Bramki
Asysty
Mecze: 979
Żółte kartki: 356
Czerwone kartki: 23
Średnia ocena: 4.5
Ostatnie poniedziałkowe spotkanie – Bonus kontra Morele.net – przysporzyło obserwatorom wiele emocji. Na początku oglądaliśmy walkę w środku pola i gdy wydawało się, że bliższe strzelenia gola jest Morele.net, bramkę dla Bonusa zdobył Michał Czupryński. Zawodnik popisał się ładnym, płaskim strzałem i było 1:0. Pierwsza połowa meczu to, można powiedzieć, spektakl jednego piłkarza – Konrada Śniaza. Niekończące się rajdy pomocnika Bonusa można było podziwiać bez końca. To właśnie Śniaz, tuż przed przerwą, podwyższył na 2:0. Po wznowieniu gry wszystko wskazywało na to, iż obraz gry nie ulegnie zmianie. Kolejnego gola strzelił Czupryński i wydawało się, że gospodarze nie będą musieli bać się o zwycięstwo. Drużyna Morele.net skutecznie kontrowała rywala, co przyniosło oczekiwany skutek w postaci gola kontaktowego Rafała Kapy. Kolejne minuty to wymiana skutecznych ciosów, jednak wypracowana w pierwszej połowie przewaga, pozwoliła graczom Bonusa wygrać to spotkanie. Końcowy rezultat to 5:3 dla Bonusa. W międzyczasie do siatki trafili Rafał Kapa, Paweł Kras (Morele) i dwa razy Marcin Czupryński (Bonus).
Trzy punkty wędrują na konto Bonusa, który zasłużenie wygrywa pojedynek z Morele.net. Pomarańczowi zdobyli pierwsze oczka w tym sezonie. Goście, po trzech pierwszych meczach, mają jeden punkt i zajmują przedostatnią lokatę w tabeli.