Bramki
Asysty
Trzeci mecz wieczoru, pomiędzy Especto i Komputeo był tym, który przyniósł najwięcej emocji, choć pierwsza część gry nie zapowiadała jeszcze niczego niezwykłego. Czarni pewnie prowadzili bowiem 3:0 i kontrolowali wydarzenia na boisku. Druga połowa przyniosła za to wielkie przebudzenie Komputeo, które stopniowo, gol po golu zaczęło odrabiać straty. Ekpie pomarańczowych udało się doprowadzić do remisu, jednak ostatecznie utrzymanie go okazało się niemożliwe. Na kilka minut przed końcem gola na 4:3 zdobyli czarni i mimo wściekłych prób ponownego dogonienia rywala ze strony gości, mecz zakończył się wygraną Especto. I to aż 5:3, bowiem w samej już końcówce Komputeo, ryzykując, nadziało się jeszcze na kontrę. Nadzieję na korzystny wynik dawali kolegom Mirosław Tkaczyk oraz Adam Rogala, autor dwóch goli. Po przeciwnej stronie boiska błyszczał jednak duet Marcin Fudali – Kamil Witek, który zdobył łącznie cztery gole. Piąta bramka była zasługą Konrada Stępnia i w efekcie, czołowa ekipa poprzedniego sezonu pokazała beniaminkowi miejsce w szyku.