Ostatni w tabeli REN-BET przyjechał na obiekt Wandy z jednym założeniem – wygrać po raz pierwszy w tym sezonie. Gospodarze chcieli zakończyć kompletnie nieudaną rundę zwycięstwem, a na ich drodze stanęli gracze ICara III. Taksówkarze dobrze zaczęli mecz i szybko wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Skutecznie w ofensywie zagrali Marek Mazurek, Artur Glina i Paweł Siwor. Trzeba przyznać, że w pierwszej połowie REN-BET grał bardzo przyzwoicie, ale stwarzane sytuacje nie dawały bramek. Gospodarze w końcu przeprowadzili skuteczną akcję – tuż przed przerwą futbolówkę głową do siatki skierował Grzegorz Gajda i tym samym nadzieje na korzystny rezultat powróciły. W drugiej połowie, od pierwszych sekund do ataku ruszli goście. ICarowcy raz po raz pakowali piłkę do bramki Jana Rogóża. Zawodnicy REN-BETu nie radzili sobie z ofensywą rywala, co skutkowało 6. kolejnymi golami. Skutecznością wykazali się: Marek Mazurek (łącznie 6 bramek w meczu) i Paweł Siwor. Pierwszy z nich rozegrał świetne zawody i zasłużenie zgarnia nagrodę MVP.