2:2
Bramki
Asysty
Mecze: 7074
Żółte kartki: 3616
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Derby na remis!
W derbowym spotkaniu dwóch firm mieszczących się w jednym biurowcu znów byliśmy świadkami ciekawej potyczki i sporej dozy boiskowych emocji do ostatnich sekund. Po minimalnej i pechowej porażce w premierowym boju Luxoft za wszelką cenę starał się zrewanżować swoim sąsiadom. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli jednak zawodnicy Epamu po golu Andriy Sukhoversha. Pomimo lekkiego falstartu do głosu zaczęli dochodzić „Niebiescy”, którzy najpierw odrobili poniesione straty, a potem pokusili się o drugą bramkę autorstwa Samosadova. Kolejne minuty należały do teamu Elisawetskiego. Ten jeszcze przed przerwą wyrównał, a po zmianie stron znów cieszył się z minimalnej przewagi. Ostatnie słowo w samej końcówce należało jednak do ekipy Miłosza Cupiała. W zamieszaniu podbramkowym pięknym strzałem popisał się Hokhalenko, doprowadzają do radości dość licznie zgromadzoną (pomimo deszczowej aury) publiczność. Tym samym oba teamy sprawiedliwie dzielą się punktami i pozostają na ligowym podium, którego z pewnością nie zamierzają opuszczać do końca letnich zmagań.