filigranowy zawodnik strzelił w tej edycji już 13 goli. Wczorajszego wieczoru nikt z jego kolegów nie wziął ciężaru gry na swoje barki. Oprócz absencji najskuteczniejszego strzelca, Shell musiał radzić sobie również bez swojego nominalnego bramkarza. W pierwszej połowie bronił Wojciech Skuza, a w drugiej między słupkami oglądaliśmy Rafała Jakubasa. Obaj panowie wpuścili po dwa gole, a ich koledzy z napadu tylko dwukrotnie znaleźli drogę do siatki. Luxoft wygrał dzięki konsekwentnej grze, a przede wszystkim znakomitej postawie Gigi Chalauriego, który raz po raz udowadniał, że na swoim fachu zna się, jak mało kto. Aż dziwne, że Luxoft mając chyba najlepszego golkipera w tej lidze, zajmuje przedostatnie miejsce i broni się przed spadkiem.