1:3
Bramki
Asysty
Mecze: 2081
Żółte kartki: 575
Czerwone kartki: 54
Średnia ocena: 4
Kawał futbolu
HCL nie zdobył jeszcze w tej rundzie ani jednego punktu, jednak tym spotkaniem (szczególnie dyspozycja w drugiej połowie) zasłużył na niego i to bardzo. Tym razem się nie udało, lecz remis, a nawet zwycięstwo było niezwykle blisko. Początek jednak nie napawał optymizmem - to ggmedia przycisnęli rywali i w pierzych dziesieciu minutach mieli naprawde kilka znakomitych okazji na prowadzenie. To jednak nadeszło dopiero w 9. minucie po indywidualnej akcji Mateusza Kowala. Od tej pory tempo spotkania zdecydowanie wzrosło i mogliśmy zobaczyć naprawdę ciekawy futbol z obu stron. Niedługo potem ggmedia wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a pierwsza część spotkania zakończyła się rezultatem 1:3. I tutaj należą się ukłony dla HCL, bardzo dobrze weszli w drugą część pojedynku. Rozpoczęli nawałnice bramki rywala. Pierwszy strzał okazał się chybiony - piłka uderzyła w słupek, jednak krótko potem nadszedł gol kontaktowy, a w końcu gol na 3:3. Pachniało niespodzianką. Tracić pkt w ten sposób jest szczególnie przykro, gdyż gol na 3:4 to samobójcze trafienie Bartłomieja Polaka.