0:1
Bramki
Asysty
Mecze: 2081
Żółte kartki: 575
Czerwone kartki: 54
Średnia ocena: 4
Lider nie zawodzi
Mecz zapowiadał się niezwykle ciekawie – obie ekipy prezentują ładny ofensywny futbol do tego smaczku dodawał fakt że w pierwszej rundzie drużyny zremisowały ze sobą po bardzo emocjonującym meczu 4-4 i boisko miało zweryfikować kto jest lepszy. Mecz zaczął się spokojnie, na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do ost minut pierwszej części gdy po szybkiej kontrze goście objęli prowadzenie po bramce Piotra Sobockiego. Druga część meczu rozpoczęła się od faulu w środkowej części boiska i po zagraniu piłki wzdłuż pola karnego sprytnym strzałem Bartek Gągol wyrównał wynik spotkania i mecz zaczynał nam się „od nowa”. Dalsze minuty to rosnąca przewaga gości którzy z minuty na minutę coraz groźniej atakowali bramkę BWI. Strzelanie około 10min meczu rozpoczął Dawid Kubała i po kilku akcjach w przeciągu 5min zrobiło nam się już 1-4 dla Fideltronika. Gracze BWI nie potrafili już zagrozić bramce Lidera rozgrywek i musieli przełknąć gorycz porażki. Gospodarze po tym meczu umacniają się na fotelu lidera a po piętach im depczę ekipa Frapolu która tego samego dnia pokonała wicelidera i ma tylko 3 pkt straty do Fideltronika.