Z tej mąki będzie chleb

Jeśli przed meczem patrzyliśmy na tabelę, to faworytem byli zdecydowanie piłkarze JSF Silikon. Trzeba śmiało przyznać, że wywiązali się z tej roli znakomicie. Od początkowych minut zmusili przeciwników do defensywy, jednak prawdziwe bramkowe show nadeszło już po przerwie. Ale po kolei. W czwartej minucie na prowadzenie JSF Silikon wyszedł dzięki bramce Bartłomieja Kozłowskiego, asystował mu Grzegorz Trzupek. Kozłowski rozegrał bardzo dobre zawody, gdyż do dwóch bramek dołożył jeszcze dwie asysty. Kolejne minuty to prowadzenie gry przez piłkarzy JSF Silikon, którzy bardzo dobrze rozumieli się na murawie i wymieniali między sobą sporo podań. Na kolejną bramkę jednak musieliśmy trochę poczekać. Na kilka chwil przed przerwą na 2:0 podwyższył nagranie. W drugiej połowie nie mieliśmy żadnych wątpliwości, która ekipa powinna sięgnąć po trzy punkty. JSF Silikon prezentowało się kilka poziomów wyżej, od rywali i z łatwością powiększali bramkową przewagę. Na prawdziwego lidera ofensywy wyrósł Maciej Mączka, który zdołał strzelić aż trzy bramki. W kolejnych golach jsf nie mieliśmy praktycznie żadnego przypadku. zdecydowanie zwycięstwo im się po prostu należało.