Bramki
Asysty
Drugi mecz, w którym grały wyłącznie debiutanckie zespoły podobny był nieco do pierwszego. Tutaj także jedna ekipa przyjechała w zaledwie siedmioosobowym składzie, tyle że w tym przypadku to ona mogła po czterdziestu minutach świętować triumf. Food Care, bo o nim mowa, zaprezentował się bardzo dobrze i zainkasował trzy punkty. Co warte odnotowania, gra tego zespołu nie opiera się wyłącznie na jednym zawodniku, superstrzelcu. Jego silą jest kolektyw, co najlepiej pokazują meczowe statystyki. Po dwie bramki zdobyli w nim bowiem Jacek Nigbor, Konrad Nowakowicz i Kamil Kawka. Ten ostatni zanotował ponadto dwie asysty. Dla Lynki, która w pierwszym meczu wystawiła pełną, piętnastoosobową kadrę, najwięcej goli (dwa) zdobył Konrad Siedlarczyk. Pozostałe na swoje konto zapisali Konrad Szum i Adrian Pudlik. Warto dodać, że dwie asysty zanotował Łukasz Kaczmarczyk.
Obie drużyny walczą do ostatniej minuty i raczej nie będą tkwić w dole tabeli. Z grą, jaką zaprezentowały w środowy wieczór mogą być one pewne, że ich celem będzie co najmniej górna połowa tabeli. Następne mecze w wykonaniu tych drużyn pozwolą jednak dowiedzieć się czegoś więcej na ich temat.