Mecze: 7074
Żółte kartki: 3616
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Zdecydował skuteczny początek
Z pewnością nie tak pierwszy kwadrans wtorkowej potyczki wyobrażała sobie Klinika Vesuna. Beniaminek, by zachować jeszcze matematyczne szansę na mistrzostwo musiał pokonać silny Epam. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna i to team Alexeya Elisawetskiego zadał trzy zabójcze ciosy, całkowicie odbierając wyżej notowanej ekipie szansę na wywalczenie bezcennych punktów. Najpierw rezultat otworzył samobójczym trafieniem Wietecha, potem gola dorzucił wspominany wyżej kapitan, a na końcu wynik ustalił Shypnovskyi. Tym samym Epam pozostaje co prawda na piątym miejscu w klasyfikacji, jednak wciąż traci zaledwie „oczko” do medalowych lokat. Porażka może okazać się bolesna dla Kliniki Vesuna. Team Konrada Nowakowicza znajduję się co prawda na drugim miejscu, ale nie może pozwolić sobie już na najmniejszy błąd.