Mecze: 8008
Żółte kartki: 2687
Czerwone kartki: 328
Średnia ocena: 4.8888888888889
Bez niespodzianek
Pierwszą bramkę Teamtechnik stracił na własne życzenie. Bramkarz niebieskich niedokładnie wybijał piłkę z rogu boiska. Ta trafiła pod nogi Macieja Króla, który z pierwszej posłał ją do pustej bramki. Gentige dostało wyśmienity prezent w pierwszych minutach. Teamtechnik naprawił swój błąd w dziesiątej minucie kiedy po serii szybkich podań zawodnicy ze swojego pola karnego przenieśli się pod pole karne rywala. Akcje finalizował Marcin Młoda oddając pewne techniczne uderzenie. Niebiescy stworzyli mnóstwo wspaniałych okazji do strzelenia bramki. Gdyby wykorzystali co najmniej połowę dokonali by degradacji rywala. Jednak zawodnicy swoimi strzałami sprawdzili bardzo dokładnie wytrzymałość konstrukcji bramki. Obili słupki prawdopodobnie z każdej możliwej strony. Jednym słowem zabrakło szczęścia a raczej precyzji. Piłkarze w szarych strojach mieli mniej okazji ale za to więcej skuteczności a dokładniej miał ją Dunaev Slava, który swoim rajdem przez środek boiska przedostał się w pole karne i posłał piłkę w lewy dolny róg. Strzał był nie do obrony. Tą porażką Teamtechnik nie poprawił swojej sytuacji w tabeli i by w skoczyć w bezpieczne strefy musi zacząć punktować.