Bramki
Asysty
Drużyna Interi przed meczem z Sok-Polem zajmowała drugie miejsce i musiała to spotkanie wygrać, by myśleć o wicemistrzostwie. Z początku wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Pracownicy portalu internetowego kilkukrotnie niepokoili obronę rywala, jednak to nie przyniosło oczekiwanego efektu w postaci gola. Bramkę zdobyli za to goście, którzy przez pierwsze minuty grali dość niemrawo. Futbolówkę do siatki wpakował Krystian Stach i było 1:0. Po chwili wyrównanej walki w środku pola, groźną akcje przeprowadziła Interia. Znów jednak gospodarze byli nieskuteczni, a dodatkowo zadania nie ułatwiał im bramkarz Sok-Polu. Tuż przed przerwą, po faulu Aleksandra Miki, rzut karny na bramkę zamienił Olgierd Włodarz. Na pięć minut odpoczynku goście schodzili więc prowadząc. Często jest tak, że drużyna która gra dobrze w pierwszej połowie, na drugą wychodzi rozluźniona. Tak było i tym razem. Zaraz po wznowieniu gola kontaktowego zdobył Krystian Gruszczyński. To trafienie sprawiło, że mecz stał się bardziej otwarty – Interia chciała szybko wyrównać, Sok-Pol zaś dążył do podwyższenia swojej przewagi. Te założenia lepiej wyszły gościom, którzy raz po raz pakowali piłkę do siatki rywala.
W efekcie producenci napojów dosyć pewnie wygrywają (5:2) i awansują na trzecią lokatę. Dla zawodników Interi ta porażka jest bardzo dotkliwa. Przed meczem mieli przecież srebrne medale w zasięgu ręki. Dziś już wiemy, że nie dostaną nawet brązowych.